Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Suzuki Grand Vitara
»
Fotoradar, czyli życie nie jest sprawiedliwe
Wpis w blogu auta
Suzuki Grand Vitara
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 992 razy
Data wydarzenia: 26.11.2012
Fotoradar, czyli życie nie jest sprawiedliwe
Kategoria: inne
Patrząc z punktu widzenia logiki - w tej sytuacji wydaje mi się, że lepiej przejechać na czerwonym, niż za wszelką cenę hamować, być może wpadając w poślizg i rozbijając w najlepszym wypadku samochód, w najgorszym powodując obrażenia u siebie i trzech innych osób na pokładzie. Z punktu widzenia przepisów - sprawa jest ewidentna i nie bardzo jest pole do dyskusji, bo co na zdjęciu to przysłowiowe "koń, jaki jest, każdy widzi".
Czy to się kwalifikuje na przypadek, gdy duch prawa nie nadąża za jego literą?

Najnowsze blogi
Dodano: 2 godziny temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
1
komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
2
komentarze
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
2
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Ciężarówka nawet się nie zatrzymała, a wina została uznana mojej żony.
Nie mam zastrzeżeń do policji, bo zachowali się naprawdę zajebiście. Ale jako przyczynę wpisał: Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. I miał całkowita rację...
Wracając do tej konkretnej sytuacji, to jakbyś tłumaczył się policji i ludziom, którzy jechaliby zgodnie z przepisami i nie hamowali przy dojeżdżaniu do skrzyżowaniu z myślą, że za sekundę zapali się zielone?!
Ja czasem tak robię, że czekam z hamulcem do samego końca, bo dużo sygnalizatorów jest połączonych z czujnikami natężenia ruchu...