Ja i tak będę omijał

Ja tak rzadko mam okazję śmignąć autostradą, że jakie by nie były koszta - zawsze wybiorę szybsze połączenie. Szczególnie, że jakiekolwiek porównywanie z drogami krajowymi jest nie na miejscu - tutaj mamy średnią góra 60km/h, na autostradzie - 140

Będzie taniej? Niesamowite!

Do benny86: Zależy kiedy się jedzie, ja głównie jeżdżę pod wieczór, więc całą trasę na Śląsk, łącznie z minięciem A4 płatnej, to niewiele ponad 4h za 300km drogi, więc nie jest źle Obecnie jedyne problemy na tym bezpłatnym odcinku to wahadełko w Sosnowcu (przebudowa wiaduktu) i kilka fotoradarów od Olkusza do Krakowa.

Do Thieru: Tak, a z Katowic do dąbrowy górniczej, potem olkusz kraków... Wszędzie ogranioczenia prędkości, inne spowalniacze, kontrole prędkości itp. Czas i płynność jazdy jest dla mnie ważniejszy, jadę sobie licznikowe 150, spalanie mam poniżej 7ki więc nie narzekam.

raz płacisz za paliwo, potem znowu za kilometry drugie tyle zależy na czym jedziesz. żenua!

Do benny86: Alternatywna trasa przez Dąbrową Górniczą i Olkusz (S1 i DK94) jest bardzo dobra i zawsze nią śmigam z Rzeszowa do Gliwic i z powrotem, bo nie mam zamiaru płacić 16zł za przejazd 56km tym złodziejom

Do Tomaski: Trasy altrernatywne do a4 katowice-kraków znam i też nie poleciłbym ich, wolę zapłacić i w niespełna 1,5h jestem w Bochni w małopolskim (a ode mnie to 160km)

Do benny86: Co miesiąc będę tam jeździł i czy będzie 32 czy 200zł nie zrezygnuję z nonstop 140km/h w PL. Chyba z podobnego założenia wychodzą ustalający opłaty... Ale gdy będzie za drogi przejazd to głupich nie sieją: bilety rozpoczynają się od 8EUR+opłaty i lot trwa 1,5h nie 10h jazdy.
Z resztą, gdyby mi zależało na tych 32zł=równowartość obiadu, można przez Olkusz lub Trzebinię i Chrzanów przebijać się, nonsens.

Do Tomaski: No bo zapłacisz tylko za odcinek kraków-katowice kraków 4x8zł, od tego dystansu 2200km odejmiemy autostrady poza naszymi granicami, uwgzlędnimy że już niedługo do wrocławia też będzie płatna a4 to już robi się średnio opłacalne. Mimo tych stawek póki sporadycznie korzystam z autostrad wolę zapłacić i dojechać szybko i bezproblemowo. Prędzej założę lpg niż zrezygnuję z autostrady na kilkusetkilometrowej trasie - tylk na lpg opłata z aprzejazd może przekroczyć 100% kosztu paliwa

Poza tm bo co się wku***ać, i tak tego nie zmienimy...?

no dziwne, dziwne, bo podobno z Opola do Gliwic odcinek A4 miał kosztować 10gr/km, miało być na państwowych docinkach autostrad tanio, a jest niewiele taniej niż na prywatnych

W środę jadę Kraków-Stuttgart-Kraków co daje 2200km autostrady za 32zł... Taki żarcik coby rozjaśnić pomure wizje ponurego przemieszczania się po ponurym kraju.