Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Seat Arosa » Jak kończy się sprzęgło







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Seat Arosa
  • przebieg 263 000 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.7 SDI
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 6545 razy
Data wydarzenia: 18.03.2012
Jak kończy się sprzęgło
Kategoria: serwis
Od kiedy mam ten samochód, sprzęgło "brało wysoko", ale nie stwarzało to większych problemów ze zmianą biegów. Poza ciągłą bolączką, czyli cieknącym simerigiem wybieraka, po uzupełnieniu oleju wszystko pracowało jak należy. Tym razem zaczęło się jednak dziać coś innego. Przy wciskaniu i wyciskaniu pedału sprzęgła słychać było piszczenie. Myślałem, że może to być koniec żywota linki z samonapinaczem, ale to jednak odzywało się łożysko oporowe. Od wczoraj łożysko przy wciśniętym pedale szumi, przy wysprzęglaniu świszczy i piszczy, ciężko wchodzą biegi (szczególnie 1). Dla wstecznego już sprzęgło w ogóle nie działa i skrzynia zgrzyta tak, jak niegdyś dało się to usłyszeć jadąc miejskim autobusem Jelcz M11, bądź Ikarusem. Podejrzewam, że zestaw sprzęgła nie był zmieniany od nowości więc moim zdaniem 263 tys. to i tak bardzo dużo jak na żywot sprzęgła w małym miejskim kobiecym samochodzie. Na koniec dodam, że od momentu kiedy usłyszałem dźwięki łożyska do dziś przejechałem ok. 3000 km.

Sprzęgło wymienione. Zamontowano zestaw LUK 619 3035 00, czyli tarcza docisk i łożysko. Przy okazji został wymieniony uszczelniacz wału korbowego, który już lekko się pocił. Nie było potrzeby wymiany linki z samonapinaczem. Wreszcie biegi chodzą bez żadnych zgrzytów. Oryginalnie założony był zestaw sprzęgła Valeo. Mechanik powiedział mi, że przyjechałem w ostatniej chwili. Tarcza była totalnie zużyta, łożysko również, a blaszki w docisku można było wyłamywać palcami bez większego wysiłku.
Ostatnia aktualizacja: 24.03.2012 13:56:37
Dodano: 12 lat temu
U siostry w Ka sprzęgła też bierze wysoko, przebieg 210kkm,nie było wymieniane przez poprzedniego właściciela,jeśli wytrwa 1,5 roku i ok 15-20kkm to sprawa będzie w gestii kolejnego właściciela (oprócz tego że bierze trochę wysoko nie ma żadnych negatywnych oznak)
Dodano: 12 lat temu
Miałem podobnie. Aby pozbyć się hałasów musiałem podsunąć lewą stopę pod pedał sprzęgła i lekko podnieść go.[smokingdevil] Było to rozwiązanie poprawiające nieco komfort jazdy, ale na pewno nie wydłużający czasu działania sprzęgła.
Pewnego dnia auto wyraźnie osłabło i to już było pilnym wezwaniem do mechanika. Wymienione zostało całe sprzęgło (łączny koszt 400 zł) ale tak naprawdę rozsypało się tylko łożysko. Stan pozostałych elementów był dobry. Awaria nastąpiła przy ok. 170 000km, czyli też nie najgorzej.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl