Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta FSO Polonez Kombi "Bunia" » Jak ułatwić sobie "skrobanie" ?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta FSO Polonez
  • przebieg 127 000 km
  • rocznik 2000
  • silnik 1.6
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1634 razy
Data wydarzenia: 08.11.2011
Jak ułatwić sobie "skrobanie" ?
Kategoria: obserwacja
Dzisiaj jak to za każdym razem jak temperatura spadnie poniżej 0st. Trzeba było skrobać szyby. Nie ukrywam, że bardzo tego nie lubię, przypuszczam jak każdy kto trzyma autko pod chmurką. Zastanawiałem się jak ułatwić sobie to zadanie.

Rozmarzyłem się troszkę i wyobraziłem sobie jakby to było gdybym miał podgrzewaną przednią szybę jak ford znajomego - 2 minuty, wycieraczkami maznąć i szyba gotowa. Niestety taki patent to tylko w erze i fordach (chyba :P)

Zastanawiam się nad zakupem maty anty-szronowej, ale nie wiem czy to zdaje egzamin. Po za tym obawiam się, że jakiś zazdrosny sąsiad albo przechodzień zapragnie mieć coś takiego i sobie "pożyczy".

W pogromcach mitów widziałem różne patenty nawet miotaczem ognia opalali ale na tym lakier cierpiał :P Ostatni jednak sposób przez nich zaprezentowany wydaje się całkiem ok. Mianowicie należy polać szybę wodą w temp. ok. 30st. bez problemu rozpuści lód i odparuje pozostawiając suchą szybę.
Ciekawe tylko czy jak woda będzie miała 33st. to w wyniku szoku termicznego szyba nie postanowi sobie trzasnąć ;p

A może znacie inne sposoby na sprawne i bezpieczne pozbycie się szronu z szyby.
Dodano: 13 lat temu
Ja też jestem za odmrażaczem
Dodano: 13 lat temu
Chyba jest tylko jeden skuteczny patent - garaż i to najlepiej ogrzewany! :P

Jeśli zaś o chodzi o dyskusję, czy od razu ruszać, czy zaczekać aż silnik się nagrzeje, to podzielam zdanie "Mierzeja90". W każdym poradniku motoryzacyjnym jest napisane, że motorowi bardziej służy natychmiastowe lecz rozsądne ruszanie, niż telepenie na jałowym biegowy. Nie dosyć, że silnik wcześniej osiągnie temperaturę roboczą, to jeszcze nie dostaniemy mandatu za zatruwanie środowiskowa. :P
Dodano: 13 lat temu
ja tam z matą bym się nie, bawił; ściągaj, zakładaj, ściągaj, zakładaj i tak w kółko do zajebu. Kup sobie psikacza-odmrażacza. Psiukniesz , czasem lekko skrobniesz i gitarka, aha. szyby boczne też odmraża i daje się je otworzyć
pozro. git poldek
Dodano: 13 lat temu
W przypadku auta na drugiej fotce to pozostaje na wiosnę poczekać [zlosnik]
Dodano: 13 lat temu
można też auto w garażu trzymać...
Dodano: 13 lat temu
nigdy nie miałem ani webasto ani wiaty (zazwyczaj stawiałem pod domem, a w mieście gdzie popadło) tylko zwykła skrobaczkę taką trójkątną i zawsze mi wystarczyła.
Dodano: 13 lat temu
no własnie po to jese ssanie! aby auto się szybciej nagrzewało! a najszybciej się nagrzewa samochód jak jedzie:P

w 2,5dci ssanie jest mega widocznie oborty trzyma na 1,5krpm
Dodano: 13 lat temu
Do Mierzej90: Po to jest ssanie w aucie aby zimny silnik lepiej pracował, tzn nie przygasał (dotyczy głównie starszych aut)a tak to generalnie po to by auto się szybciej nagrzewało, bez potrzeby siedzenia w aucie i trzymania gazu w pewnej pozycji,
W benzyniaku ssanie polega na tym ze przymyka dopływ powietrza zarazem zasysając więcej paliwa (w większości aut jest automatyczne i go nie zaobserwujesz).

także ssania w to nie mieszaj:P
Dodano: 13 lat temu
spoko! nie martwcie się :D
nie można dawać gazu do oporu ale ruszać powinno się od razu. bo wtedy się szybciej samochód nagrzewa pod obciążeniem.
wiem ze olej gęsty itd ;)
Ja i tak nie mam zamiaru zmienić tego sposobu ;)

jakby to było złe dla silnika to by ssanie nie istniało które podnosi obroty ponad 1k.

do zobaczenia w serwisie! :D
Dodano: 13 lat temu
Do Mierzej90: Mierzej życzę Ci powodzenia przy takim traktowaniu Nissana z klekotem pod maską :) ja w zeszłym roku widziałem jak koleś odpalił dostawczego T4 i od razu rura i pojechał ujechał jakieś 20-30 m chmura białego dymu a po 20 metrach czarna plama, bo mu filtr oleju roz....ło. także życzę powodzenia.

A jeśli chodzi o sposób na szyby ja odpalam lale załączam nawiew na przednią szybę w moim przypadku odpala się od razu klima, i czekam, w domu po prostu jak auto nie stoi w garażu to wychodzę wcześniej odpalam i zostawiam na podwórku żeby sobie pochodził, a jak wsiadam to wprost do Ciepełka :) szyby suche czyste auto też wstępnie odmrożone, generalnie nie stosuje żadnych odmrażaczy w sprey-u, płynie, czy lania ciepłej wody. staram się też jak najmniej skrobać szyby aby jej po prostu nie porysować. W Twoim wypadku 5-10 min wcześniej wyjść z domu od Żonki pozdrowienia do Niej i Maluszka(nie zapomniałem o Tobie Kwiatuszku) i Bąbla i odpalić Bunie, silnik Ci się w końcu dogrzeję osad spod korka zniknie;) widzisz ile plusów :P

Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Nie prowadziłbym eksperymentów z ciepłą wodą. Może być, że okaże się zbyt ciepła i...
Mój sposób to: Trzymać auto w garażu! ;)
Dodano: 13 lat temu
Ja sobie nagrzewam samochód:) i przy okazji rozmrażanie szyb,lusterek:).
Dodano: 13 lat temu
MATA NA SZYBĘ JEST OK
Dodano: 13 lat temu
Do mamlecz: ja w honkerze bardzo dużo używam webasto przez to że nawet jak silnik jest zagrzany, to dmucha i tak letnie powietrze. dopiero jak odpalę webasto można całego nagrzać
Dodano: 13 lat temu
Do Mierzej90: pozostaje życzyć ci tylko powodzenia... ciekaw jestem tylko czy ten twój Nissan przy takim traktowaniu dotrwa do końca zimy
Dodano: 13 lat temu
Do Mierzej90:
Twój wybór. Ja wychodzę z założenia, że samochód ma mi służyć, a nie ja jemu... Żadna siła, mnie z kolei, nie zmusi w zimie do dobrowolnego otwierania szyb czy chłodzenia się nawiewem odkręconym na maxa...[cool]
Dodano: 13 lat temu
Ciekawi mnie,niech się wypowiedzą posiadacze webasta - jak często z niego korzystają?

Mi by się przydało tylko i wyłącznie rano, bo nie siedzę cały dzień przy aucie, żeby je sobie zdalnie odpalić pół godziny przed jazdą. W związku z tym, wiata która spełnia wiele funkcji jest zdecydowanie praktyczniejsza.
Dodano: 13 lat temu
Ja polecam odmrażacz w sprayu... Do tego wsiadamy do auta i włączamy nawiew na przednią szybę + można popryskać spryskiwaczami.;) W obecnym aucie ani razu nie drapałem szyb.
Do tego mam garaż który w zimie jest baaaardzo przydatny.;)
Dodano: 13 lat temu
Do FranzMaurer: ja wiem, że to niszczy wycieraczki, które i tak po zimie wymieniam.
Ja wiem, że ilu kierowców tyle opinii. Ale tutaj chodzi o to, żeby samochód się jak najszybciej nagrzał. I dlatego ja w duże mrozy odpalałem nawiew na full ale na zimne! i otwierałem okna! :D żadna siła mnie nie zmusiła abym włączył ogrzewanie póki silnik się nie nagrzał
Dodano: 13 lat temu
W tym roku nie mając skorobaczki pierwszy szron skrobnąłem zwykłą kartą;)
W zeszłą zimę sprawdził mi się odmrażacz w sprayu. Odpalałem silnik, pryskałem na szybę, wsiadałem do auto i dosłownie po chwili boczne schodziły same a przednia po paru ruchach wycieraczką. Wadą jest tylko lekko tłusta szyby po tym zabiegu natomist największą zaletą - szybkość działania.
Dodano: 13 lat temu
Ja też zawsze odpalam a potem skrobanko itd
Dodano: 13 lat temu
Do Mierzej90:
Odnośnie odpalania i ruszania to: "...Taka sama prawda jak to, że Franz miał strzelać do papieża..." ;) Ilu kierowców, tyle opinii... 5-cio minutowy postój na jałowym nie zrujnuje nam silnika.

Wszystkie moje samochody odpalałem/odpalam w zimie w celu odśnieżenia czy odmrożenia i żaden z tego powodu nie miał kłopotów silnikowych...

A o tarciu wycieraczkami po zmarzniętej szybie też mówią negatywnie...:)
Dodano: 13 lat temu
ja w civicu nigdy nie miałem z tym problemu. Fakt, że zazwyczaj w garażu nocował. ale nawet jak szron przyszedł do spryskiwacze i wycieraczki na maxa i samo zdrapało :D i jak już miałem zdrapane to dopiero odpalałem samochód.

Pamietajcie Panowie, że samochód odpalamy i ruszamy. Bo odpalic i czekać aż się zagrzeje to równie dobrze można spuścić olej z silnika... to jest katowanie samochodu jak ma na zimnym silniku chodzić sobie na jałowym
Dodano: 13 lat temu
Webasto i garaż to troszkę drogie sprawy przy wartości rynkowej mojego auta < 3000zł :P Jak na tę chwilę to muszę zaopatrzyć się w ten odmrażacz w płynie :)
Dodano: 13 lat temu
Potrzeba: garażu, lub koca na szyby, lub odmrażacza do szyb, no i oczywiście zwykłej skrobaczki. Wybór i kombinacje dowolne ;-) Tylko wodą ani ciepłą, ani letnią nie polewajcie szyb żeby sobie skrobanie ułatwić bo możecie się zdziwić. Znam takiego, który wpadł na taki pomysł ;-) Kosztowne rozwiązanie...
Dodano: 13 lat temu
A gdzieś napisano granice cen? U mnie, nie tylko w motoryzacji, nie ma punktowego drutowania problemu, a kompleks... webasto cóż z tego, że ileś kosztuje jeżeli ma być ciepło i wygodnie i zdrowo (paniom wręcz nie wolno siadać na tak zimne siedziska!) i widoczność zapewniona i brak odmarzniętego tyłka. Podstawowe modele mają 3KW czyli 3KW energii idzie w olej, płyn chłodniczy w tym przypadku rozgrzewa silnik, skóra wewnątrz robi się ciepła i miękka (a przy -20stC to deska zwykle), kierownica nie boli w dłonie...
Lanie wody ani nawet grzany garaż nie zapewni tego i dla myślącego człeka żaden to wyczyn podliczyć co lepsze: garaż, który raczej ciężko ze sobą wziąć w góry, do kumpla, do pracy... czy wbudowany sprzet, który po kliknięciu w 15-25min pracy (zużycie 1L ON / h) odpala i komfortu dostarcza. Wciąż polecam.
Dodano: 13 lat temu
Garaż... mały, ciasny ale własny... co zimę go doceniam.;)
Dodano: 13 lat temu
W czasach gdy nie miałem garażu sposób na zamarznięte szyby miałem prosty, odpaliłem auto, włączyłem nawiewy na przednią szybę i poczekałem kilka minut. Zaskoczyło mnie to, że w zależności od wartswy szronu/lodu na szybie wystarczy od 3 do 8 minut żeby mieć czyściutkie szyby. Przyjmując, że zimny silnik pali 1,5litra na 1h pracy i niech pracuje każdego ranka 5 minut (uśredniłem) to za około 20zł miesięcznie miałem problem rozwiązany bez zakładania/zdejmowania maty, inwestowania w webasto, noszenia wody itp.
Dodano: 13 lat temu
tutaj zgodzę się z mamleczem, zamiast pakować w webasto wolałbym w garaż to zainwestować, szybek nie trzeba skrobać, a i autko troszkę bezpieczniejsze, na pewno nikt wtedy lakieru nie zarysuje.
Co do rozpuszczania lodu na szybie wodą to zdaje egzamin, ja musiałem tak zrobić zeszłej zimy kiedy to po dziwnych opadach deszczu przyszedł mróz i na szybach samochodów była centymetrowa warstwa lodu.
Osobiście teraz stosuję troszkę inny patent. Odpalam autko, włączam klimę na maxa na opcję odparowywania szyb i lód na zewnątrz ładnie się rozpuszcza, wypalam fajkę, wsiadam do samochodu i jazda, ew. 2 razy ruszę skrobaczką.
Dyskusja na temat odmrażaczy się zrodziła, teściowa stosuje już od dłuższego czasu i nic się nie dzieje z uszczelkami, tylko grunt żeby nie był to odmrażacz w sprayu bo one marnie działają :-)
Dodano: 13 lat temu
Taa, od razu webasto za 2tysie.

To już taniej sobie garaż/wiatę postawić :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl