Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 988 razy
Data wydarzenia: 25.08.2018
Jazda Testowa – Samochód Roku
Kategoria: spotkanie
Rzecz jasna kryteria doboru auta do jazdy są oczywiste, to kompaktowy SUV czyli taki który chciałbym kiedyś zakupić. Jeździłem już Jaguarem E-Pace ze 180 konnym dieslem, jeździłem także benzynowym Volvo XC40. To ostatnie auto zostało Samochodem roku 2018 i w mediach bardzo dużo się o nim mówi i to sporo dobrego.
Zatem po pierwszej jeździe która była szybka i niewiele z niej wyniosłem dałem Volvo drugą szansę. Tym razem jedyny sensowny silnik czyli 190 konny diesel, napęd 4x4 i wersja Momentum.
NADWOZIE
Mówią że o gustach się nie dyskutuje a nie jest to do końca prawda, bowiem auto musi się podobać i zazwyczaj jeśli tak jest powinniśmy wiedzieć dlaczego. A że każdemu podoba się coś innego trudno. Volvo XC40 nawiązuje do innych modeli tej marki, jest zgrabniejsze niż XC60 i mnie ociężałe, dość zwarte bryłą. Jednak w wersji Momentum na 18 calowych kołach i bez jakichkolwiek ozdobników wygląda skromnie. Jedynie w oczy rzucają się przednie światła LED. Sama stylistyka jest prosta, zimna jak lodówka i mało finezyjna jak meble z Ikei. W aucie tym widać pudełkowata miejskość a nie klasę premium i styl jak w autach Audi z pakietem S-line czy elegancję w stylu BMW X1.
Ogólnie Volvo nie porywa bo nie ma czym.
Kolor czarny to najmniej atrakcyjny, do tego brak chromowanych obramowań okien czyli szaro i nudno. Jedynie wersja R-Design wygląda na tyle ile kosztuje a taka Momentum to na 80 tys zł nic więcej…
WNĘTRZE
Tutaj jest nieźle ale tez jakby inaczej niż u konkurencji. Podstawowy zarzut to że nie jest przytulnie a zimno, metalowe podłużne nawiewy mające być synonimem dobrego smaku dla mnie nimi nie są.
Ekran inforozrywki ma 9 cali a same literki są małe, zbyt małe, wchodząc w menu aby wyłączyć system „stop & start” trzeba wykonać 3 ruchy ręką no ale pewnie to zapędy ekologiczne Szwedów i nie może być jak w autach niemieckich przycisk pod ręką na konsoli.
Zegary 12,3 cala tylko wyświetlane, w aucie nie sportowym to pasuje, całkiem ładne bardziej przejrzyste niż w Jaguarze ale nie tak fantastyczne jak w Audi.
Jakość wykonania super, materiały tez chociaż fotele mogłyby być wygodniejsze nie ma trzymania bocznego nawet w tych z wersji R-Design a oprócz vinylu i skóry nie ma alcantary.
Wnętrze z wysokiej jakości materiałów, jedynie boczki drzwi z czegoś przypominającego filc z papci naszych babci, niezbyt to ładne.
Widoczność do przodu dobra, lusterka boczne odsunięte od słupka gdzie tworzy się luka aby dobrze widzieć do przodu, do tyłu widoczność słaba jak to w każdym podobnym aucie ale jest kamera i parktronik.
Ilość miejsca z przodu pasuje za to z tyłu jest dramat. Może nie chodzi o miejsce na nogi czy nad głową ale to co już pisałem kiedyś i liczyłem że się mylę. Niestety 2 jazda pokazała że wysiadanie z tylnej kanapy to trudna sztuka. Wykładając nogę uderzamy stopą w środkowy słupek, trzeba mocno okręcić się na siedzeniu po prostu drzwi są wąskie. Tutaj Jaguar E-Pace czy BMW X1 oferują sporo więcej. Poza tym największa wada to tylna kanapa, o niej zazwyczaj testujący dziennikarze milczą. Kat nachylenia oparcia jest straszny, zbyt pionowy i zmienić tego nie można, do tego siedzisko krótkie i uda widza w powietrzu nawet osobom mającym 170 cm wzrostu. Tylna kanapa jest chyba dla dzieci.
MULTIMEDIA/INFOTAINMENT
Oprócz wyświetlacz 12,3 cala przed kierowcą mamy 9 calowy ekran w konsoli. O ile jedyna rzeczą jaka w cyfrowych wskaźnikach przeszkadza to zbyt małe cyferki pokazujące np zasięg to wskazania biegu jaki mamy włączony bardzo przyjemne.
Aby wyłączyć "stop&start" co większość z nas robi trzeba puknąć w ekran, przesunąć manu w bok i puknąć odpowiedni przycisk - lepiej mieć klawisz na konsoli
Połyskujący tablet nieodporny na odciski, świetna rozdzielczość. Aby zmienić temperaturę trzeba puknąć 3 razy - lepsze są pokrętła.
Nawigacja na pierwszy raz w porządku, można wpisywać litery z klawiatury lub na ekranie jak na touchpadzie. Mała mapa 5,5 cala
Problemem była zmiana języka menu - niestety nie potrafiłem znaleźć. Niestety intuicyjność i prostota obsługi znacznie lepsza w volkswagenie.
Zużycie paliwa także trudno odnaleźć, no ale pewnie da się wszystkiego nauczyć.
JAZDA/SILNIK
Komfort jazdy dobry, SUV ma spora przewagę nad autami w których siedzi się na drodze, nie czuć wybojów koła 18 cali z profilem opony 55 zapewniają komfort, jednak całościowo znów jakby oczko niżej niż w Jaguarze E-Pace. Volvo jest gorzej wyciszone. Sam silnik na zewnątrz hałasuje bardzo, nawet rozgrzany i daleko mu do kultury pracy mojego diesla z GTD. Przysłuchałem sie na zewnątrz przy ciepłym silniku i Jaguar oraz Volkswagen mniej klekoczą.
W środku Jaguar też cichszy, moje GTD niekoniecznie, no może także przez to że "kotek" ma 9 biegową skrzynię. Auto ogólnie w jeździe bardzo poręczne, takie dobre na co dzień ale nie czuję się w nim jak w czymś wyjątkowym, jak w klasie wyższej. Bardziej przytulnie pewnie byłoby w Skodzie Karoq. A na trasy to jakoś Volvo XC40 sobie nie wyobrażam, owszem jedzie się nieźle ale czegoś brakuje w odczuciach.
Silnik diesla o mocy 190 koni robi dobre wrażenie, to chyba najodpowiedniejszy napęd do tego auta chociaż mniej wymagającym 150 koni starczy.
Zużycie paliwa z jazdy testowej wynosiło około 8 litrów co daje zapewne w realiach codziennych bez katowania około 6-7 na setkę
Benzynowy 190 konny odpada bo pożera ok 12-15 litrów więc rzadko kto zdecyduje się na takie auto, a podstawowy 3 cylindrowy odstrasza już w cenniku (od 140 tys. zł). Biorąc pod uwagę charakter auta to może najlepiej wybrać za 150 tys. zł silnik 1.5 o 3 cylindrach i napęd na przód. Ot taka rozsądna opcja do jeżdżenia na co dzień. O ile przełkniemy to że płacimy 150 tys. zł za 3 cylindry i nie skierujemy się do psychiatry.
Kilka słów o skrzyni biegów. Biegi wybieramy elektronicznie wiec nie przesuwa się mechanicznie drążka tylko popycha w przód i tył, bieg wyświetlany jest na zegarach. Aby dotrzeć do „Park” trzeba swoje popchnąć w Jaguarze przycisk „P” jest na górze drążka i można wcisnąć go zawsze i szybko.
Sama skrzynia jak to automat, przeciąga i mało dynamiczna, w trybie sport ciągnie na obrotach jak głupia i wtedy silnik już wyje. A jadąc wolno czyli snując się czasami elektronika nie wie jaki bieg ma wybrać. Ogólnie nie potrafię zrozumieć automatów i jeździć nimi dynamicznie. Po przesiadce do GTD to był ogień, bo 2,4 i 120 km/h bez żadnych przymuleń i wahań. To nie auto do sportowej jazdy tylko dla kobiet do miasta, szkoda bo ma aż 190 koni i ponad 400 Nm momentu
PODSUMOWANIE
Volvo XC40 to dobre auto, dlaczego zostało Samochodem roku nie wiem ale dlaczego został nim np. Fiat Bravo II ? Chyba bo był stylistycznie świetny nic poza tym. Volvo nie urzeka ani stylistyka ani klimatem wnętrza. Ale to świetne auto na co dzień, tak jak Golf. Tylko problem zaczyna się gdy dociera do nas że za doposażoną wersję 190 konną zapłacić trzeba około 190-220 tys. zł.
Niestety ta cena nie pasuje do tego co oferuje auto. Prędzej 200 tys. zł można żądać za Jaguara E-Pace lub BMW X1 w topowych wersjach. Owszem volvo i tak jest pewnie jakieś 40 tys. zł tańsze niż Jaguar. A auto dyskwalifikuje brak wygody na tylnej kanapie, krótkie siedzisko i trudne wysiadanie. No i za tą surowość, nieprzytulność i brak polotu.
No i dla mnie to że w wersji która kosztuje rozsądną kwotę czyli 150 konnej mamy 3 cylindry – dla mnie niedopuszczalne.
Zapewne jesienią wszystkich pozamiata nowe Audi Q3, będzie jednym z najdłuższych i zaoferuje najprzestronniejsze wnętrze. Wygląd tez z tego co na razie widzę najatrakcyjniejszy jeśli chodzi o gamie audi z literką Q.
A cena… Niemcy postarają się aby wpasowała się dobrze pomiędzy Volvo a Jaguara.
Zatem mamy 3 auta niby w tym samym segmencie i zbliżone cenowo a jednak różnią się od siebie drastycznie i są skierowane do innej grupy odbiorców
Ostatnia aktualizacja: 25.08.2018 12:58:44
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Dla mnie jednak jest zbyt duży chociaż to jego największa zaleta.
Ciekaw jestem jakie będą wyniki spalania u kolegi ze 190 konnej benzyny.
Nowe Audi Q3 i A3 wracaja do zintegrowanego z konsola centralna
Liczy sie tozsamosc marki, oferta, jakosc i tradycja.
To oboje zachowali.
No wiadomo lepiej Aby Alfy volkswagen nie kupił.
A Civic to dobre auto tylko 9 generacja ksztaltem tyłu i lamp absolutnie nie nadaje sie dla ludzi mało kosmicznych. Ale skoro ktos lubi...
Wazny stan, niski przebieg i oby była wyposażona dobrze
Do MaArek77: poszukuje ktoś z Rodziny, a ja może bym przytulił Jego wspomnianego Civica IX vel ufoka2
A powazniej to całosciowo czegos brakuje w XC40.
Ateca FR super, Alcantara jednak całe lakierowane zderzaki i troche ciężka. Ale ładniejsza od Kodiaka i Tiguana czyli seoich braci. Jeździłem i to świetne auto.
T-Roc to najwieksza tandeta w Vw od lat (plastiki i oszczefnosci) i do tego strasznie drogi, jedzie Polo na kilometr, miejsca podobnie jak Golf a cena jak Ateca. Przy Golfie nie stal ogólnymi odczuciami jakościowymi
Chociaz sam rozmiar tego vw i jazda to rzecz jasna na plus.
Czyzby kolega nadal szukał auta dla siebie czy to z pasji i ciekawości ?
Ja ostatnio "powąchałem" T-Roc'a i Atekę FR. Nie zgadniesz, które bardziej trafiło do mnie...
Tylko ze niewiele da sie zmienic poza kolorem tapicerki skórzanej czy paneli z aluminium.
To bogata wersja Momentum.
To auto juz takie jest.
Najwiekszy problem to skromny, biedny image na zewnatrz. Moze pakiet R-Design, kola19 cali i 2 kolorowe nadwozie zmieniłyby nieco prezencje.
Zimno i ascetycznie