Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra
»
I to już jest koniec, i nie ma już nic...
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 842 razy
Data wydarzenia: 12.08.2013
I to już jest koniec, i nie ma już nic...
Kategoria: inne
Przy przebiegu 270000 km w drodze do pracy, silnik samochodu odmówił posłuszeństwa, coś w nim pękło i już więcej nie zapalił. Ponieważ samochód był już mocno doświadczony przez czas, został dawcą organów dla innych, a to co z niego zostało powędrowało do huty, aby stać się nowym kawałkiem stali.
Niestety, coś co się kiedyś zaczyna, kiedyś musi się skończyć.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
A co do wytrzymałości nowych aut to totalna porażka, szkoda słów i nerwów ! Płacisz tyle kasy za co a no za gów.no !
Chciałem, bo byłem emocjonalnie związany z tym samochodem, ale poza silnikiem trzeba by wymienić połowę podłogi, butlę na gaz, zawieszenie i pewnie coś jeszcze, więc z ekonomicznego punktu widzenia nie było warto. Z resztą 21 lat to i tak ładny wiek, jak dla samochodu. Ciekawe, który nowy tyle wytrzyma.
Nie myślałeś wydać 500 pln na drugi silnik ?