Wpis w blogu auta
Toyota Corolla
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 593 razy
Data wydarzenia: 14.11.2015
Flotowa zima ad. '15/'16
Kategoria: zmiany w aucie
Wszystko załatwione, jeszcze tydzień temu telefon sprawdzający czy opony dotarły – "Tak, wszystko jest, czekamy w piątek” (13/11).
Zgodnie z powyższym podstawiam się wczoraj o 16 bo jak wiadomo ja jestem od załatwiania tego typu rzeczy . Wymiana uprzejmości i... "- Na zleceniu mamy weryfikację, a nie wymianę." Chwila, chwila - proszę o dokładne sprawdzenie. Telefoniczna konsultacja z InterCarsem – "- Już idziemy szukać opon." Mija 40 minut, kierownik serwisu włącza się do poszukiwań, efekt: "- Nie ma tych opon". Brawo Polacy...
"- Wszystko co możemy zrobić to umówić się na jutro." Takie małe słowo jak "Przepraszam" nie przechodzi nikomu przez gardło. "- Jutro będą na pewno? - Tak, oczywiście. 11 Panu pasuje? - Pasuje, będę o 11."
Nie pierwszy raz ten serwis wykazuje się takim "profesjonalizmem", ale i tak jest najlepszy z całej tej trójcy, u której jest pozwolenie obsługiwać Toyotę w tej kwestii. Generalnie nerwacji wielkiej nie miałem, bo nie było o co kruszyć kopii – nie ja o tym decyduję, zmarnowałem „tylko” godzinę czasu, za resztę płaci Firma .
W sobotę pojawiłem się o wyznaczonej godzinie i po 40 minutach wymianie stało się zadość. Firma wysłała Fuldy Kristall Control HP i serwis w miejsce zaginionych zakupił identyczne, więc porządek w aktach jest . Tego modelu akurat nie znam, ale z Fuldami miałem do czynienia na Stilo i byłem dość zadowolony. Liczę, że tutaj będzie przynajmniej tak samo. Z etykiety lodówkowej szału nie ma - E, C i 68 dB - wyjdzie w praniu co to za okazy .
Tak jeszcze na marginesie – Corolla ma już czujniki ciśnienia powietrza w kołach i po odebraniu jej z czystej ciekawości doktoryzowałem się kilkakrotnie u wujka G czy w mądrych motoryzacyjnych periodykach różnej maści jak to jest przy zmianie opon z tymi sensorami . Czego ja tam się nie dowiedziałem… Że trzeba uważać, że wykwalifikowani pracownicy, że specjalne maszyny, że kalibracja, itd. itp.… A tutaj poszło sprawnie i normalnie bez żadnych fajerwerków w postaci świecącej kontrolki. Wyraźnie strach przed nowym miał wielkie oczy .
Fabryczne letnie Conti przejechały w swoim debiutanckim sezonie 16.932 km w 6 miesięcy i 7 dni. Poziom bieżnika plasuje się na wysokości 2 x 7,5 mm i 2 x 7 mm. Spisywały się zarówno pod względem właściwości jezdnych, jak i hałasu bardziej niż przyzwoicie więc oceniamy je również jak najbardziej pozytywnie.
Tyle w temacie - jak najmniej zimy tej zimy dla Wszystkich !
Ostatnia aktualizacja: 03.01.2016 12:53:53
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
9
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
5
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Z tego co mi wiadomo to co najmniej od początku tego są już obowiązkowe we wszystkich nowych...
A fota udała się choć efekt niezamierzony - dzięki .
Ciekawostka. Ale jak pisałem niżej do -Marka- od jakiegoś czasu nie jestem fanem tej Firmy . Jednak też zgłębię temat z czystej ciekawości .
Nie, nic z tych rzeczy. Raz tylko Żonie zapalił się rzeczony czujnik ciśnienia, ale po sprawdzeniu (we wszystkich czterech prawidłowy poziom) samoczynnie zgasł . Ot, elektronika mająca ułatwiać nam życie .
A te CC ciekawy patent. Choć osobiście po doświadczeniach z Bravo nie jestem przekonany do produktów tego koncernu...
CrossClimate to jakaś nowość. Michelin nazywa je oponami letnimi z homologacją zimową. Też ma je w planach, więc również czekam na opinię z pierwszej ręki, o tym jak sprawują się zimą.
Myślę, że to samo co ze mną w tej kwestii .
Coś tam jeździ po Małżonkowym terenie .
A te CrossClimate to nie czasem wielosezonówki?
Fakt niezaprzeczalny .