Wpis w blogu auta
Citroen C3
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 2081 razy
Data wydarzenia: 12.08.2020
Glinki i trochę OFF'u
Kategoria: inne
Co nuda lub nadmiar wolnego czasu potrafi zrobić z człowieka?
Jak to co?
Tylko ciekawe co na to Grzech, nie wspomnę już o Wieslav'ie i jego Tico
Tak więc wybrałem się na stare Glinki gdzie za młodu chodziłem się kąpać i oddawać szeroko rozumianej rozpuście. No i "Miasto Grzechu", a raczej "rozwiązła wiocha" jak znalazł.
Kiedyś był tu tor cross'owy ale raczej niewiele z niego zostało skoro C3 dało radę pojeździć i kilka (dziesiąt) kółek zrobić. Co za zabawa!!! Ale frajda i całość tylko dla mnie. Ciepło się c-tronowi zrobiło i w końcu musiałem przestać, żeby mu krzywdy nie zrobić. Nie powiem, że parę razy w przypływie emocji prawie znalazłem się w lasku na grzybach. Fantazja poniosła. Ubaw po pachy o ile ktoś lubi.
Tyle razy brzuchem o ziemię przytarłem, że chyba całą podłogę z farby obdarłem. Trochę boję się teraz tam zajrzeć. No i parę rzeczy odpadło, jakieś plastiki niewielkie. Widocznie były niepotrzebne, bo wszystko działa. Tylko zastanawiam się jakim cudem zgubiłem podpórkę pod maskę. Przecież ona była wysoko i kontaktu z gruntem nie miała. To znaczy w czasie jazdy, bo teraz już pewnie ma ponieważ jej nie znalazłem.
Chyba nawet zaczęło mi być trochę szkoda tego, kto to ode mnie kupi. O ile w ogóle ta C3 przeżyje pobyt u mnie. Kiedyś mi zarzucali, że mogę sobie pozwolić na jazdę "na limicie", bo auta nie moje. Jak widać, nie ma to dla mnie znaczenia kto jest w dowodzie
Tak to objawiła się wczoraj moja wrodzona skłonność do ryzyka i głupich pomysłów. Często bardzo bolesna ale po jakimś czasie zawsze się zapomina o niemiłych doświadczeniach i można szaleć znowu. Poszukałem trochę bodźców emocjonalnych, może adrenaliny, może szaleństwa... Sam nie wiem. W każdym razie ubawiłem się przednio. Mam tylko nadzieję, że nic się nie zepsuło, bo jeździć ponadprzeciętnie to ja potrafię ale naprawiać wcale, co najwyżej pogorszyć sprawę
Miłego "patrzania"
Ostatnia aktualizacja: 13.08.2020 17:07:37
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Co się stanie gdy wbijemy wsteczny przy 70 na godzinę?
Dzięki Ci Google za YouTube, bo tam to sprawdzili.
Teraz można bawić się bez stresu. Akcja od 3:30
https://youtu.be/LoDoNJJAae4?t=200
Po Franzowemu, a może po Franz-rusku, kto wie...
https://bit.ly/319xxPc
Aaaa..ta ostatnia fota to pewnie dla mnie Kevin Spacey sam w lesie
Ale wybawiłem się świetnie. Były nawet chwile, że już myślałem, że po traktor będę szedł ale prędkość załatwiła sprawę. Ona jest zawsze rozwiązaniem wszelkich problemów SPEEEED!!!!
Znasz mnie, jak czegoś nie mogę to znaczy, że jest po prostu za wolno
Dla przypomnienia, tu były problemy przez Jarka, bo te jego "powolutku, powolutku" nabroiły
https://youtu.be/iqcWRsepeL8
Czyżby nowe hobby ?
Żeby tyle nie trąbił o tych czwartkach i 21:30 to bym nawet nie wiedział kiedy ten szajs nadają. TV nie oglądam prawie wcale poza 1 z 10, VaBank i F1 +Snooker +DTM +WEC i niektóre walki. Kilka lat temu 24h Le Mans obejrzałem całe od dechy do dechy prawie z zapałkami w oczach.
Top Gear, Grand Tour, 5 gear, Wheeler Dealers i inne motoryzacyjne oglądam w Internecie.
Żeby było śmieszniej u Zachara to samo (musiałem dołożyć im, bo nie byłbym sobą):
https://bit.ly/2XZVMNB
To nie Zachar wpis wstawił dla jasności. On jest teraz na urlopie, na południu Portugalii. No chyba, że wcześniej sobie materiały przygotował i stamtąd wrzucał ale szczerze wątpię. Jola by mu chyba całą elektronikę zabrała gdyby raz w roku nie poświęcił swoim dziewczynom całego swojego czasu i uwagi
Ja raz zdarłem gumę pod silnikiem na pomorskich błotach, wspominamy z żoną ze śmiechem, ale więcej ekstremy już nie robię. Ot, szutrem często jeżdżę, ale tam niczego poza dziurami nie ma.
Grunt, że Tobie się podobało, C-tronowi na pewno mniej.
do tego jakiś UAZ czy Suzuki Jimny pasowałoby
Męczysz niepotrzebnie starego Citroena, fajny jest ale nie do brodzenia w piachu
Czy ja chce zrobić coś głupiego?
Chcę i jak uda się to pewnie też o tym napisze bo jest to związane z motoryzacją
https://www.facebook.com/WarsawNightRacing/
Ja kiedyś, dawno temu, urwałem tylne koło w CC Sporting'u gdy na rondzie w przeciwnym kierunku oberki wywijałem i zawadziłem o krawężnik.
Ty ciśnij po zakrętach, bo na prostych to wszyscy umieją. Tylko z rozwagą, żebyś się nie uszkodziła. Pamiętaj: Proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców
X lat temu np. Seatem w zimę się ślizgałam i późnoej również były tego skutki BMW to wiadomo... ale przy nim to inna historia
Muszę się wybrać na gokarty, wtedy to jak jest prosta to cisnę ile fabryka dała