Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta BMW Seria 3 M50B20 vanos
»
Gwintowane zawieszenie, rozpórka, nowy mieszek ręcznego.
Wpis w blogu auta
BMW Seria 3
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1711 razy
Data wydarzenia: 26.03.2014
Gwintowane zawieszenie, rozpórka, nowy mieszek ręcznego.
Kategoria: zmiany w aucie
Od ostatniego wpisu trochę czasu minęło i nudno by było, gdyby się nic nie działo. Opiszę po kolei co się zmieniło w aucie
1. zmiana mieszka ręcznego - tak jak w przypadku mieszka zmiany biegów kupiłam czarny, jednokolorowy wykonany ze skóry. Cała procedura była praktycznie taka sama jak przy zmianie pierwszego mieszka. Krokiem pierwszym było podważenie ramki na której znajdował się mieszek. Później dostałam ramkę z mieszkiem, a więc musiałam je jakoś rodzielić - oczywiście zastałam to samo co poprzednio - poklejone jedno z drugim. Nowy mieszek założylam na ramkę, wcisnęłam, trochę popoprawiałam i po 15 minutach roboty miałam już nowy jednokolorowy mieszek
2. gwintowane zawieszenie - jak zapewne pamiętacie przed zimą pękła mi prawa sprężyna (przód) , co zmusiło mnie do szybkiego zakupu kompletu 4 sprężyn Eibach Sportline -45-50mm. Niestety po wyrobieniu się sprężyn musiałam zrobić przymiarkę swoich 17" na lato - no i cóż ...groziłoby to powyginaniem nadkola więc nowe sprężyny były tylko doraźnym rozwiązaniem...była więc szybka decyzja - kupuje gwint. Fakt faktem, zanim już kupowałam obniżane sprężyny już miałam w głowie plan kupowania gwintu, ale nie wiedziałam ,że nastąpi to tak szybko. Po wielu wątpliwościach, niekończących się konsultacjach z ludźmi, którzy mieli już styczność z wieloma gwintami , zadecydowałam kupić doradzanego mi MTS-a (http://zawieszenia-sportowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=17:info-ogolne). Przynajmniej teraz na zimę bedę mogła brać na maxa do góry, po to by na wiosne zejść w dół. MTS z zakresem -40-80mm Powinnam na nim przejechać 60 tys. km ( mój roczny przebieg to 10-15 tys. km , więc powinien na długo starczyć o ile nie wystąpią żadne komplikacje). Założony został z pomocą ArizonacarWawa , bo co dwie głowy to nie jedna i co dwie ręce to nie 4. Założyliśmy wszystko w weekend 14-15.03. Cóż..wszystko zajeło nam dwa dni, robotaliśmy w zasadzie bez przerwy no ale efekt jest. Były i kryzysowe sytuacje, ale jakoś daliśmy radę. Przód zajął nam całą sobotę, tył zaś całą niedzielę.
Talerzyki gwintu spsikałam miedzią w spreju ( chodź zdania co do jej działania w tamtych okolicach są cały czas podważane ,ale lepiej żeby się nie zapiekło).
Po założeniu sprawdzaliśmy auto na równościach i nierownościach - test zaliczony pozytywnie
Wyprzedzając pytania - da się jeździć na gwincie po naszych dziurawych drogach, trzeba to tylko robić z głową. Codziennie do pracy przejeżdzam przez progi zwalniające i nic nie ocieram.(fakt faktem nie jest gwint nie jest skręcony na maksa w dół, ale o krawężnikach mogę zapomnieć bo stały się wyższe od samochodu a próba podjeżdżania pod krawężnik by się z pewnością skończyła urwaniem czegoś)
Czy jest twardo? powiem ,że jest umiarkowanie twardo - zębów sobie nie wybijam jadąc.
Pewnie twardziej by było gdybym na maxa skręciła w dół i pozbyła się helperów (czyli sprężyn pomocniczych) , ale takich rzeczy (na razie) próbować nie będę
Nie trzeba było znowu jechać na zbieżność , ani nic ustawiać w związku z kątem nachylenia kół. .. może z czasem pojawią się cambery ,co pozwoli mi uzyskać lekki negatyw ,ale to już patrzenie trochę dalej w przyszłość..
Spokojnie na fotkach auto jest na zimówkach jeszcze. 17" czekają no nowe opony..
3. rozpórka przednich kielichów - ponieważ pojawił się gwint , musiała się pojawić i rozpórka. Teraz jakoś całość ma ręce i nogi (i glowę) i trzyma się kupy. Jeździ się sztywniej (http://www.autocentrum.pl/technika/rozporka-zawieszenia-gadzet-czy-przydatne-rozwiazanie/ ).
Cóż..pod maską i nie tylko czeka mnie jeszcze wiele roboty , ale zakasuje rękawy i się nie opier..
Myślę ,że to by było już wszystko
Ostatnia aktualizacja: 26.03.2014 19:08:32
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Co by tam nie mówili czy pisali, ciągle podziwiam i jestem pod wrażeniem Twojej zajawki . Duży szacun .
MTS miałem montować do Vento ale nie zdążyłem
Szerokości i uważaj na studzienki...
Sorki mamba ale tak mi się jakoś kojarzą rasowane e36
masz tu ->
www.youtube.com/watch?v=LIHr125z_dY