Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy mrkomar » Jak Polacy dbają o bezpieczeństwo przewożonych dzieci...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika mrkomar
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1224 razy
Data wydarzenia: 29.09.2012
Jak Polacy dbają o bezpieczeństwo przewożonych dzieci...
Kategoria: inne
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Zawsze staram się jeździć bezpiecznie, na drodze nie jesteśmy sami, wymagam od swojego auta aby stan techniczny był dobry, żeby NIKOGO NIE ZABIĆ, nigdy nie jeżdżę po alkoholu, dbam o bezpieczeństwo swych pasażerów, ale to co dziś zobaczyłem na drodze, pokazuje jak moje zachowanie jest chyba rzadko spotykane.
To, że Polacy jeździć nie potrafią, nie liczą się z tym, że inni użytkownicy chcą bezpiecznie wrócić do domu, nie znają przepisów ruchu drogowego, wiadomo nie od dziś. Ale co trzeba mieć w głowie, aby narażać własne dziecko podczas podróżowania samochodem?
Przede mną dziś jechało małżeństwo (chyba) z dzieckiem na tylnych siedzeniach, kierowca i pasażer z przodu wzorcowo zapięci pasami, a dzieciak z tyłu... ani w pasach bezpieczeństwa, ani w wymaganym jak na wiek dziecka foteliku czy w podstawce, dzieciak opierał się łokciami o przednie fotele i jak mu się nudziło to chodził po całej kabinie, masakra! Każdy może sobie wyobrazić, co by się z tym dzieckiem stało nawet w przypadku najmniejszej kolizji. Osoby dorosłe podróżujące w tym aucie jednak nie mieli wystarczającej wyobraźni.
Dodano: 12 lat temu
Do huri_khan: mi się wydaję nie tylko Francuzi ;>
Dodano: 12 lat temu
Do eldorado: sama prawda :)
Dodano: 12 lat temu
Mówicie że kiedyś nie jeździło się pasach bezpieczeństwa, fakt niezaprzeczalny. Wtedy też byle frajer z pogiętą wyobraźnią nie miał szans na kupienie samochodu a i o prawo jazdy wcale nie było łatwo i na kursie można był naprawdę nauczyć się jeździć. Dziś jak jest tak, że każdy (nawet idiota bez grama wyobraźni) może sobie zafundować furmankę z pokaźną hordą koników pod maską a później kwadrat niezniszczalnych mistrzów kierownicy jest wprost proporcjonalny do ilości skasowanych furmanek pomnożony przez ilość zabitych na drodze.
Ja wiem jedno nie po to wymyślono fotelik dla dziecka aby z niego nie korzystać. Resztę składam na bezmyślność rodziców. Jak dziecko zginie w wypadku rodzice nie wybaczą sobie tego do końca życia, a jazda zaczyna się wtedy kiedy zostanie kaleką i do końca życia zostanie przywiązane do wózka inwalidzkiego lub łóżka.
Życzę szczęścia na drodze.
Dodano: 12 lat temu
Do Dzacek1841: Dzięki Konwencji Wiedeńskiej tylko Francuzi muszą te alkomaty wozić :)
Dodano: 12 lat temu
Pamiętam jak się jeździło za dziecka, to jazda na przednim fotelu to była mega radocha.
A z tyłu? Kto tam pasy zapinał! Pasy z tyłu nie istniały.

Wtedy miałem to gdzieś i było to dla mnie normalne, ale też czasy były inne. Teraz naprawdę taki widok krew gotuje, zwłaszcza kiedy widzimy taki obrazek poza miastem.
Dodano: 12 lat temu
Do uzman: jeszcze alkomaty wejdą hehe :)
we Francji trzeba mieć w samochodzie własny alkomat :)
Dodano: 12 lat temu
Bez przesady. Ludzie dzisiaj dostali fioła na punkcie bezpieczeństwa. Pasy, opony zimowe - niedługo każą nam jeździć w kaskach i to nie szybciej niż 15 km/h - wtedy będzie bezpiecznie!
Dodano: 12 lat temu
Do mrkomar: spoko, jak na razie radze sobie z samochodem :)
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: Może kiedyś się nauczy, albo los się do niego uśmiechnie.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Nie napalony tylko fajtłapowaty. :P
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: musiał być bardzo napalony
Dodano: 12 lat temu
Do Dzacek1841: hehe dobre, dobre. Takie wypowiedzi tylko udowadniają jak myślenie wielu polaków jest nadal zacofane, będziesz swojego dzieciaka przewoził w aucie, pier######## w drzewo, dzieciak wyleci przez szybę a Ty powiesz "no kurde, przecież moi starzy też mnie tak przewozili i nic mi się nie stało!" :D
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Nie wiem czy już Ci o tym mówiłem, ale mój kumpel kiedyś sobie złamał palec w . [rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Komar już nie pamięta jak go rodzice maluchem wozili ;>
a innych się teraz czepia lol
Dodano: 12 lat temu
co to kufa za tytuł! czy tobie sie vydaje że kazdy polak to idiota!.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: twardy łeb od małego :P mały wstrząs mózgu jeszcze nikomu nie zaszkodził :P w mojej okolicy dużo takich "widm" jeździ, kilka dni temu z wielkim zaciekawieniem jechałem za starym vw polo, który zostawiał 4 ślady na jezdni, jadąc za nim widziałeś przednie lewe koło... hmm, dziwnie ci Niemcy samochody projektują :P
Dodano: 12 lat temu
Do mrkomar: Jak ojciec po pijaku jeździł to co się dziwisz Uderzenia chyba nie spowodowały spustoszenia co?
Mówisz, że Astra to białe widmo
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: na szczęście obeszło się bez inkubatora :D w syrence ojca przywaliłem łbem w szybę przy hamowaniu, w dużym fiacie w zagłówek przy kolizji, ale to były wolne auta :D a ta biała astra wyglądała na potwora :P
Dodano: 12 lat temu
Do mrkomar: Ale jakie normy bezpieczeństwa zapewniały syrenki, fiaciory, skody, maluchy..itp, w dodatku na kartoflakach. Z tymi fotelikami, pasami bezpieczeństwa to na dwoje babka wróżyła.
Była to szyba inkubatora??[los2]
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: jak byłem mały, to gapiłem się przez tylną szybę :D ale kiedyś w autach często nawet pasów bezpieczeństwa nie było, a samych samochodów było bardzo mało na drodze :D z resztą masz oczywiście racje, trzeba mieć też dużo szczęścia, jednak gdzie by to dziecko wyfrunęło przy jakieś kolizji.
Dodano: 12 lat temu
A Ty jak byłeś mały, albo ja to jak jeździliśmy?? Zgadzam się z Tobą w kwestii zadbania o bezpieczeństwo pasażerów i swoje. Jednak wszystko zależy od szczęścia i pecha. Wyobraź sobie, ze jedziesz przepisowo: 50 km/h i przejeżdzasz przez skrzyżowanie na którym wali w Ciebie wymuszający pierwszeństwo samochód, a jakbyś jechał np 60 na godzinę to przez owe skrzyżowanie przejechałbyś wcześniej, ale jabyś jechał 40 na godzinę to przejechałbyś to skrzyżowanie po nim... I to widzisz takie gdybanie. Zycie życiem, debile debilami, los i przeznaczenie swoją drogą. A jak ktoś ma pecha to i palec w d.upie złamie.
Dodano: 12 lat temu
Do LeVinh: to pewnie teraz masz czkawkę po tych zagłówkach?:)
Dodano: 12 lat temu
Do LeVinh: Hahaha, dobre
Dodano: 12 lat temu
straszne! dawno, dawno temu, jak jeszcze bylem mala dziewczynka, to rodzice tez mnie tak przewozili. za kare zezarlem im polowe zaglowka w polonezie, stojac za przednimi fotelami.
Dodano: 12 lat temu
Do mrkomar: Myślisz że chcieli katapultować bachorka przez przednią szybę? A to spryciule
Dodano: 12 lat temu
Do seba1985: no oni chyba liczyli na jakąś "przygodę" na drodze :D
Dodano: 12 lat temu
Nie wszyscy rodzice kochają swoje dzieci
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl