Witam
Ceny paliw zabijają, Toldziak jak wiadomo benzynkę lubi, 2 tygodnie temu zapadła decyzja o założeniu instalacji LPG. Wybór padł na AutoBarcelona, co by nie tracić gwarancji z samochodu. W poniedziałek 26.04.2010 odebrałem samochodzik z instalacją. Przy odbiorze info od serwisu, że trzeba się pojawić na regulację po 1000km. Patrzę do bagażnika, jak to zrobili, no i niezby fajnie, zbiornik z koła zapasowego wystaje jakies 5cm, wykladzina nie jest w stanie równo leżeć, bardzo kiepsko to wygląda. Nie bardzo jestem z tego zadowolony. Rozwiazaniem będzie wykonanie podłogi z twardego styropianu i położenie na tym własnie tej wykładziny. Pierwsze tankowanie za 50 zł (jakieś 2/3 baku)i jazda. Nie ma spadku mocy, nie ma właściwie różnicy w jeździe. Spalanie w mieście w korkach w Warszawie około 10L. W środe drugie tankowanie do pełna, jednak wskaźnik napełnienia pokazuje rezerwę (rezerwa tez ma być regulwoana przy pierwszym przeglądzie - więc się nie martwię), no i jazda w trasę do Krakowa. Po 50 km instalacja się WYŁĄCZA! Zatrzymuje sie na parkingu, ponowne włączenie i działa, kontrolka dalej pokazuje rezerwę. Po kolejnych 5 km znowu wyłącznie instalacji oraz pokazuje się kontrolka CHECK silnika. Taka sytuacja już mnie bardzo wkur...a, wyraźnie odczuwalny spadek mocy. Do Krakowa dojechałem 50/50 raz gaz raz PB95. teraz kontrolka pokazuje 2/3 napełnienia zbiornika, a nie tankowałem. Co najlepsze w Krakowie i całej Polsce południowej nie ma serwisu takiej instalacji LPG BIGAS, co mnie jeszcze bardziej denerwuje. Samochód z dnia na dzień gorzej pracuje, szczególnie na zimno, przerywa, nie ma mocy, itd. Do serwisu muszę specjalnie jechać do Warszawy, termin tygodniowy, tragedia jakaś. Szukałem dzisiaj jakieś opini, ale mało znalazłem o tej instalacji i problemach serwisowych. w Polsce południowej instalują w SEACIE inne instalacje LPG, co może nie jest dziwne, ale instalwoanie LPG, które nie ma serwisu w ASO w calej Polsce to jakaś głupota. Niestety AutoBarcelona bardzo mi tu podpadła, szczególnie że w ten sposób wymuszają przeglądy co 15000 km właśnie u nich w serwisie, tz mam 300 km do serwisu (z Krakowa do Warszawy).
Teraz już wiem, że bym się bardziej zastanowił przed instalacją gazu, może to kwestia regulacji, ale serwis zarówno SEATA i LPG w tym wypadku to totalna porażka.