Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » I jednak stanął







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
  • przebieg 154 151 km
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1706 razy
Data wydarzenia: 24.10.2009
I jednak stanął
Kategoria: awaria
ten mój pijany zwid francuskich inżynierów [los2] Zaczął pluć olejem z odpowietrzenia skrzyni korbowej i chodzić jak traktor[los2] W przyszłym tygodniu się okaże ile mnie to kosztować będzie [los2]
Dodano: 14 lat temu
no i ile kosztowało i co dokładnie mu było?
Dodano: 15 lat temu
No i juz z grubsza wiadomo co sie stalo. Padl wtryskiwacz na 3 cylindrze (albo jego sterowanie). Nie odpala bo komputer lapie blad od tego wtryskiwacza i nie daje uruchomic silnika. A plulo olejem bo sie zwiekszyl stan oleju [los2] Plynu jest tyle ile bylo i jest czysty wiec prawdopodobnie paliwo sie zaczelo dostawac do oleju [los2] Ponoc to tez pochodna tego padnietego wtryskiwacza. Jutro sie mam dowiedziec ile to mnie bedzie kosztowalo [los2]
Dodano: 15 lat temu
no i wstawiony do mechanika. Jutro powinny byc jakies wstepne wiesci co to moze byc
Dodano: 15 lat temu
Do torchio: jak bym go wystawil odpowiednio tanio to ktos by pewnie kupil [los] Jutro (a wlasciwie to juz dzisiaj) bede go wiozl do mechanika i sie zobaczy. Moze faktycznie jakas pierdola?
Dodano: 15 lat temu
Do Kilofownikownia: przypominam ze ostatnio pisales: "Bo nawet jakbym chcial to go nie sprzedam bo to jest niesprzedawalny model "

Moim zdaniem nie siej juz sam defetyzmu :-) tylko czekaj wyroku mechanika a moze nie bedzie tak zle...
Nie wierze, zeby Francuzy az tak go zdupcyly zeby nowy silnik trzeba bylo juz teraz.
Dodano: 15 lat temu
Do Thorne: Nie, nie, nie. Sprawna falke [los] Jesli bym teraz mial kupic silnik 2.2 i to wszystko przerabiac to mi wyjdzie wiecej niz koszt naprawy tego silnika co teraz mam. Bo jesli (odpukac) okaze sie ze ten silnik co mam jest jednak do wyrzucenia i musze kupic kolejny to wtedy moze i rozwaze zmiane. Ale wtedy taniej bedzie jakos sprzedac tego Vel Satisa i kupic innego [los] Zreszta ja chce automat [los] A 2.2 tylko z manualem wystepowal
Dodano: 15 lat temu
Kilo imponujesz nam coraz bardziej [pub]
Dodano: 15 lat temu
Czyli lepiej mieć zepsutą fałkę niż sprawną rzędówkę?

Podziwiam upór
Dodano: 15 lat temu
a mozesz sie smiac [los] Bo ja tez sie smieje [helm] A 2.2 nie wstawie bo kosztuje niewiele mniej niz 3.0. A jeszcze musialbym wtedy zmienic skrzynie biegow na manual no i wnetrze do tego przystosowac. Wiec zostane przy tym silniku. No i to jednak V-ka a nie rzedowka[los]
Dodano: 15 lat temu
Zawsze można jakieś 2,2 wstawić i będzie spokój, chyba.
Dodano: 15 lat temu
Do Kilofownikownia: [pub] brawo za pozytywne nastawienie (prawie jak u naszych pilkarzy po kazdym przegranym meczu)
Nie mow ze jest niesprzedawalny bo przeciez Ty go kupiles [rotfl]
Tak na powaznie juz sie nie bede napieprzal. Problem moze byc w tym, ze auto tak dlugo stalo... i takie rzeczy czasem wychodza ... Pytanie co dokladnie poszlo.... Moze nie bedzie tak zle a cena naprawy cie bardzo pozytywnie zaskoczy.
Powodzenia i czekam na nowiny! [up]

Dodano: 15 lat temu
No to chyba nie jest wlasnie ta opuszczona tuleja. Bo i olej i plyn sa czyste. Generalnie podejrzenia padaja na zapchane odpowietrzenie skrzyni korbowej albo pierscienie na ktoryms cylindrze [los2] A wbrew temu co w turbokamerze mowili ten silnik jest nadal oferowany. Tylko juz oznaczony jako P9Y. Jeszcze sie ludze ze to nie bedzie mocno droga sprawa i 3 wyplaty starcza na naprawe [los2] Bo generalnie to jestem w patowej sytuacji. Bo nawet jakbym chcial to go nie sprzedam bo to jest niesprzedawalny model [los2]
Dodano: 15 lat temu
on stal bardzo dlugo przed kupnem... i nikt go nie kupowal...
Takie auta z racji swojej wyjatkowosci modelu (generalnie szybko zaniechany pomysl) moga sprawiac problemy. Nie mwoiac juz ze nie wiadomo na co sie trafi
Dodano: 15 lat temu
Do torchio: no a moze to byl ten jeden jedyny renault ktory sie nie psuje? wydaje mi sie ze byl zrobiony na sprzedaz.
Dodano: 15 lat temu
Do Zachar: Zachu ale ja mu pisalem, ze tak bedzie na samym poczatku :-)
Dalej mu gratuluje odwagi, ze nabyl tego Vel Satisa [pub]Po prostu ma jaja!

Dodano: 15 lat temu
Do torchio: niegrzecznie tak sie smiac z nieszczescia kolegi [doom]
Dodano: 15 lat temu
Tak to niestety bywa, a mowia ze z francuzami szczegolnie:) Co nie zmienia faktu ze wspolczuje. Ciekawe co sie tak naprawde stalo:)

Dodano: 15 lat temu
[rotfl]
sam sobie wybrales... [rofl]
Dodano: 15 lat temu
[los2] mamy Cię [los2]
Dodano: 15 lat temu
Wczoraj w turbokamerze na TVN Turbo mówili, że silnik 3.0 D robiony przez isuzu dla Renault, Forba i Saaba ma ponoć krytyczny błąd konstrukcyjny polegający na obniżaniu się żeliwnej gładzi cylindra, co doprowadza do przegrzania i zatarcia się silnika. Ponoć praktycznie nienaprawialna sprawa, choć są macherzy co to robią, ale za straszne pieniądze. Mam nadzieję, że to nie dotyczy Twojego auta.
Dodano: 15 lat temu
wspolczuje :(
czy to jest to co kiedys na forum wspominales, ze troche kapie gdzies gdzie wymiana uszczelki oznacza rozkrecenie calego auta? to ta uszczelka puscila?
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl