Wpis w blogu użytkownika
anpa50
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
16
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
8
komentarzy
Dodano: 13 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
To takie głupiego gadanie - można przecież raz na trzy miesiące podłączyc aku do prostownika i nic mu się nie stanie w domu...
Już pomijając pobór prądu przez wszystkie urządzenia w stojącym samochodzie.
Jestem przekonany, że gdybym zostawił w nieużywanym aucie nawet odłączony akumulator - powiedzmy w ostatnim miesiącu - to przy takich mrozach jakie mieliśmy, to teraz szanse na uruchomienie auta miałbym minimalne. Natomiast trzymając akumulator w domu, w dodatniej temperaturze, są całkiem spore szanse na odpalenie auta.
Sam nie wiem. Bo jak go zostawisz to działa na akumulator wiele innych "poborców" prądu takich jak:
1. Zestyk przekaźnika ogrzewania tylnej szyby
2. Zestyk przekaźnika pompki paliwa
3. Włączniki świateł
4. Zestyk przekaźnika światła przeciwmgłowego
5. Włącznik oświetlenia bagażnika ( oj może się świecić wieki aż do rozładowania akumulatora)
6. Włączniki oświetlenia wewnętrznego ( drzwiowe)
7. Zegar - ten oczywiście podłączony jest cały czas czyli przy szukaniu zwarć należy go odłączyć
8. Zestyk przekaźnika spryskiwacza reflektorów
9. Wszelkie siłowniki
10. Zestyk przekaźnika układu wtrysku paliwa
Trza by to obliczyć
"dobrą zasadą na zimę jest pozostawienie nieużywanego
akumulatora w samochodzie, gdyż przy niskiej temperaturze, proces samorozładowania, następuje wolniej"
Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć?