Wpis w blogu auta
Fiat Multipla
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1045 razy
Data wydarzenia: 12.10.2011
IX ZLOT KLUBU FIATA MULTIPLA
Kategoria: spotkanie
31 Fiatów Multipla a właściwie ich załogi zadbały o fantastyczną, rodzinną atmosferę co złożyło się na to, że impreza się udała i swoim poziomem zaskoczyła chyba wszystkich. Nie pytałem o to każdego z osobna, bo było nas ponad 120 osób, ale uśmiechnięte twarze "zlotowiczów" były chyba najlepszą recenzją dla naszego spotkania.
Większość załóg dotarła do Ocypla w piątek (23.09). "Mulcie" zjeżdżały się do późnego wieczora. Ostatnie ekipy dotarły do ośrodka po godzinie 22. W sobotę rano przybyło jezcze kilka załóg i niemal zgodnie z planem wyjechaliśmy licznym stadem by opanować Gniew. Na parkingu przy drodze krajowej 91 "zgarnęliśmy" jeszcze kilka ekip po czym wjechaliśmy na plac turniejowy przed gniewskim zamkiem i tam zaparkowaliśmy nasze maszyny.
Na dziedzińcu czekali już na nas przewodnicy. Po podzieleniu naszej licznej grupy na dwie mniejsze rozpoczęliśmy zwiedzanie zamku. Podczas spaceru po komnatach warowni dowiedzieliśmy się sporo o jej długiej historii.
Po lekcji historii mieliśmy chwilę na odpoczynek przed widowiskiem "Wakacje z duchami", jednak nie była ona wolna od atrakcji. Na dziedzińcu pojawili się nagle dwaj rycerze - z jednej z naszych "multiplowych" ekip. Rozpoczęła się niezła jatka! Walka bardzo podobała się zgromadzonym a po niej można było bliżej zapoznać się z bronią, którą posługiwali się wojownicy czy wsadzić głowę w ciężki i niezbyt komfortowy hełm.
"Wakacje z duchami" było widowiskiem multimedialnym, które ponownie - w bardzo atrakcyjny sposób - przekazało nam sporo wiedzy o historii zamku. Osoba prowadząca ten niekonwencjonalny spektakl świetnie łączyła swoją grę z obrazami wyświetlanymi na ścianach komnaty, efektami dźwiękowymi i pirotechnicznymi. Cała prezentacja została wykonana bardzo starannie a swojego głosu użyczyli w niej Krystyna Czubówna, Danuta Stenka, czy Tomasz Kot.
Nie było nawet czasu, by po tym wszystkim ochłonąć - przed placem turniejowym wykonaliśmy grupowe zdjęcie i szybko zasiedliśmy w swoich autach, by przemieścić się do Piaseczna. W imieniu uczestników zlotu z ustawionej tam sceny organizator naszego zlotu przywitał się z licznym gronem przybyłym na święto plonów. Krótko opowiedział o naszym klubie, trwającym zlocie, naszych nietuzinkowych samochodach i zaprosił do oglądania "Muciek". Mimo wielu atrkacji imprezy nasze auta wzbudziły spore zainteresowanie. Zaskoczyło mnie, że większość pytań o nasze "paskudy" otrzymałem od kobiet i nie były to pytania o kolory samochodów lub o to czy lusterko we wnetrzu pojazdu jest odpowiednio duże i podświetlane. Pytano o lata produkcji, funkcjonalność, koszty utrzymania czy dostępność części. Czyżby panowie, którzy oglądali nasze auta znali je aż tak dobrze??
Na festynie zaserwowano nam bigos i grochówkę. Pyszne - sam nie wiem, które danie było lepsze. Czas płynął nam na rozmowach, uciechach z przygotowanych atrakcji, korzystaliśmy z możliwości zakupów róznych drobiazgów na straganach.
W Piasecznie dołączyła do nas jeszcze jedna Multipla, która przez pomyłkę szukała nas pod zamkiem w... Malborku.
Po niespełna dwóch godzinach pobytu w Piasecznie wyruszyliśmy w drogę powrotną do "bazy" w Ocyplu. Po drodze jeszcze zaliczyliśmy krótką przerwę na zakupy w "Biedronce" a później bez przeszkód, niekiedy "wężykiem", dotarliśmy do ośrodka. Po krótkim odpoczynku wyciągnieto grille, łączono stoły i ławki, by w jednym miejscu mogło uczestniczyć w zabawie jak najwięcej osób. Odbył się konkurs wiedzy "ogólnej i bzdurnej" gdzie na wiele pytań dotyczących Fiata Multipla a także innych nie mieszczących się w ramach żadnej konkretnej dziedziny - odpowiadało dziesięciu uczestników, którzy zgłosili chęć uczestnictwa. Cieszy bardzo, że starzy bywalcy zlotów bardzo szybko znaleźli język z nowymi i chyba nikt nie czuł się odosobniony.
Zabawa trwała do późnych godzin nocnych jednak nie zmęczyła na tyle, by na dłużej zatrzymać nas w łóżkach. Już koło godziny ósmej w niedzielę większośc była "na nogach". Mariocie zapewnił zainteresowanym małe warsztaty mechaniki pojazdowej dokonując wymiany przepływomierza w samochodzie oranizatora naszego zlotu. Następnie kilke ekip wyruszyło do Pelplina, gdzie zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami zwiedzali katedrę, weszli też na Górę Jana Pawła II.
Ekipy, które zostały w Ocyplu miały czas na rozmowy przy cieście i kawie, dzieci korzystały z placu zabaw, jednak czas w niedzielę jak i podczas całego zlotu minął bardo szybko i załogi zaczęły rozjeżdżać się do domów.
Ostatnia aktualizacja: 12.10.2011 20:42:07
x9ro1989
Dodano: 13 lat temu
Niezapomniane wrażenia, mam nadzieję, że dla wersjii Punto lub ogólnie dla fiata też coś takiego będzie
mariow44
Dodano: 13 lat temu
Widzę, że ciekawie urządzone spotkanie, pozazdrościc Pozdro
Dodano: 13 lat temu
Świetnie zorganizowany zlot!
giernal
Dodano: 13 lat temu
Po takim opisie żałuję, że nie mam... Multipli!
MARAS68
Dodano: 13 lat temu
Bardzo fajna imprezka.
lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Szkda, że fotek nie ma A na filmiku to widziałem jakieś zakute pały
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych