Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Golf » I chyba po problemie...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Golf
EZD
Jeździ: Volkswagen Golf
Wcześniej jeździł: Opel Astra
  • rocznik 2014
  • silnik 1.6 TDI CR DPF BlueMotion Technology
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 631 razy
Data wydarzenia: 04.12.2014
I chyba po problemie...
Kategoria: serwis
Okazało się, że moje wcześniejsze obserwacje co do DSG nie były wyimaginowane :) Po testach w ASO okazało się, że problem tkwi w stacyjce, której czasem zdarzało się wysłać fałszywy i krótki sygnał o gaszeniu silnika.
Trzeba było trochę poczekać, bo stacyjka musiała być wyprodukowana pod rzeźbę kluczyka. Sama wymiana trwała może godzinę. Wszystko zostało elegancko złożone do stanu pierwotnego (we wcześniejszym aucie nie było to dla pracowników serwisu takie oczywiste). Od wizyty w serwisie nie odnotowałem podobnych sytuacji.
Dodano: 10 lat temu
Do tondEK:
Ogólnie rzecz biorąc nieważne czy masz nowego Lexusa czy używanego 5 letniego. W ASO część jest częścią nową, do tego modelu będzie kosztowała tyle samo bez względu na wiek, byle był ten model. Jak amortyzator do nowego powiedzmy będzie kosztować 800 złotych, do tego samego modelu 5 letniego pokosztuje tyle samo. Część jest częścią wyprodukowaną jako nowa, swoje kosztować musi, serwisowanie auto używanego wcale nie będzie tańsze od nowego.
Dodano: 10 lat temu
Jestem zdania kto ma fantazje i pieniądze kupi cytrynke C5 i będzie się śmiał z masy passatow na naszych drogach. Nawet najnowsze VW maja spore wpadki, wiec nie ma co traktowac ich jako wzorce, te czasy juz minęły kilka modeli wstecz.
A to, ze fajnie jest kupić nowy pojazd i serwisowac go lojalnie ma swoje plusy nawet po gwarancji. Importerzy często wyciagaja pomocna dłoń i parcytypuja w kosztach nawet po gwarancji.
Dodano: 10 lat temu
Do belial: no merce z lat 90 ale nie klasy E to jest cos. Ale ja porownuje jakosc i wzornictwo na podstawie np opla astry od 1 do 4 generacji
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: upierasz sie co do firmy-firma w dzisiejszych czasach to tylko znaczek-nic wiecej.tylko tyle.owszem czasem jakosc jest wyższa i materiały lepsze(choc teraz wszystko produkowane w chinach ale chiny dzis to potega gospodarcza de facto...).wymadrzam sie ,ale troche tych starych gratów z powiedzmy "wyższej troszke pólki"przejeździłem-i w porównaniu do nówek jest extremalny spadek jakości materiałów wykończeniowych.takie x5 w środku to dla mnie żenada extremalna-uważam że jakosc środka jest dokładnie taka jak w C5 mojego kolegi-czyli mega średnia-nic specjalnego.Jak wygladac powinna prawdziwa jakośc można zobaczyc w mercach s-klasy z lat 90-tych i poczatku 2000.wtedy owszem warto było bulic taka kase za jakość i firme.teraz nie ma już firm-jest global kombinat pod róznymi znaczkami-a że sie na to nabierasz-Twój wybór,ja podchodze do tego zdroworozsądkowo
Dodano: 10 lat temu
Do belial: A zgodze sie z kolegą, jeździłem C5 w 207 konnym dieslu i niestety kasuje Passata. ale auto nie w moim guście.
No po prostu nie ta firma...
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: o prestiżu nie poruszajmy już tematu-było o tym i niech zostanie na stwierdzeniu:punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.dla mnie vw to żaden prestiż-zero-jeździ tego w pip wiec o jakim prestiżu mowa...bmw?no może seria 6 i 7...to na tyle...merc klasa G GL S Cl-te owszem-reszta to auta popularne.audi?chyba tylko A8...wiec nie przeginajmy z tym prestige już...a włosi;francuziki? też maja fajne auta...PRESTIGE-maserati;ferrari-to co?auta dla ludu i złom? dziś jeździłem 2 letnią cytryną C5 kumpla-skończył mu się lizing i zastanawia się nad sprzedażą...wersja w full wypasie-ma kuźwa wszystko-skóra;wentylowane i podgrzewane fotele z pamięcią i masażami,navi,2 strefowy klimatronic,kamera cofania;automat skretne xenony,składane chromatyczne lusterka -full,full-nie ma tylko solar dachu...komfort jazdy..porównałbym do mojej starej S klasy-ogólnie bajeczka.jakbym miał do wyboru C5 i vw to w ogóle bym się nie zastanawiał bo C5 o niebo lepsza i moim zdaniem 3 razy bardziej prestizowa w tej wersji niż pasek w podobnych pieniądzach...
Dodano: 10 lat temu
Do sir_ryszard: Ryzyko może i niższe, ale koszt usunięcia usterki znacznie wyższy. Oczywiście pomijamy przypadek gdy auto jest jeszcze na gwarancji i ASO chce nam je łaskawie naprawić.
Dodano: 10 lat temu
Do belial: Zgadzam sie z tym. Księgowi rządzą.

Jednak prestiż i jakość nadal sa w cenie
Na szczycie piramidy BMW, Merc, potem przerwa i vw później inne niemieckie i na końcu chłam czyli francuskie i włoskie.

Tak sie przyjęło że fiat to tylko fiat i chociaz peugeot poprawił awaryjność i materiały oraz wykończenie nigdy nie będzie vw. No a przy okazji do tego ostatniego zbliżył sie cenowo. No a kto kupi peugeota czy fiata w cenie vw?
To już wielu szydzi że co - skoda za 100 tys zl - to chore. Dla mnie nie bo skoda to marka jest dobra i dla mnie ma 80% volkswagena.
Także wszyscy sie buntują a takie sa realia

No ale to i tak podobnie z awaryjnością a tak byc nie powinno w nowym aucie.
Dodano: 10 lat temu
Szkoda tylko, że musiało się to zdarzyć w nowym samochodzie. Niestety, takich akcji jest coraz więcej, Wintom nie jest odosobniony w tym przypadku, na szczęście wszystko przebiega na gwarancji, ale nie zawsze tak jest i ASO strzela fochy. Mimo dzisiejszych czasów żywota nowych samochodów, ich produkcji, wykonania, nastawienia na serwisowanie i tak ryzyko usterek w samochodzie 1-5 lat będzie niższe od 5-10 lat, itd. Nie oszukujmy się.
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: uważasz że takie wpady w nowym aucie to normalka? a co do dsg-owszem -do czasu kiedy działa posiadacze są zadowoleni-niestety szybko pada(awaryjność planowana)-oczywiscie zazwyczaj gwarancja sie juz skończy.kiedys mozna było mówic o jakosci danej marki-teraz to wszystko "one h-uj"-czy bmw,czy vw czy merc-wszystko ma jeździc w miare bezawaryjnie do 120-150 tysi a potem wysiada wszystko w tempie geometrycznym...wiec auta są tworzone pod pierwszego własciciela i to takiego,który nimi jeździ góra 5 lat.jeśli chodzi o nowe auta to juz nie ma sie czym jarać-ani marką ani osiągami,nie mówiąc o trwałości-to jednorazówy jak wspołczesne elektroniczne gadżety telefony komórkowe czy telewizory LCD-rynek używanych telefonów i telewizorów jest coraz bardziej marginalny i to samo bedzie niedługo z autami.jeśli miałbym koniecznie kupic nowe auto i musiałbym je potrzymac 8-10 lat-kupowałbym hundaja,albo kijanke-dlatego że są jeszcze w miare proste i da sie szybko ogarnac usterke,8 letnia używka nadal bedzie jeździc...a teraz kup np 6 letnie bmw x6 czy merca eske...chyba tylko jako ozdoba w ogródku..
Dodano: 10 lat temu
Do giernal: No! Jest wpis u niej o tym...
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: "Franca" takie numery trzaska? [totalszok]
Dodano: 10 lat temu
Ciekawa przypadłość. Zupełnie jak u mnie (tylko odwrotnie) z odpaleniem silnika kiedy odchodząc od auta nacisnąłem na pilocie przycisk zamknięcia zamków, a on zamknął drzwi i odpalił silnik. Dobrze, że na luzie zostawiłem, bo auto przyłożyło by mi w bramę lub płot. Nowoczesna technika, elektronika i... Cuda wianki! ;-)
Dodano: 10 lat temu
Cieszy fakt rzetelnego podejścia ASO do sprawy.

No ale najlepiej szydzić że vw to złom a DSG na śmietnik. A tysiące zachwyconych skrzynia posiadaczy aut z koncernu to co? Chorzy ludzie? Tak można wywnioskować z wielu wypowiedzi osób uważających fiata, hyundaia i citroena za lepsze auta

Powodzenia
Dodano: 10 lat temu
ah to DSG:D
Dodano: 10 lat temu
I po co było tyle dyskusji ;) hihi
Dodano: 10 lat temu
no to rozwiązane! zdrówko!
Dodano: 10 lat temu
No to super, że temat załatwiony pomyślnie :-)
Teraz to tylko lać i jeździć. Wszystkiego Dobrego na Mikołaja!
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl