Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 594 razy
Data wydarzenia: 16.05.2012
Jednak coś się ruszyło...
Kategoria: zmiany w aucie
Co do ubytków płynu chłodniczego, permanentne obserwacje wykazały, iż ów proces (chyba) się zakończył. Od ostatniej dolewki kilkaset kilometrów temu nic nie ubyło. Mimo wszystko nadal śledzę stan cieczy w zbiorniczku i w czasie jazdy często zawieszam wzrok na wskaźniku temperatury.
Dysza spryskiwacza nadal zapchana. Jeszcze się za to nie zabrałem. Ostatnio pomyślałem, że może by wymienić dysze na takie, które robią mgiełkę jak w "insigni" czy we "francuzach". Gdzieś wyczytałem, że od Citroena C3 pasują dysze. Czy może ktoś wie coś więcej na ten temat i chciałby podzielić się informacjami. Chętnie poczytam..
Dodano: 12 lat temu
Jeżeli chodzi o dysze "mgiełkowe" to korzystałem z takich w nowym Oplu Astra i z tego co zauważyłem to przy minisowych temperaturach one zamarzają dużo szybciej niż normalne spryskiwacze, no chyba,że kupisz podgrzewane dysze to pewnie nie będzie kłopotu.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych