Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Audi A6 Audica » Grand Theft Audi







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Audi A6
  • przebieg 322 823 km
  • rocznik 2001
  • kupione używane w 2015
  • silnik 1.9 TDI
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 709 razy
Data wydarzenia: 10.03.2015
Grand Theft Audi
Kategoria: obserwacja
W weekend jak każdy wie był narodowy... Dzień kobiet!

Każdy facet tego dnia powinien przynajmniej wieczorem zabrać swoją dziewczynę/kobietę/wybrankę na wieczorny spacer do centrum miasta czy chociaż miło spędzić czas (Oczywiście każdy ma swój sposób, ja taki wybrałem).

Z racji, że tego samego dnia bo aż słonecznej i ciepłej niedzieli był spot Audi Klub Polska na który się nastawiłem, pojawiłem się pod domem mej lubej pod wieczór, a nie po południu. To jednak nie zepsuło naszych nastrojów i ruszyliśmy ku centrum!

Kiedy dojechaliśmy w rejon Placu Dominikańskiego swoje cztery kółka skierowałem na Purkyniego i na parking znajdujący się przy ul. Frycza-Modrzewskiego. Był płatny (Jak każdy w centrum) ale z racji niedzieli i wieczornej pory, nie przewidywałem żadnych opłat.

Sam parking jest ładnie oświetlony, znajduje się obok Panoramy Racławickiej i hotelu Radisson Blu, więc okolica w miarę bezpieczna... Tak mi się przynajmniej zdawało.

Krótko po zaparkowaniu standardowo zabezpieczyłem swoją Audyne na wszelkie możliwe sposoby i poprowadziłem lubą za rękę ku spacerowi.

Kiedy wracaliśmy było ok. godziny 21 i znajdowaliśmy się jakieś 200 metrów od parkingu kiedy zauważyłem dwóch dresiarzy stojących obok mojego Audi i jakiegoś nowego BMW. Ewidentnie zaczęli się przyglądać po szybach i kręcić dookoła mojego wozu. Więc przyśpieszyliśmy kroku w ich kierunku, kiedy znaleźliśmy się 50 metrów od nich to zostaliśmy przez nich spostrzeżeni i momentalnie wycofali się spod samochodu i poszli do swojej Hondy zaparkowanej zaledwie 3 miejsca dalej oraz nonstop nas obserwowali nawet kiedy wsiadaliśmy do samochodu i odjeżdżaliśmy. W momencie kiedy wsiadałem to zobaczyłem jeszcze jakieś dziwne metalowe małe narzędzia obok samochodu, nie wiem co to było bo nie specjalnie się nimi akurat przejmowałem. Jak tylko wyjechałem z parkingu i skierowałem się na Purkyniego w stronę Muzeum Narodowego to zdążyłem w lusterku zobaczyć jak jeszcze się na mnie patrzyli ale kierowali się znowu w to samo miejsce tym razem do BMW stojącego obok mojego byłego miejsca.

Ewidentnie chcieli mi skroić auto albo je okraść.
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Oglądałem recenzje Zedera na automaniaku na TVNTurbo i faktycznie, potrzebowali STARa aby wyrwać to... Szkoda, że z kolumną kierowniczą :D

Ogólnie to nie wiem także czy po prostu nie oglądali samochodu, a byli zainteresowani BMW (Widać, że konkretnie było nowe. Niestety nieznam się na nich ale podejrzewam, że to była nowsza BMW 5. Niedaleko stało także Audi A8 D4. Wszak to był parking przy hotelu, więc goście tu mogli się zatrzymywać. Dlatego czemu moja stara (No przy tych autach to dziadek) Audyna miała ich skusić? Może łatwiejszy sposób do kradzieży, nie wiem.
Dodano: 9 lat temu
Do speedi: Zapewne masz rację ale pierwsze co wolałem to zadbać o bezpieczeństwo dziewczyny aby ich nie prowokować. W końcu nikt nie ma szans z dwójką ludzi, a szczególnie dresiarzy ;)

Fakt, mogłem zadzwonić potem ale nerwy mi to uniemożliwiły, nie myślałem aż tak racjonalnie.
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Skoro rzucają się na stare felgi i opony 50% to dlaczego nie na takie audi?

Ja w meśku mam tego zedera i póki co jestem bezpieczny. Minus to taki że za każdym razem trzeba go zamykać specjalnym kluczem ale to nie problem. Możliwość kradzieży auta z tym system zostaje tylko odwiezienie go na lawecie.

Jak będzie na ręcznym i biegu to tym trudniej.

Powiem Ci że nawet naklejka informacyjna na szybach o tym ustrojstwie może nieźle odstraszyć złodzieja...
Dodano: 9 lat temu
Do grzesio70: Zedera kolego to ja chce sobie w nowym aucie zamontować jak kupie coś nowszego.
Podobno 1300 zł.
Ta blokada siedzi na stałe w kolumnie wiec nie trzeba jej wkładać jak multi-locka.
Nie każdemyu sie chce, no i za każdym razem jak wysiada sie do kiosku.

Aż dziwne że rzucają sie na 14 letni audi.
Tak jak na mojego starego 9 letniego golfa.
To bardzo popularne modele do kradzieży na części.
Nie woziliby rozbitych auto to spadłaby kradzież (rzucają sie poduszki i blacharkę).

Właśnie jedno co mnie boli i powoduje że waham sie czy kupić nowego vw czy audi (nowszego nawet 3 latka) to że kradną.
A jak byłby na tablicach niemieckich to strach jak cholera
Dodano: 9 lat temu
Do Tracha: Niekoniecznie dzwonisz i zgłaszasz, że masz obawy o bezpieczeństwo swoje lub innych bo na parkingu zauważyłeś dziwne zachowanie dwóch osobników i prawdopodobnie porzucone obok samochodu dziwne metalowe urządzenie. Auta giną lub są kradzione na potęgę i nie masz pewności, że jednak mogłeś przeciwdziałać kradzieży.
Dodano: 9 lat temu
Do Shackaler: Do teraz się zastanawiam czemu radia nie ginęły tak masowo. Wystarczyło się przejść i w 10 minut masz zysk O.o
Dodano: 9 lat temu
Do Tracha: W tamtych czasach było ważne, żeby mieć przy sobie płaski śrubokręt ;)
Dodano: 9 lat temu
Do Shackaler: Kilkanaście lat temu jak byłem dosyć małą Traszką to z ojcem pojechaliśmy na ryby. Bawiłem się w kierowcę i chciałem szybko wyjść z auta... Zatrzasnąłem w Polonezie Caro kluczyki, ojciec wkurzył się... Wziął śrubokręt płaski i otworzył. Takie to zamki były wtedy :P
Dodano: 9 lat temu
Do speedi: Wiesz ale tu się pojawia problem... Co miałem zgłosić? Że dwóch dresiarzy stało mi obok samochodu? Nie udowodnie, że coś majstrowali ani że rzeczy na ziemi są ich. Niestety ale... Takie prawo.
Dodano: 9 lat temu
Do wer1207: W sumie Maluch dawał niezły komfort psychiczny i spokojny sen ;)
Dodano: 9 lat temu
Do Bullet_: Pamiętam jak raz podjechałem na giełdę moim Maluchem i jak z niego wysiadłem podszedł gość i mówi, że zatrzasnął kluczyki w swoim Polonezie i czy mógłbym mu pomóc... Poprosił mnie abym podszedł do jego samochodu i swoimi kluczykami otworzył drzwi... Podszedłem i otworzyłem jakby to był mój samochód... Kopara mi wtedy opadła ;)
Dodano: 9 lat temu
Do Shackaler: Kumpel kiedyś otworzył Poloneza śrubokrętem płaskim, a podejrzewam że raczej zamki są takie same :P
Dodano: 9 lat temu
Do Shackaler: Mój się nie zamykał wcale i nikt go nie wziął...
Dodano: 9 lat temu
No żesz kurde mylący tytuł - a myślałam ,że wydali już jakąś kolejną nową część GTA
Dodano: 9 lat temu
Zamontuj sobie zedera
Dodano: 9 lat temu
Nie mam do Ciebie zarzutu, ale może chyba powinieneś kogoś powiadomić. Czasami brak ubezpieczenia od kradzieży i klient zostaje z niczym. Fakt, że ludzie się boją ale najgorsza jest znieczulica.
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: HAHAHAHA :)
Dodano: 9 lat temu
Do Shackaler: a od kiedy to zlodzieje tacy hojni :)?
Dodano: 9 lat temu
Nienawidzę złodziei... Jak miałem Malucha to ktoś mi się do niego włamał ale tylko wszystko porozrzucał (czyli bezpieczniki, żaróweczki, druciki i inne bibeloty ze schowka)... radio było z czasów prehistorycznych więc zostało na miejscu... w sumie nie wiem po co ktoś to zrobił ale pamiętam, że i tak się wkurzyłem... swoją drogą to malucha można było otworzyć byle jakim kluczem :) Ponoć jak Ci się włamią do samochodu i nic nie ukradną a na fotelu zostawią 100 zł to masz prawdziwego grata ;) Ja nie znalazłem pieniędzy w Maluchu, więc był w miarę dobrym stanie :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl