Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Peugeot 205 Winner
»
Historia zakupu i zmian dokonanych dotychczas (2011rok).
Wpis w blogu auta
Peugeot 205
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1893 razy
Data wydarzenia: 22.06.2011
Historia zakupu i zmian dokonanych dotychczas (2011rok).
Kategoria: zmiany w aucie
Historia kupna tego auta sięga w zasadzie roku 2009 kiedy to zdałem prawo jazdy i szukałem pierwszego własnego auta.
Zarejestrowałem się wtedy na forum fanklubu 205, jak każdy młody chłopak marzyłem o GTI. Ceny i koszty utrzymania GTI niestety sprowadzają na ziemię, coraz trudniej w ogóle kupić coś jeżdżącego więc kupno GTI odpadało. Interesowały mnie też Hondy i Ople ale ojciec miał Corsę którą zjadła rdza i fakt że nie mam garażu, więc odpuściłem sobie auta bez ocynku blach. Początkowo 205 w wersji cywilnej kojarzyłem z autem dla dziadka, z wnętrzem typu bieda, z szarymi plastikami i ogólną nędzą na wąskich kółkach od taczki:D.
Całe szczęście Peugeot w jednym modelu oferował niezliczoną liczbę wersji i wyposażenia, co od razu przekreśliło sens kupowania zwykłej szarej 205 które czasami widywałem na ulicy, nie mając pojęcia że były takie wersje jak Roland Garros, XS, Indiana, Generation, Winner, Gentry... słyszałem tylko o wersji Rallye:O Tak hasło Rallye od dziecka wywoływało u mnie dreszcze tak samo jak GTI. Słyszałem że we Francji był rozgrywany puchar 205 Rallye, tak jak dla późniejszych modeli 106 Rallye. W Polsce mieliśmy Puchar Peugeota 206 więc Peugeot zawsze kojarzył mi się z Rajdami. Postanowiłem kupuję Peugeota 205 bo tani w zakupie i tani w utrzymaniu, części są tanie i dostępne.
Pierwszym egzemplarzem jaki przez przypadek trafiłem to był czarny 205 XS, czego jeszcze wtedy nie wiedzialem kupując:D, a była to wersja usportowiona, niestety wiele tamtym autkiem się nie nacieszyłem bo mimo iż był w bardzo dobrym stanie blacharskim to mechanicznie już tak kolorowo nie było. Ale czego można wymagać od samochodu za 1000zł, autko było ciekawe i szybkie, miałem na niego plan, doprowadzać powoli do stanu używalności. Problemem wtedy było dla mnie to że nie miałem stałej pracy i utrzymanie tego auta było dla mnie nie lada wyczynem ale jak już porobiłem najważniejsze rzeczy to przejechałem nim ledwo 5 tys km i pech chciał że je rozbiłem.
Po tym przykrym zdarzeniu, szukałem następnego auta, miała być Honda ale ekonomia i warunki znów skierowały mnie w stronę 205, ale nie mógł to być taki pierwszy lepszy 205 z wnętrzem bieda. Szukałem ciekawej wersji w rozsądnych pieniądzach. No i trafił się Winner z forum w dobrej kondycji mechanicznej, ale po małych przejściach, notabene trafiłem na jego profil tego autka jeszcze kiedy jeździłem XS'em i wtedy już mi się bardzo spodobało. Kolega dojeżdżał nim co weekend robiąc 300 km na uczelnie, więc postanowiłem że je odkupie okazyjnie i spróbuję przywrócić mu dawną świetność.
Sama podróż pociągiem do Ciechanowa trwała wieki, ale w drodze powrotnej nie było żadnych problemów z autkiem, spisało się dzielnie jak na stan w jakim go kupiłem poniewaz latał po całej drodze, do wymiany były końcówki drążków kierowniczych i tulejki wahaczy...
Marzyłem o 205 Rallye. i tym razem świadomie wybór padł na Winnera, który wnętrzem nawiązuje do Rallye, takimi smaczkami jak czarne kubełki z logo Talbot Sport i kierownicą z takim logo, dokładnie takie same jak w Rallye. Co wyróżnia ten limitowany model od innych 205 1.1 to zegary z obrotomierzem i prędkościomierz wyskalowany do 180km/h, Felgi 14" Intra na oponach 185/60R14. (Były tez wersje 1.4 75koni)
Na forum klubu 205 są tylko 4 Winnery w tym mój.
Buda ogólnie do malowania, lakier w słabym stanie, ale wszystkie szyby oryginalne z 93r. Przebieg też był prawdziwy czyli 155tys km. Auto było sprowadzone z Niemiec w 2009r, tam ponoć stało 3 lata w jakiejś szopie co niestety odbiło się negatywnie na stanie lakieru, autko jest gdzieniegdzie trochę poobijane i łuszczy się klar na klapie, silnik pocił się olejem, norma w starych francuzach.
W aucie było już trochę wkładu zrobione przez poprzednika, jak nowe półosie francuskie, nowe tarcze Brembo, nowe łożyska kół SKF, jakieś uszczelki, instalacja pod halogeny, dokładka i nowe halogeny wessem, stożek noname, nowy wydech.
Po zakupie zostały przeze mnie wymienione:
- wahacze nówki Talosa [niestety shit],
- końcówki drążków kierowniczych,
- gumy stabilizatora,
- poduchy MCPersonów.
- błotnik prawy,
- kierunkowskaz,
- Olej 10w40,
- Wszystkie płyny,
- 2 Opony używane,
- Konserwacje całego podwozia,
- Tłoczek lewy tylny i nowy płyn.
CDN...
Ostatnia aktualizacja: 08.04.2014 19:57:24
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Może kiedyś uda się kupić fajna 205, wszak to już youngtimer
Fajnie wygląda na białej stalówce z pomarańczowym kierunkowskazami. Powodzenia w doprowadzaniu do idealnego stanu, takie auta już nie tracą a przybierają na wartości.