Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Focus 1.8 TDCi » Gdzie tankować by Fackusa w dieslu szanować?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Focus
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 10735 razy
Data wydarzenia: 04.04.2010
Gdzie tankować by Fackusa w dieslu szanować?
Kategoria: obserwacja
Focus vel Fackus to moje trzecie auto z turbodieslem. Zadowalające osiągi wiążą się tutaj z zaawansowanym układem wtryskowym. Bardzo wysokie ciśnienie, połączone z wielofazowym dawkowaniem paliwa sprawiają, że układ jest bardzo czuły na jego jakość. O tym chyba wie każdy szanujący się auto autoholik. Uzbrojony w taki bagaż wiedzy z ogromnym stresem przeżywałem każde tankowanie w Polsce. Na wszelki wypadek zawsze lałem paliwa typu premium aby mieć większe szanse ominięcia "opału". Rożnica paczki fajek na tankowaniu nie jest na tyle kusząca by ryzykować awarie wtrysków - (regeneracja od 800PLN /szt., nowe od 1400PLN/szt.)

Mimo tego od czasu jak sprowadziłem Fackusa nie byłem z niego w 100% zadowolony. Silnik wpadał w wibracje i nieprzyjemna drgania podczas przyspieszania z poniżej 2000 rpm. Wymagał częstej zmiany biegów a osiągi w porównaniu z poprzednim autem (Civic CTDI - 101KM) wydawały się mizerne. Dodając do tego fakty że co jakieś 2 tyś kilometrów przy gwałtownym przyspieszaniu zapalała się kontrolka świec żarowych i auto przechodziło w tryb awaryjny (na szczęście po ponownym uruchomieniu zawsze wszystko wracało do normy), byłem wręcz pewny, że czeka mnie wymiana wtrysków.

Ale teraz mam nadzieje, że Fackusik jeszcze długo da radę bez remontu. Zaczęło się od tego że jechaliśmy z kolegą jego niedawno kupionym BMW 318d 2004r i zajechaliśmy na stację benzynową. Trafiło na Shella i syntetycznego V-Power Diesla GTL. Nie spodziewałem się niczego szczególnego po tym paliwie. Tym bardziej że zdarzało mi się go już zalać do Civica lub Alfy i różnicy nie zauważyłem . Mój kolega jednak od wyjazdu ze stacji stwierdził, że jedzie zupełnie innym autem. I nie chodziło wcale o osiągi ale o sposób pracy silnika. Mimo karty na punkty z BP (na którą uwielbiam je nabijać choć przez 3 lata ani jednego nie zużyłem) przy następnym tankowaniu zboczyłem z trasy specjalnie by zalać V-Powera.

I co? Pierwszy wniosek to, że ani Civic ani Alfa nie były tak czułe na jakość paliwa jak Fackus. Drugi to, że po zalaniu V-Powera Fackus także zmienił się w inne auto. Nie powiem żeby przybyło mu mocy, ale elastyczności z pewnością. Skończyły się poszarpywania. Auto zaczęło poprawnie pracować już od 800 rpm ,gdzie wcześniej jakakolwiek próba przyspieszenia z poniżej 1200 rpm mogła się zakończyć tylko zdławieniem silnika lub nieprzyjemnym szarpaniem. Do tego skończył się nieprzyjemny zapach spalenizny z rury wydechowej. A całość podsumowałbym faktem, że pomimo posiadania tego autka 3 miesiące dopiero po zalaniu V-Powera poczułem przyjemność z jazdy. Mam nawet wrażenie, że na zimno silnik chodził lepiej niż rozgrzany na Ultimacie!

Jako inżynier z doświadczenia zacząłem drążyć temat, bo przed tankowaniem wcale nie spodziewałem się takiej różnicy. Sczególnie że przez ostatnie tygodnie jeździłem na BP Ultimate Dieslu, który w końcu tani nie jest. Ciężko mi podejrzewać, że ktoś to paliwo fałszował więc pewnie były inne powody.

Silniki TDCI są bardziej niż seria TDDI wrażliwe na złe paliwo, do tego dochodzi przebieg mojego egzemplarza (ponad 190 tyś km)i możliwość że układ jest już zużyty. To mogły być powody czemu nie czułem różnicy między Shellem a BP czy Statoil w Alfie i Civicu.

Ale skąd ta różnica? Już tłumaczę. Nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę z faktu, że mimo iż posiadamy wiele marek stacji benzynowych reprezentujące różne kraje to tak naprawdę paliwo mamy wszędzie to samo!Z Polski, z Orlenu lub Lotosu. Ze względu na koszty logistyki wszystkie koncerny zagraniczne zaopatrują się w polskich rafineriach. Niektóre firmy twierdzą, że dodają własne uszlachetniacze do paliw zamawianych w naszych rafineriach.

Jeżeli nie chcemy kupować w Polsce "naszego" paliwa to mamy bardzo niewielki wybór. Łukoil transportuje własną ropę z Rosji więc alternatywa to kiepska biorą pod uwagę zarówno fakt jakości jak i tego że będziemy Putinowi kasę nabijać. Możemy też spróbować V-Powerów na Shellu, które są do Polski importowane z Zachodu i nie są z naszych rafinerii. Chociaż wydaje mi się że podstawowe paliwa Shell nadal kupuje w Polsce jak inni (95, 98, Diesel Extra). V-Power Diesel musi być importowany gdyż w części składa się z paliwa syntetycznego - tzn nie wytworzonego z ropy naftowej. Shell stosuje technologię Gas to Liquid, która przetwarza gaz ziemny na płynnego diesla. Jak łatwo się domyśleć gaz ziemny jest o niebo czystszy niż ropa naftowa (szczególnie zasiarczona rosyjska), wiec powstałe z niego paliwo jest bardzo czyste. I to może być odpowiedź czemu na V-Powerze Fackusik tak dobrze się sprawuje.

Niestety mam jeszcze inną teorię. V-Power nie jest wcale tak wspaniały dlatego że jest wytworzony z gazu ziemnego ale dlatego że jest po prostu importowany z Europy Zachodniej gdzie o wiele bardziej niż u nas dba się o jakość. Pamiętam artykuł chyba w "Polityce", który porównywał ceny, jakość, wydajność, cenę itp., kilku produktów w dostępnych w kilku europejskich krajach. Były to głownie środki czystości typu proszek Ariel, płyn Domestos, tabletki Calgonit. Wyniki były zatrważające bo mówiły jasno, że koncerny oferują u nas w takim samym opakowaniu produkty gorszej jakości, często za wyższą cenę!

Podejrzewam że w każdej z moich teorii może być trochę prawdy. Ale nie zmienia to faktu że teraz będę płacić co tankowanie 2 paczki fajek więcej na baku ale będę miał radość z jazdy i nadzieje że nie czeka mnie regeneracja wtrysków (której oczywiście producent nie przewidział - ale na szczęście Polak potrafi:) Przejechałem już ponad 1000km na tym paliwie i jestem dobrej myśli.

Na koniec mam ciekawe spostrzeżenie. Niecałe 10 lat temu zacząłem jeździć autem na zachód. Wtedy na ostatniej stacji przed granicą zawsze zalewałem pod korek tanie, "dobre", polskie paliwko. Teraz wracając z Niemiec także zatrzymuję się na ostatniej stacji przed granicą i zalewam do pełna, ale nimieckiego, drogiego paliwa by auto jak najdłużej służyło!


Ostatnia aktualizacja: 04.04.2010 23:47:34
Dodano: 11 lat temu
Ja tankuję tylko na STATOILu :)
Dodano: 13 lat temu
Wszysto to co napisane o paliwie odpowiada prawdzie. Ja eksploatuję Focusa TDCi 1.8 115 KM od 3 lat . Zawsze tankuję u Shella V-Power D. albo w Orlenie Verve ON. Róznicy w tych paliwach nie zauważam. Silnik pracuje równomiernie bez żadnych zakłuceń. Przyspiesza bardzo ładnie. Ponadto mam pewność że żadne oleje mineralne dolewane do inych paliw nie zniszczą mi wtrysków i turbiny. A przejechałem już 177000km. Wiadomo że nic nie trwa wiecznie, ale nie oszczedzajac na koszcie paliwa można dużo zaoszczedzić na nieprzewidzianych naprawach i awariach w drodze. Fokusek chodzi jak przysłowiowa "pszczółka" Pozdrawiam Lech
Dodano: 14 lat temu
bardzo ciekawy wpis
pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
ja tankuje zwykły ON na orlenie a mam właśnie silnik TDCI i pomiędzy VERVA a zwykłym ECO ON nie widziałem różnicy więc teraz nie przepłacam.
niedawno zatankowałem na BLISKIEJ najzwyklejszy ON i było czuć różnicę (a niby BLISKA to też ORLEN tylko, że bez punktów).
Co do paliw to bywa różnie, i raz można dobre paliwo zatankować raz złe na tej samej stacji, ale może się zdarzyć że i cały czas paliwo będzie kiepskie, ale to już sami musimy odczuć i zwracać na to uwagę.
Plus dochodzi do tego wymiana filtra paliwa i dbałość o olej, wszystko to ma ze sobą związek.
Jak w zimie trochę mi ropa zgęstniała przy -25C to miałem takie objawy jak "luxmario" na początku: przy przyspieszaniu zapalała się kontrolka świec żarowych i auto przechodziło w tryb awaryjny (na szczęście po ponownym uruchomieniu zawsze wszystko wracało do normy). Komputer wtedy pokazał za słabe ciśnienie na wtryskach i w pompie paliwa.
Czyli o wszystko trzeba dbać i na wszystko zwracać uwagę, niby coraz lepsze silniki (w sensie oszczędności, wydajności i mocy) ale coraz więcej z nimi problemów i jakieś drobne szczegóły potrafią czasem popsuć humor
Dodano: 14 lat temu
Teraz tankuję na orlenie(ON Verve), albo na Lotosie(ON Dynamic), na razie narzekać nie mogę, ale przetestuję jeszcze tego Shella, sprawdzę jak na tym pomyka...
Dodano: 14 lat temu
Do kropi:

Kiedyś miałem Lanosa w gazie i jak zalałem na renomowanej stacji w małej miejscowości to od razu zaczął się krztusić, gasnąc po wrzuceniu na luz i przerywać. Filtr po wyjęciu był czarny :] Zresztą co tu mówić na jakości jak raz na zbiorniku człowiek przejeżdżał 250 a raz 350 km!
Dodano: 14 lat temu
Ciekawe jak jest z gazem? Kiedyś zdarzyło mi się na stacji-krzak zalać jakiś szuwaks, auto się krztusiło, dusiło i ni du du jechać nie chciało - w serwisie spuścili mi gaz z butli, zalałem też w krzakach, ale sprawdzonych - i autko odzyskało wigor, a był to prosty jak cep Opel Kadett 1.4i. Teraz gdzie bym nie zalał jest ok, spalanie podobne, czy jest to Supra Gaz, V-Gaz czy krzak-gaz, bez różnicy. A za granicą LPG nie lałem.
Dodano: 14 lat temu
Ja leje na Shelu 3 auto i żadnych przygód, jedynie mój TDCI w mondeo nie trawi dobrze V-power disla z GTL i przeszłem na zwykłą extra disel na ktorym mam lepsze przyspieszenie i równa praca silnika.Zdziwiłem się że droższe paliwo jest gorsze, Ciekawe że kolega w focusie ma inaczej...????dziwne to wszystko....
Dodano: 14 lat temu
Tak właśnie słyszałem ze to wszystko przepali a ponieważ jest to moje pierwsze autko zakupione za ciężko zarobione pieniądze ;) chce o nie dbać i tankować będę raczej na stacjach gdzie jest ruch to wtedy nie opłaca się im robić przekrętów na paliwie "tak mi się wydaję" pozdrawiam i życzę mokrego dyngusa chociaż wolałbym żeby nie padało ;)
Dodano: 14 lat temu
Do macka:

To chyba jest wszystko kwestia szczęścia i rozsądku. Ja mieszkam pod Warszawą dosłownie kilometr od stacji Shella, ale tam bym nigdy nie zatankował. Wystarczy mi jak słyszę historie od znajomych, którzy tam pracują i sami odradzają tankowanie. Jest to stacja prywatna, która tylko działa pod marką Shell - Kiedyś na takiej z kolegą zalaliśmy Fabie pod korek (48l), a w domu się okazało że ona ma zbiornik tylko na 45 :]

Tak więc ja korzystam z dużych stacji w centrach miast i w miarę możliwości staram się tankować zawsze w tych samych miejscach, gdzie się nie zawiodłem.

Ale masz rację, że nie ma reguły bo paliwo można zepsuć na każdym etapie (w cysternie, hurtowni, na stacji itp..)

Na szczęście twoje TDI to silnik który pojedzie jeszcze na wszystkim, nawet na opale (ale na dłuższą metę odradzam) i w sumie to jest idealne rozwiązanie na polskie warunki
Dodano: 14 lat temu
Witam posiadam od niedawna seacika ibize tdi 1.9 i sporo czytam na temat jakości paliw, gdzie tankować albo gdzie nie takować. Do tej pory mam mieszane uczucia. Znajomy jeździ Fordem Mondeo w dieslu po ostatnich przygodach z shellem zmieniłem zdanie o tej stacji i o tym paliwie. Od początku zakupu auta zawsze tam tankował. Po ostatnim jego naprawie auta nie wiem czy jest sens przepłacać za paliwo. Koszt naprawy auta to około 7tys. przyczyna - w filtrze paliwie woda. Co prawda sam tankuje na Orlenie verve a na shellu tankuje czasami do motoru ta v-power co ma ponoć ponad 100 oktanów i nie powiem jest różnica. Wiece teraz się trzeba mocno zastanowić co z tym robić.
Dodano: 14 lat temu
... jedno co mogę dodać to fakt , że po paliwo w naftobazie stoją wszystkie cysterny zaopatrujące BP , STATOIL , ORLEN , BLISKA i.t.p To paliwo jest takie samo !!!
Dodano: 14 lat temu
Bardzo Ciekawe spostrzeżenia z tym paliwem Ja osobiście tankuję na Orlenie Verve i musze powiedzieć że na razie nie narzekam :) Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Interesujący wpis. Nigdy nie myślałem o jakości paliwa w ten sposób. Ciekawe jak to jest z gazem LPG... i jak duży wpływ ma jakość paliwa na inne samochody. W każdym razie jazda na V-powerze pomaga rzucić palenie, pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl