Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Suzuki Baleno Junior » I rok







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Suzuki Baleno
  • przebieg 12 876 km
  • rocznik 2018
  • silnik 1.2 DualJet
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 1617 razy
Data wydarzenia: 26.02.2020
I rok
Kategoria: inne
Witam :-)
Wydaje się,  że to dosłownie przed chwilą, a to już w listopadzie minął rok od zakupu "Juniora". W planach miałam napisanie kilku słów na tę okazję, ale plany to jedno, a wykonanie to drugie. Tak ciągle za mało czasu było by rzetelnie podejść do tematu, a kilka minut na podsumowanie, to chyba za mało. No może podsumowanie to za duże określenie, bo to za krótki okres, więc może bardziej- relacja z 1wszego roczku... -  z małym poślizgiem .
Rzeczy typu spalanie, czy koszt utrzymania każdy może sobie zobaczyć w dzienniku kosztów:

https://m.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/suzuki/baleno/iii/silnik-benzynowy-1.2-dualjet-90km-od-2016/dziennik-1999851027/
 
Można zauważyć fakt, iż  spalanie to nie jest efekt eko jazdy tym autem. Zarówno ja jak i moja "gorsza połówka" nie bardzo lubimy oszczędzać padał gazu. Główne drogi nie są naszą codziennością, po mieście też nie non stop.  Właśnie taki teren miejski jest tym najbardziej stworzonym dla naszego auta, a raczej nasze auto do poruszania się po nim. Wtedy i spalanie wychodzi piękne ( bez problemu da się zmieścić w wielkościach deklarowanych przez producenta, wystarczy oszczędzać padał gazu...-tylko czy jest sens się męczyć jeśli się tego nie lubi?!   ),  i dobrze sobie radzi z "wciskaniem się"  by wyjechać z podporządkowanej, bez zmuszania innych uczestników ruchu do zwalniania lub wręcz zatrzymywania się.
Światła na skrzyżowaniach oczywiscie zmuszają do wychylania się lub zatrzymania odrobinę przed zaznaczoną linią - no bo przecież nie przednia szyba... ;-) a serio, jak już w poprzednich wpisach wspominałam,  taki jego urok, że trzeba szyję pogimnastykować czasami.

Rzeczą która może denerwować jest aż nadto czuła kierownica.  Każdy delikatny jej ruch jest natychmiast odczuwalny przez koła, za to za słabo przez dźwignię  kierunkowskazów. Zdaża się dość często, że trzeba  interweniować by przestały migać,  jeśli odbiliśmy tylko delikatnie w bok np. wyprzedzając rowerzystę. Ostatnie takie doświadczenia to pamiętam chyba z fiata potocznie zwanego maluchem, każde kolejne auto miało to lepiej rozwiązane, aż do tego maleństwa. Cóż idzie się przyzwyczaić 🤔 i nawet mocno nie przeszkadza to.

Jedyną głośną rzeczą w aucie (z wyjątkiem głośników oczywiście i obrotów powyżej 3tys.) są opony przy większych prędkościach, ale jakie się kupiło takie się ma! Stojąc na zewnątrz, włączone autko ledwie słychać -  to niestety sprawia,  że strasznie trzeba uważać na parkingach na seniorów wchodzących pod koła lub idących przed autem dłuższy czas prosto przed siebie ;-) Rozumiem, że ZUS nie miał by mi za złe ale no... na razie ich omijam lub czekam

Pierwszy rok auta kosztował do przeglądu  ( wliczając go) 11052 zł.
Przegląd zrobiło się 28.10.2019, tak chwilę przed rzeczywistą datą upływu roku od zakupu. Zegary Baleno przywitały serwis skromnym przebiegiem 9 764km. a w zamian trzeba było zapłacić 754,16zł bo połączyliśmy to ze zmianą opon na zimowe. Wcześniej była mowa o zakupie kompletu alu z czujnikami, ale się rozmyśliłam patrząc na stan swoich dróg,  te blisko tak jakoś się posypały a główniejsze porozkopywane konkretnie - przebudowują się - lepiej poczekać, szkoda felg!
Co tu by więcej napisać -  by nie powtarzać zawartych w poprzednich wpisach spostrzeżeń o aucie???
O sprawowaniu zimą nie wiele, choć przetrwał prawie już drugą- no bo co to były za zimy??!... z 2 razy małe zaspy, kilka razy niewielki mróz... Jak w większości aut dostąpiłam zaszczytu czyszczenia znaczku w którym ukrywa się radar,bo błoto lub lepiący śnieg wyczarowały pojawienie się świecącej kontrolki sugerującej ryzyko stłuczki taki bonusik nowszych aut ;-)

Chyba na razie nic więcej konkretnego nie przychodzi mi do głowy - poza tym, że jest bardzo ok!
 Junior po prostu z nami jest, sprawuje się idealnie, spełnia stawiane mu oczekiwania. Nie kupywało się ideału ani wypasionego auta to i nie będę się teraz skarżyć, że brakuje mi eleganckiego wykończenia czy napędu na 4 koła ;-)
Jak wypada na swój wiek - nie  strajkował, nie chałasował w niewłaściwy sposób i bardzo mu daleko np do Audi z blogu o Audi z przed kilku dni ;-)
Ja jestem zadowolona,  no może nie w 100% bo mi mąż auto podkrada. Twierdzi,  że w ramach oszczędności na paliwie, ale ja swoje wiem... 🤔😂😅

Na koniec dziękuję tym - którym w ogóle chciało się ten wpis czytać

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2020 19:16:35
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Aż tak bardzo we wnioskach bym się nie rozpędzał ;-)
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Znaczy czujesz czaczę.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Mam w nich czucie więc raczej moje własne ;-)
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Na jego własne, czy Twoje.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Dobrze, że postawili mnie na własne ;-)
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Nie narzekaj, bo przecież postawili Cię na nogi.
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
No nie, mi sporo brakuje do takiego stanu.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: i proteza na NFZ jakby komuś się coś stało ;-)

Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Niedługo impreza pożegnalna z kasy NFZ [smiech2]

Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Z niej to by był fantastiko kotleto.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Jak z "Pigi"?

Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Ale figlarny jęzor, była by z niego pociecha,
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: i szalona? [smiech2]

Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Zgadza się.
Dodano: 4 lata temu
Do ANNA83: No trudno...
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Bez-mleczna mućka? [rotfl]
Dodano: 4 lata temu
Do ANNA83:
Właśnie tak mogło by być.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Zacznie myśleć o najgorszym... może mamusia przyjeżdża, albo...nie no nic gorszego to faceta nie może spotkać!🙃
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP: Nie no wtedy wygląda tak przeciętnie, szału nie ma! 😎
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Nie, bo ja tylko dużo ryczę, co mi nie przeszkadza być ze wszystkimi w dobrych stosunkach. [rotfl]
Dodano: 4 lata temu
Do ANNA83:
No tak...., tak bez okazji mogłoby wyglądać podejrzanie.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Ciekawe czy nie więcej...
Piguły jeszcze przed Tobą nie uciekają? ;-)
Dodano: 4 lata temu
Do ANNA83: Przy "szarówce" spróbuj może.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Pomyślę... do imienin już mu kilka dni tylko zostało, zawsze jakaś okazja no bo żeby tak bez okazji ... 😂😁
Dodano: 4 lata temu
Do ANNA83:
Raz możesz zaszaleć.
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP:
Ale ja robię to co mam zapisane.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Jeszcze by się do prezentów przyzwyczaił... ;-)
Dodano: 4 lata temu
Do MarcinGP: Za słabe mam zdolności do fotek, raz próbowałam ale to nie to co oczy widzą Może kiedy uda mi się zrobić takie żeby coś było widać logicznie.
Dodano: 4 lata temu
Do mucko1: Ty się tam lecz lepiej zgodnie z programem ;-)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl