Pięknie

Do Sroqraf: jazda na 2 Omegi wzbudziła ciekawość wśród większości ludzi na trasie i na miejscu ...Też miałem małą przerwę ,ale teraz córka ma 3.5 roku także luzz

Rewelacyjne foty Piękne widoki. Szczęśliwie odwiedziłem HR w 2013 i 2014 roku, ale tym razem nici z wyjazdu. Rodzina próbuje nam się powiększyć i wyjazd w takich okolicznościach jest mocno ryzykowny. Ehhh pozostają wspomnienia. ps. fajnie się te Omegi prezentują

Do MarcinGP: krk fajnie ja byłem w maju to
To luzik daewoo espero mi przypomniało Panowie jest i będzie co wspominać !

Bez klimy i ja jeździłem trzy razy na Chorwację. Pierwszy raz Istria w Umagu, drugi raz Zadar a trzeci Split! I dzieci były małe 2,5 i 7lat. Były to najfajniejsze z letnich wyjazdów, wspomnienia wspaniałe. Ale teraz stwierdzam, że teraz bez klimy chyba nie dałbym rady!

Do KULAWY: Bez klimy to niezłe wyzwanie. Ja bez "chłodziarki" chyba bym nie zaryzykował podróży na południe. Tak wiem, że ludzie "Maluchami" jeździli ale czasy, ludzie i wymagania się zmieniły... Szacun Ja w Chorwacji np. na Krk przy 40 stopniach w cieniu to i z auta nie wysiadałem. Żona poszła do jakiś winnic po wina, a ja czekałem zamknięty, przy pracującym silniku i klimie. Jak otworzyłem drzwi to powiedziałem krótko: "pi...olę" to zwiedzanie, wino i zasraną plażę razem przepięknym portem. Zrób zdjęcia i wracaj szybko, bo szkoda paliwa!

Do MarcinGP: to prawie 2 tys kilometrów więcej najechałeś Ja mam odwrotnie jak niektórzy im więcej kilometrów tym lepiej... U mnie dzieci dały radę bez problemu 3i 9 lat a klimy nie miałem ! Miałem jechać Espasem ,ale żona wolała Omegą ps.ja też

Do KULAWY: Aż mi się zeszłoroczny urlop przypomniał. W tym roku za to najechałem 6143km i następnym razem wybieram samolot. Tak długa jazda z dziećmi to niezłe wyzwanie

Do glotox: dużo Chorwatów jeździło bez świateł .Tam nie było policji wcale na calej trasie spokój a u nas wszędzie psy masakra

Piękne foteczki, przypominają mi moje wojaże po Chorwacji. Na co dzień dużo jeżdżę i jak pomyślę, że w urlop mam jeszcze kręcić kilometry, to przechodzi mi ochota na wypad do Cro

wypad zajefajny,też planowałem w tym roku chorwacje autkiem zaliczyć ale znów przegrałem z lenistwem i wybrałem Ryanair

Krajobrazy piękne, tylko tak się zastanawiam po co 24h jazdy na światłach

Po prostu bajka