Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy cigiel » Jazda lewym pasem, wyprzedzanie prawym.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika cigiel
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 3206 razy
Data wydarzenia: 04.02.2011
Jazda lewym pasem, wyprzedzanie prawym.
Kategoria: inne
Zatrważający jest poziom znajomości przepisów jaka posiadamy my kierowcy. Jest znaczna rzesza osób, które uporczywie na autostradzie jada lewym pasem ruchu, nie wykonując przy tym manewru wyprzedzania. Najczęściej albo są nieświadomi, albo celowo łamią przepisy (jeżeli jadą zbyt wolno), lub jadąc z dopuszczalna prędkością dokonują wykroczenia. Co ciekawe, ogromna grupa kierowców, (często są wśród nich ci, którzy chcieli by wyprzedzić tego, który blokuje lewy pas) również nie zna przepisów i dopuszcza się wykroczeń mrugając lub trąbiąc na zawalidrogę.
Ci sami, a może i jedni i drudzy powiedzą, że na autostradzie można wyprzedzać prawą stroną tylko wtedy, gdy na jezdni są trzy pasy w jednym kierunku. Ot ciekawostka :-) bo powiem ku zdziwieniu niejednej osoby, że jest w błędzie. Co o tym myślicie?

Kodeks drogowy art. 24 ust. 10 pkt 1.
Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:

1. na jezdni jednokierunkowej;

2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.
Ostatnia aktualizacja: 04.02.2011 21:09:01
Dodano: 13 lat temu
nagminna praktyka na śląskim odcinku A4ki, zwłaszcza do Katowic - ile razy widziałem geniuszy wmknących 80km/h swoimi bolidami lewym pasem przez kilkanaście kilometrów... Wtedy nie ma wyboru, trzeba ich wziąć z prawej :) Przepisy znałem w formie w jakiej są zapisane i skrzętnie z nich korzystam. Pozdrawiam.
Dodano: 13 lat temu
Bardzo interesujący niuans. Wychodzi na to, że żyłem (jeździłem) w niewiedzy :).
Dodano: 14 lat temu
No niestety. Na trójmiejskiej obwodnicy to też ma miejsce. Zwykle nie chce mi się już czekać tylko po prostu wypatruję luki na prawym pasie i wyprzedzam prawym takiego delikwenta. Najlepsze jest to, jak taki imbecyl zauważa, że mimo jego zaciekłych starań, ktoś próbuje go wyprzedzić i złośliwie dociska gazu. Zwykle mam jeszcze spory zapas mocy i wbijam się mu tuż przed zderzak, a potem odjeżdżam zostawiając daleko w tyle ;)
Dodano: 14 lat temu
Do An_stb: Ze świadomością piszę o poruszaniu się na autostradzie. Tu poruszyłeś temat ekstremalnego łamania wszelkich zasad, zwłaszcza zdrowego rozsądku. Oj widziałem akcje wyprzedzania poboczem. Raz też widziałem rozpacz takiego "mądrego" jak kierowca stara się nie dał i przeorał mu pół karoserii i wyrwał tylny zderzak. Ze stara odpadło pewnie jedynie trochę rdzy :-)
Dodano: 14 lat temu
Kilka razy zdarzyło mi się, że wyprzedzano mnie po prawej nawet poboczem na zwykłej szosie z jednym pasem.
Jazda po szosach dwujezdniowych typu "najdłuższe schody nowoczesnej Europy" (takie z płyt betonowych) czasami bywa możliwa tylko lewym pasem. Prawy jest tak wytłuczony przez ciężarówki, że ma się wrażenie jazdy po wzburzonym morzu.
Dodano: 14 lat temu
Do thththth: Gdzieś to czytałem, znam ten tekst, dobrze ujete. Decydując się na wyprzedzanie prawą stroną trzeba bardzo uważać. Należy założyć, iż ten tzw. lewicowiec poza końcem swojego nosa nic nie widzi i z lusterek wstecznych pewnie tak korzysta jak i z prawego pasa ruchu. Jak już zmuszeni przez zawalidrogę zdecydujemy się na wyprzedzanie prawą stroną polecam kontakt wzrokowy, wrażenie nieocenione pod warunkiem, że potrafimy zachować dystans i jesteśmy odporni na pewne gesty :-) . Pamiętając, że w tym momencie to my jedziemy w zgodzie z prawem, ze spokojem jedziemy dalej pozostawiając go w wyziewach wydechu naszego autka :-).
Dodano: 14 lat temu
Jazda lewym pasem nie wyprzedzając nikogo to plaga na polskich drogach. Nie wiem czy to jest nie do uczenie czy złośliwośc ale chyba to pierwsze. Wystarczy przejechac się do Niemiec i zobaczyc że każdy który jedzie wolniej jest na prawym pasie. Na dodatek u wielu kierowców zmiana pasa następuje chyba nie patrząc w lusterku, nie jednokrotnie musiałem naciskac mocno pedał gazu bo jakiś baran nagle chce wyprzedzic tira. Kultura jazdy w Polsce jest katastrofalna.
Dodano: 14 lat temu
Do Resident: mnie wystarcza 140.;)
Dodano: 14 lat temu
Do thththth: A nawet 155 dopuszczalne... 140 z przepisu, +10 z dozwolonego marginesu, +5 z faktu zawyżania prędkości przez wskaźniki samochodowe ;)
Dodano: 14 lat temu
Sorry za kopiowanie...

Ustawa prawo o ruchu drogowym w art. 2 pkt 3 w definicji autostrady (droga dwujezdniowa), nie precyzuje wprost poszczególnych jezdni jako jednokierunkowe, jednak art. 4 ust. 6 pkt a ustawy o drogach publicznych z 21.03.1985 Dz.U. nr 71 poz. 838, definiuje autostradę jako drogę, która powinna być wyposażona przynajmniej w dwie rozdzielone jezdnie jednokierunkowe. Z analizy literalnej wynika, że dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku autostrady z wyznaczonymi pasami ruchu. Biorąc jednak pod uwagę bezpieczeństwo własne i innych użytkowników autostrady wykonując taki manewr przy dopuszczalnej prędkości 130 km/h, należy rozważyć, czy warto stwarzać takie zagrożenie.

Oczywiście mamy już 140 dopuszczalne...;)
Dodano: 14 lat temu
Do Resident: Nie dysponuję kodeksem tylko wiem, w uproszczeniu zgłowy: autostrada to dwie jednokierunkowe jezdnie rozdzielone np. pasem zieleni, barierką itp. Jeżeli każda z tych jezdni posiada dwa pasy w jednym kierunku to można wyprzedzać z prawej strony. Kolega, który mi to tłumaczył też mnie nieźle zaskoczył. Odniesienie do kodeksu podałem powyżej.
Dodano: 14 lat temu
Do cigiel: No to dla pełnej klarowności zacytuj jeszcze z kodeksu definicję autostrady, bo widzę, że dysponujesz kodeksem.
Dodano: 14 lat temu
Do Resident: No i o to chodzi :-) warto się zastanowić czy dobrze rozumiemy definicję autostrady? Kiedyś się nad tym nie zastanawiałem, zanim nie zostałem oświecony, żyłem w błędnym przekonaniu. Otóż autostrada nie jest jezdnią dwukierunkową. Jeżeli by tak było, to nie mogła by być autostradą.
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: codziennie do pracy pokonuje drogę s3 w kierunku morza, tak jak piszesz: prawy jest tir za tirem tira pogania ( nawet się wyprzedzają) a lewym jada osobówki, a co do mrugania to mrugają i trzeba się wbijać miedzy tiry i im zwolnić lewy pas by mogli wyprzedzić.
Dodano: 14 lat temu
Jeśli autostrada jest jezdnią dwukierunkową z dwoma pasami przeznaczonymi do jazdy w tym samym kierunku, to nie można wyprzedzać z prawej. Chyba że traktujemy autostradę jako jezdnię jednokierunkową.
Dodano: 14 lat temu
hehee skąd ja to znam! zasrane lacky luki... ;)
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: Z kierunkowskazem dobra metoda. Jako ciekawostkę dodam, że policjanci też mają zaszłości z kursu na prawo jazdy w tej materii. Mój znajomy dostał mandat za wyprzedzanie prawym pasem na autostradzie. Oczywiście mandat został anulowany :-)
Dodano: 14 lat temu
1. W Polsce tak, u Niemców chyba nie. Kilka razy widziałem, jak mieli problem żeby na polskiej części autostrady brać zawalidrogę z prawej.
2. Nie bronię jadących lewym pasem bo to duży błąd, ale pod Szczecinem ich rozumiem, prawy wybity przez tiry do granic.
3. Ja nie mrugam, kiedyś podpatrzyłem taki patent i go stosuję: jadę za gościem i włączam lewy kierunkowskaz, rzadko który wytrzyma na dłuższą metę.
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl