Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy kasielita » Frustracja pracowników fiata(sabotaż)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika kasielita
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1520 razy
Data wydarzenia: 12.02.2011
Frustracja pracowników fiata(sabotaż)
Kategoria: inne
Pracownicy tyskiego Fiata mówią dość! Twierdzą, że są regularnie mobbingowani, mają wyśrubowane normy, a jednocześnie mało zarabiają. W nocy (z czwartku na piątek) doszło tam do sabotażu. Grupa nieznanych osób uszkodziła około 300 samochodów: Fiat 500, Fiat Abarth, Fiat Panda i Ford Ka. Nowiutkie samochody mają porysowany lakier, wgniecenia i inne uszkodzia.
- Straty są bardzo duże. Sam na parkingu widziałem co najmniej 80 odstawionych uszkodzonych aut. Nie popieramy takich działań. Wielokrotnie ostrzegaliśmy dyrekcję zakładu, że może do nich dojść, bo ludzie są na skraju wytrzymałości - mówi Franciszek Gierot, szef WZZ Sierpnia 80 w tyskiej fabryce.

Auta mają uszkodzone karoserie (rysy lub wgniecenia). W zakładzie mówi się, że do niektórych silników wrzucano śruby, uszkadzano wydechy, a także cięto lub wyrywano wiązki elektryczne. Winni są poszukiwani przez dyrekcję. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawdzane są obecnie nagrania z monitoringu.



W tyskiej fabryce pracownicy produkcji zarabiają od 2100 do 3600 zł brutto. Chcą podwyżek o 850 zł.
- Nasz zakład jest chlubą Fiata. Stawia się nas za wzór, a płaci najsłabiej. Tak nie może być - podkreśla Gierot.

Szefowie fabryki wydali dyspozycje pracownikom szczebla kierowniczego, by pilnowali produkcji, "chodzili po linii". Powód? Zwracanie uwagi na uszkodzenia nadwozi lub innych części samochodu tak, "aby zawęzić miejsce ewentualnych uszkodzeń, bo na II i III zmianie było tego bardzo dużo".

Bogusław Cieślar, rzecznik Fiat Auto Poland zaprzecza jakoby w fabryce doszło do nocnego sabotażu.

Nie popieram choć sam jestem pracownikiem tego zakładu. Rozumiem frustracje pracowników bo zarobki są niskie w stosunku do pracy, która wykonywana jest z zachowaniem dużej jakości i wydajności produkcji samochodów. Twierdze jednak że są inne formy protestu. Jedna poprawka pracownicy którzy mają staż niższy niż 10lat zarabiają od 1700-2200zł.
Ostatnia aktualizacja: 12.02.2011 13:49:12
Dodano: 13 lat temu
Mają rację co do tego, że są stawiani za wzór jeśli chodzi o wydajnośc a płacę mają niską w porównaniu z zagranicznymi fabrykami fiata, ale dewastacja to już przesada!

Obecnie zarabiam mniej niż oni... ale nie będę podkopywał firmy bo odbije się to na mnie. Mogę starać się bardziej albo zmienić zawód. Nikt ich na siłę nie trzyma.
Dodano: 13 lat temu
W dobie tego co się dzieje na rynku pracy to te 2 tyś nie są głupie. Tym bardziej że to Tychy.
Ludzie w Warszawie na niekiepskich stanowiskach mają tyle.

A co do podwyżek to mają duże poczucie humoru...
Dodano: 13 lat temu
w połowie lat 80tych miałem praktykę w Tychach...już wtedy był tam syf,ruja i poróbstwo...
Dodano: 13 lat temu
Do kasielita: Ja naprawde niewiele wiecej zarabiam i stazu mam okolo 13 lat... Choc nie da sie ukryc, ze to sa grosze... Sadze, ze u nas trzeba zrobic cos takiego jak w Egipcie... rozpieprzyc wszystkich politykow i zaczac wszystko od nowa... Bo jak slysze, ze srednia krajowa jest ponad 3 tysia, to mnie krew zalewa...
Dodano: 13 lat temu
2,5tyś. zł tylko wtedy jeśli masz ponad 15letni staż pracy, normalnie 1,8tyś zł
Dodano: 13 lat temu
Chcialbym zauwazyc, ze takie 2,5 tys brutto to nie jest az tak malo... ja tyle nie zarabiam i tez nie leze z przez 8 godzin...
Dodano: 13 lat temu
Ja ich jednak staram rozumieć za taką kasę przez 8 h godzin zapieprzać jak Beduini Kierownictwo za nic ma ich poświęcenie ważna jest tylko kasa Teraz pomyślcie dlaczego związkowcy z Włoch mieli tak wygórowane postulaty
Dodano: 13 lat temu
Zgadzam się z " leinad - em " . Ci co tak robią , sabotując Zakład to są jełopy skonczone. Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
ten świat jest tak skonstruowany że musi byc w nim miejsce dla murzyna i jego pana! i nic na to nie poradzimy.A motto mojego sheryfa to;nie pasuje! to żegnam na tvoje miejsce mam 10_ciu!a co do podwyżek w wysokości 850zł!hehe dobry żart ;)
Dodano: 13 lat temu
Może pod Fiatem w ten sposób dołki kopią, ale pośrednio to za to wszystko zapłaci klient i on właśnie ucierpi najbardziej...

Ci co to robią to jełopy skończone i oby ich szlag jasny trafił, i żeby kiedyś po czasie na taki właśnie egzemplarz trafili nie koniecznie fiata.
Dodano: 13 lat temu
Bez obaw te samochody są odstawione na specialnie wydzielony parking i nie trafią do klientów.
Dodano: 13 lat temu
Przecież te samochody po akcji sabotażowej (nie oceniam) trafią jednak do sprzedaży! Już rozumiem - dlaczego nie jeździsz fiatem.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl