Wpis w blogu auta
Ford Focus
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 956 razy
Data wydarzenia: 27.04.2013
Foczka w nowych butkach :)
Kategoria: inne

Grunt, że ciemne felgi fajnie nadają charakteru - czarny/szary dół (m.in. grill, wnętrza lamp, ochronne paski na progach i tylnym zderzaku) i czerwona góra z pewnymi dodatkami chromu. Teraz z kolei brakuje mi do dalszego polepszenia sylwetki ciemniejszych szybek, ale nie mogę się zdecydować, czy je oklejać (mam z tyłu elektryczne szybki i nie chcę w razie czego tracić gwarancji). Tak, czy inaczej muszę poszukać fotek jakiejś Foki Candy Red z ciemnymi szybkami i jak mi się spodoba, to trzeba będzie ściemnić to i owow

Tymczasem wrzucam wstępną fotkę poglądową - w sumie autko trochę się pobrudziło w czasie deszczu, więc robiłem telefonem, bo i tak rewelki by nie było

Najnowsze blogi
Dodano: 7 dni temu, przez MarcinGP
Zgodnie z prośbą Twórcy, pomysłodawcy, ojca tego portalu przez duże "T", a może pomysł przez "P", ojca przez "O" - analogicznie jak "OFF", (to chyba logiczne), czyli naszego "znachora - ...
42
komentarze
Dodano: 11 dni temu, przez JacK
Sportsvan został w rodzinie. Jeździ nim syn.
Dobrze z domu wychowany więc dba :-) by samochód był w stanie idealnym ale jednocześnie powoli modyfikuje go pod własne upodobania.
W tamtym ...
11
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez giernal
Wprawdzie do schyłku kalendarzowej/astronomicznej zimy jeszcze trochę, ale coraz dłuższy dzień i wyższe temperatury powietrza skłaniają do częstszego wypatrywania wiosny. Jednocześnie można ...
18
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Popatrzeć, zrobić fotkę, ale żeby mieć i tym jeździć na co dzień, to nie. Gdybym miał kupić tak niepraktyczne auto to z w miarę nowych tylko Dodge Challenger, ale skończyłoby się zapewne i tak na jakimś starym amerykańcu, czy właśnie czymś w stylu Lancii Delty HF Integrale, Audi Quattro I - typowy old lub youngtimer . Ferrari FF to auto zupełnie nie w moim stylu, nie kupiłbym tego nawet gdyby kosztowało 10 razy mniej. Toyota FT 86 to z tego co wiem concept, a GT 86, no cóż ładne, z w marę przyzwoitą masą, ale takie osiągi, a nawet lepsze, można mieć w znacznie bardziej praktycznym na co dzień nadwoziu
Z tym autem miałem wiele przeżyć, których nigdy nie zapomnę.
To fajne uczucie mieć auto, które wygląda na znacznie tańsze i słabsze niż jest w rzeczywistości.
Jeden z moich kolegów właśnie robi moda Golfa II, zmienia zawieche, hantle i golfik otrzymał już nowe serducho od VR6. Przy masie poniżej tony, to będzie śmigać. Wprawdzie ja bym wybrał silnik od g60 ze względu na masę, ale jest trudniej dostępny i droższy.
Jednak to jest właśnie to co mnie kręci, jak będę miał kiedyś za dużo gotówki i będę sobie mógł pozwolić na taką zabawkę to na pewno, będzie to właśnie coś w tym stylu.
Stąd pomysł z Zafirą, koniecznie I, bo to praktyczne auto na co dzień, wersje OPC łatwo zmienić wizualnie na tyle by trudno było zauważyć co to naprawdę za wersja.
Tyle, że to jednak wciąż kosztowna zabawka, mimo tej praktyczności, a ja na razie mam inne priorytety finansowe.
Ale może kiedyś
- w Foce bagażnik jest tak duży (mimo, że czyste porównanie "litrażu" na to nie wskazuje), że pod roletą mieści się 1 duża waliza i 2 średnie wózki sklepowe "drobnicy" (pożyczam sobie wózek, jak wracam z Włoch po dużych zakupach tam na miejscu) więcej niż w Alfie załadowanej po dach (miałem roletę z siatką do dachu, która dodawała pewnie z... 30 litrów objętości ze względu na dach otwierany z szybą, jak wspomniał Marcin.
- co do wyglądu, to ja akurat tak mam, że sedany mi się za cholerę nie podobają i np. z aktualnie dostępnych na rynku byłbym w stanie zaakceptować (jakby mi ktoś dał, to bym nie sprzedał, ale i sam bym nie kupił) Mercedesa CLA; a z Alfy, tylko 166 przed liftem mi się podobała - dla mnie sedan, żeby był względny to musi mieć określoną mieszankę masywności i lekkości
- co do Coupe, to chętnie - tak myślałem, zresztą żeby GT kupić zamiast foki, ale skończyły się nowe egzemplarze zanim na dobre zdecydowałem się na zakup, zresztą praktyczność zwyciężyła
- Ja to w ogóle mam spaczony gust, bo jakbym wygrał solidną kumulację w totka, to od razu kupiłbym... Ferrkę FF, bo ma wspaniale brzmiące włoskie serce, tylne fotele (dla pieska) i wielki bagażnik
Na szczęście ostatnio mam często okazje korzystać ze Stilo, które jest znacznie bardziej praktyczne, tylko silnik nie dla mnie. Ale w JTD, albo mocniejsze benzynie, kto wie, to dla mnie obecnie bardzo poważny kandydat na następne auto.
Ja po obecnym sedanie zdecydowanie stawiam na coś w nadwoziu kombi, hatchback lub liftback.