Witam.

czytajac sporo o coraz popularniejszym stylu jazdy zwanym "eco drivingiem" postanowilem przkonac sie na wlasnej skorze, czy przynosi to jkaie kolwiek wymierne srodki.
Tankujac do pelna wybralem sie w trase,wiec zmaian mojego stylu jazdy polegala miedzy innymi na delikatnym obchodzeniem sie z pedalem przyspieszenia, nie przekraczalem 2000obr/min tak wiem przy 1800obr. na 6stym biegu predkosc wynosila okolo 100km/godz. oczywiscie moglbym sie posunac do bardziej radyklanych srodkow jak dopompowanie opon do granic mozliwosci czy zaklejenie wszelkich otworow wlotowych ale chcialem sie przekonac co mozna osiagnac seryjnym autem.
najnizsze spalanie jakie udalo mi sie osiagnac to 56.5mpg to dokladnie 4.99l/100km. a zasieg jaki byl by mozliwy do osiagniecia to 852mille plus 26 ktore juz przejechalem daje 878mill to jest ponad 1400km. Co wydaje mi sie przy wielkosci i masie auta wynikiem rewelacyjnym.
Tylko teraz nasowa sie pytanie po co to wszystko jesli przy normalnej dosc dynamicznej jezdzie Laguna pali mi okolo 6l/100km.
Co wy o tym sadzicie jakie sa wasze opinie na ten temat.
p.s. przepraszam za jakosc zdjec ale byly wykonywane w trakcie jazdy.