Wpis w blogu użytkownika
DiKej
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 966 razy
Data wydarzenia: 29.06.2010
HONDO COŚ TY MI ZROBŁA…!!!
Kategoria: inne
To jest mój Cichy protest kto chce niech czyta, kogo to nie interesuje niech sobie odpuści bo ten tekst jest skierowany do hondziaży z urodzenia. Moim skromnym zdaniem zarząd hondy chyba oc…ł, co oni wyprawiają. Mi sam ciśnie się na usta cytat grupy operacyjnej: „skąd wy się wzieliście, nikt mi nie odpowie na to; z was jest jeden, wielki, zbiorowy demotywator”. Na miejscu S. Hondy zaczął bym ich nawiedzać po nocy, bo niszczą legendę którą on budował przez całe swoje życie.
Kiedyś…
Kiedyś wsiadałem do hondy i stawałem się jednym z elitarnego grona, widząc „H” na kierownicy dreszcz przechodził mi po plecach, bo wiedziałem że czekają mnie prawdziwe sportowe emocje: super zawieszenie, precyzyjny układ kierowniczy, silnik kręcący się nawet do 9k rpm zapakowane w bezawaryjną furmane o super wyglądzie ach to było to co tygrysy lubią najbardziej. I tak np civic IV gen zrobiony według tych zasad został wyróżniony złotą kierownicą z ręki gazety bild am sonttag, w 87 roku miał silnik 1,6 158 KM dzięki systemowi V-tec, który do tego civic’a został przeniesiony prosto z f1, niektóre marki do dziś nie potrafią wyciągnąć tyle z wolnossącego 1,6
Później Honda zaczęła się europeizować mowa tu na przykład o(trzymając się jednego modelu) civic’u-autobusie VII gen który mimo swych trochę vanowatych kształtów miał jeszcze japońską krew, to coś co sprawiało ze był wyjątkowy mimo że czerwona linia kończyła się w nim tam gdzie w VI’tce się zaczynała. Honda wprowadziła również diesle ale były to pierwsze ropniaki o „tak benzynowej charakterystyce pracy”, że jeszcze do zniesienia, w końcu cdti mogło przyciągnąć nową klientele.
Niestety honda pożegnała również swe legendy
NSX którego zaprojektowano z pomocą jednego z największych kierowców f1- Ayrtona Senny, jej produkcji zaprzestano w 2005r i nigdy nie znalazła następcy, a miała ponad 270 kuni.
CRX już nie tak ekstremalny ale czysto sportowy produkowany do 1997. wszystkie crx powstawały na bazie civic’ów III i IV a del sol na bazie V. przy tym modelu zaszedł prawdziwy dramat który zaczął się w 2007r i trwa do dziś. Chodzi o jego następcę Cr-z już samochód całkiem nowy nie mający nic wspólnego z civic’em ale nie oto chodzi, honda wymyśliła sobie że to będzie hybryda, tak hybryda! Owszem honda już wcześniej produkowała IMA’y np. właśnie civic’a VII, ale CRX to rasowy sportowiec, to jest po prostu zbezczeszczenie jego legendy
Następną utraconą legendą jest s2000 produkowana do czerwca 2009r. Rasowy roadster z 2 litrowym 240 konnym wolnossącym motorem kręcącym się do 9k rpm silnik ten nieraz zdobywał tytuł silnika roku więc czemu honda nie robi takich szlifier nadal? Ja nie wiem. O jedno tylko proszę jeśli chcecie zrobić następcę ala Cr-z to zostawcie ten samochód w spokoju!!
Integra to kolejna utracona legenda produkowana od 85 do 06. nie był to mój ulubiony model hondy ale nie zmienia to faktu że był to rasowy sportowiec z rodowodem.
Równie dramatyczna utrata to pożegnanie się już od VII gen z VTI. Były to silniki 1,6 które już w IV miały 150 KM, to było coś pięknego
Zastanawiam się jednak, i myślę że może dobrze się stało że honda zakończyła ich produkcje bo gdyby ich następcy byli kolejnymi hybrydami to bym się pochlastał
Dziś z tych prawdziwych hond został tylko znaczek i już legendarna bezawaryjność. Honda stała się samochodem takim jak wiele innych. po prostu poprawnym pod każdym względem, który nigdy się nie popsuje, ale została pozbawiona hondowatości, japońskiej duszy sportowego wariata i nikt mi nie wmówi że tak nie jest. Jedyną nadzieją dla hondy jest chyba tylko civic type-r bo na szczęście wciąż ma wolnossący 200 KM silnik w miarę ładnym, świetnie prowadzącym się opakowaniu, ale to też paranoja, bo honda zaprzestała produkcji silników 1,6 :0, kiedyś za czasów szóstki z 1,6 wyciągano 160KM, a dzisiaj z 1,8 140KM, WTF? Poza tym kiedyś słyszałem 1,8 myślałem bawara 3, 1,6 myślę civic, a teraz jak to wogóle brzmi „civic 1,8”. Owszem ma znacznie większą elastyczność, ale o to w hondzie chodziło, trzeba ją było ciągnąć powyżej 3-4k rpm żeby pokazała swe oblicze, a poniżej była ekonomicznym autem. A jeśli ktoś chciał mieć moc od samego dołu to kupował diesla. Honda przez te cofające ją „ewolucje” straciła najcenniejszych klientów, owszem na ich miejsce pojawią się nowi poszukujący właśnie takich aut wyróżniających się spoza tłumów VW, BMW czy audic, ale ci klienci kupią hondę raz, a później pójdą do innego salonu, a prawdziwi hondziarze zawsze wracają, więc czy warto? Ja dalej szanuję Hondę, bo to wciąż świetna marka ale już nie wyjątkowa i jak dalej pójdą tą drogą to stracą kolejnego zagorzałego fana
Ostatnia aktualizacja: 30.06.2010 10:14:42
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Niestety takich przykładów wstecznej ewolucji można by się doszukać chyba w każdej marce, nawet w powszechnie wysmiewanym Golfie, który uważam za wspaniały samochód. Kiedyś w warsztacie słyszałem o nim opinie że Golfy skończyły się na III generacji. Nie polemizuję, bo nie mam porównania z IV, ale moja "trójka" była naprawdę fajna.
Cóż. Świat idzie do przodu i chyba musimy się z tym oswoić. Pytanie tylko czy podąża w dobrym kierunku, bo jak się czyta takie artykuły to ma się wrażenie że chyba nie bardzo. Pzdr.
Ps. Czy tytuł nie powinien brzmieć: "Coś Ty mi zrobił Honda?" Wszak wszystkiemu dał początek Sōichirō Honda