Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Corolla 'Łajba' » Flotowa zima 20/21







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Corolla
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 1166 razy
Data wydarzenia: 25.11.2020
Flotowa zima 20/21
Kategoria: zmiany w aucie
W tym specyficznym sezonie, Flota otworzyła okno wymiany opon 1 października, dając jednocześnie czas do końca listopada.

Nie było się z czym spieszyć i takoż Małżonka umówiła się na środę, 25/11. Kwitnąć nie chciała w tej małej kapciorze serwisowej z wiadomych względów, więc spotkaliśmy na miejscu, skąd pojechaliśmy Oplem załatwić kilka nie cierpiących zwłoki spraw na mieście ;). Menago serwisu zaordynował 1,5 godziny na czynności [panna], więc czasu mieliśmy aż nadto.

Zgodnie z rozkładem pojawiliśmy się z powrotem i na bazę wróciliśmy na dwie fury [cool]

Michelin'y przejechały 11.997 km w 6 miesięcy i 3 dni. Po trzech sezonach mają 38.206 km. Bieżnik na "piątkę" na wszystkich. Czyli sprawdzając moje zapiski w tej kwestii nie zużyły się nic [chytry]. Jak zawsze - punkt mierzenia zależy od punktu siedzenia ;). W zeszłym roku inny Menago dokonywał pomiarów [hihi]. W każdym razie opony sprawowały się bardzo poprawnie, nie przeszkadzały Żonie w podróżach.

Tym oto sposobem oba pojazdy w naszym parku maszyn ;), proces sezonowej zmiany opon mają za sobą. Udało się to nawet zrobić dzień po dniu, choć nie było zamierzone :). Przyczepności dla Wszystkich na ten sezon [bigok]
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2020 19:28:41
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Jasne :)
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Zauważyłem, ale nie bierz tego do siebie, pisałem ogólnie, a przynajmniej taki był początkowy zamysł ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Rzadziej bywam, to prawda :)
Dodano: 3 lata temu
Ale rozmowa [szok] Odpowiedzi co parę dni [hihi]
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer:
[papa]
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1:
[bigok]
Dodano: 3 lata temu
[puchar] [up]
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer:
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1:
Nie było mnie na miejscu ;)
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer:
Ale wtopa, jak mogła się tak rozpędzić? 😂
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1:
Nie, RAZ - ostatnio z zimy na lato - była osobiście
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer:
Precyzując - ZAWSZE.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1:
Jak to zwykle u nas bywa [hihi]
Dodano: 4 lata temu
Do SzarnaMamba: Wczoraj u mnie był a dziś już wiosenne :)
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer: ;-)

https://youtu.be/YkPhka2m_D0
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Otóż to [hihi]
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: I orgazm bezobjawowy z przyczyn towarzyszących jak znalazł ;-)
Dodano: 4 lata temu
Małżonka się umówiła, Ty załatwiłeś sprawę.
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer: I walczy... ;-)
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Człowiek całe życie się uczy...;)
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer: O to, to. Mam od niedawna na sumieniu jedno niedoszacowane zlecenie o jakieś 25 000 pln (okres kwartału). No QRV! Jakie to bolesne, a zrobić trzeba było skoro umówione. Czuję się normalnie jakbym zgubił te pieniądze... [redhot]
Dodano: 4 lata temu
Do humvee5:
Senkju, Pal [cool]
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer: także przyczepności, my old Frend [up]
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Trzeba się cenić, nie ma miękkiej gry ;)

Swego czasu przez moje stawki straciłem jednego włoskiego Klienta, ale nie żałuję. Za darmo jeździł nie będę, o kosztach własnej pracy nie wspomnę.
Dodano: 4 lata temu
Do Egontar:
To samo Ojcu polecam, ale jeszcze nie przekonał się ;)
Dodano: 4 lata temu
Do yatsec: Wtedy czujniki nie zamarzają :)
Dodano: 4 lata temu
Do glotox: ale zimowe było prosto z komina z dużą zawartością PM 2.5? Takie nasze, narodowe?:)
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer: U mnie to od zawsze kosztowało 500pln, a w zasadzie to 249 pln za pierwszą godzinę + 249 pln za następną rozpoczętą +49 pln jeżeli dojazd (Warszawa), a dalej to 1,30 pln za każdy kilometr x2, bo trzeba wrócić. No i +VAT oczywiście [hehe]

Gdy mi znajomy proponował 100 pln za zrobienie komputera (marudzenie gratis), to aż głupio mi było nawet się śmiać. Nie wiedziałem czy mu oddać, czy wziąć... [niewiem] Często więc nie brałem nic, a to ich rozzuchwalało niestety i przy kolejnym razie policzyłem normalnie +zaległe za pierwszy raz to tracili animusz i już nie było telefonów z każdą pierdołą. Nie można być dobrym lub miękkim, bo na głowę wejdą i wolnych weekendów nie będzie :-)
Dodano: 4 lata temu
Do FranzMaurer: Dlatego moja stajnia całorocznymi stoi! 👍🙂
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl