Wpis w blogu użytkownika
Nikname
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1193 razy
Data wydarzenia: 21.01.2012
Głupota
Kategoria: inne
Chodzi o mojego brata. Kupił prawie dwa lata temu Opla Astrę pierwszej generacji z niezniszczalnym silnikiem 1.6. Do dnia dzisiejszego razem z bratem wiele dla tego autka zrobiliśmy. Kosztował tylko 2300zł rocznik 1994. Był w stanie wielkiego zaniedbania, nosił ślady dręczenia przez psełdo rajdowca ze wsi. Ale ku zdziwieniu moim i brata auto do teraz spisuje się bez zarzutu i bezawaryjnie. W sumie brat się do niego przywiązał i nawet myślał o zmianie na nowe ale jakoś nie za bardzo się do tego spieszył.
Jeżdżąc do pracy na zmianę z kolegami, zostawia auto na parkingu pod kościołem we wsi. No a jak to na wsi w czasie zimy na parkingi tego typu wysypują się wieśniaki w swoich Calibrach, E36 i innych tego typu sportowych wozach.
Dziś taki jeden gnojek z prawkiem od dwóch miesięcy i za kierownicą E36 kręcił kółka i zakończył swoje NeedForSpeed'owe wyczyny na lewym przednim boku Opla!!!! Normalnie zabić to mało. Poszedł błotnik, felga z oponą, wahacz, końcówka drążka oraz półoś. Z tego co wiem to podłużnica jest na szczęście cała, ale straty nie są małe. Całe szczęście ze gówniarz został zidentyfikowany i namierzony. Po burzliwej dyskusji doszło do porozumienia i nasz znajomy mechanik po wycenie strat zabrał auto do siebie. Sprawca dał do ręki kwotę którą podał mechanik na pokrycie strat i sprawa zakończyła się pokojowo.
Nie zmienia to jednak faktu, że powinien taki debil myśleć o tym co robi i gdzie. Jeśli już chce poszaleć to dobrze że wybiera do tego parking, ale niech to będzie pusty parking, a nie między autami. Siedzisz w robocie, a tu nagle telefon z info że twoje auto zostało w tak głupi sposób poturbowane, prawie skasowane. Nic tylko płakać.
Na szczęście sprawcę udało się namierzyć, bo gdyby nie to co wtedy?? Policja pewnie by delikwenta nie znalazła.
Nasz mechanik złota rączka powiedział że na piątek auto będzie znowu gotowe do jazdy. Oby się wszystko udało.
Nie mam zdjęć do nie jestem w domu i i pewnie nawet nie zobaczę zniszczeń bo jak wrócę będzie pewnie zrobione.
Apel do młodych kierowców, do których, mimo że prawko mam prawie 6 lat i regularnie prowadzę auto, się zaliczam, by myśleli za kółkiem!!!! Nie zależnie czy na drodze czy na parkingu. Głupoty nic nie usprawiedliwia!!! W tym przypadku to przykład debilizmu w czystej postaci. cóż, niestety takie życie. Oby kogoś z was takie coś nie spotkało.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Głupota jest wtedy, gdy się wchodzi na oblodzoną poręcz mostu i próbuje przejść na drugą stronę bez trzymanki. Albo gdy polawszy dokładnie całe swoje ubranie benzyną, następnie próbujemy przypalić sobie papierosa, albo postanawiamy zawiązać sobie oczy i z odległości 150 metrów wiecheć do własnego garażu na pełnej szybkości. To są przykłady głupoty. To, co opisałeś, to arogancja.
Wyślij mu kartkę pocztową na adres domowy: "Oby Ci tak stawał, jak żeś Ty mi stanął". Podziała.
Mam nadzieję, że na wycenie mechanika się skończy, i że nie trzeba będzie gnoja szkukać.