małe-a tyle potrafi

Ale i tak najlepszy był jako pojazd rodzinny

Pomysłowo i praktycznie wspomoże nasze służby

Ostatnio głośno na temat tego zdjęcia się porobiło
A odnośnie malucha-czołga, jakoś o dziwo chętnych się nie znalazło, mimo że licytacja tylko 300 zł...

Do SzarnaMamba: A jaki jest Twój pomysł na indywidualną wrocławską tablicę rejestracyjną, gdyby to dziewczyna rejestrowała tę Lancię?

D0 KOTŁA?

Do SzarnaMamba: Raczej na wykopki, gdzies w okolicy Obwodu Kaliningradzkiego.

Malucho-pługo-beemka w sam raz do zabawy w okopach

Do brzozzhems: A tak wygląda współczesna interpretacja tematu z tej samej fabryki:
" alt=""/>
W tym przypadku mąż i współwłaściciel pojazdu wykazał się wyjątkowo romantycznym podejściem wględem żony. Na każdą propozycję użyczenia auta przez WIFE małżonek wydaje polecenie, żeby zajrzała do dowodu rejestracyjnego i stosowała się do instrukcji

Do karol8892: tyle że najpierw trzeba się począć - a żeby się to stało, musi się tam wejść we dwoje

Do sequence: do niego się nie wsiada. W nim się trzeba urodzić

Jest tego znacznie wiecej:

Malucho-czolgo-plugo-beemka
" alt=""/>

GT
" alt=""/>
F1
" alt=""/>

Patrząc na zdjęcie, rodzi się w głowie pytanie: "którędy się wsiada"...

Najpierw to zespawał a potem się chyba zastanawia jak do tego wsiądzie heh pozdro