Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy ZONQ_MZ » Jednego pijaka mniej na drodze!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika ZONQ_MZ
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1165 razy
Data wydarzenia: 26.06.2010
Jednego pijaka mniej na drodze!
Kategoria: inne
Witam!

W wielu wpisach w moim moto blogu piętnuje głupotę, brawurę oraz prowadzenie na podwójnym gazie. Dlatego też chciałbym podzielić się z Wami dosyć nietypową historią jaka przydarzyła mi się dzisiejszej nocy.

ale od początku...

Jadąc sobie spokojnie 60km/h ulicą morską w Koszalinie (wylot w kierunku morza) około godziny 3:00 w nocy dostrzegłem w lusterku dość szybko zbliżające się światła. Okazało się, że był to rozpędzony do około 120km/h Smarcik który wyprzedził mnie niemal ocierając się o lewy bok mojego samochodu. Facet tak mnie tym faktem zirytował, że postanowiłem ruszyć za nim i nawtykać mu np. stojąc obok niego na najbliższym skrzyżowaniu bo po pierwsze: na tej ulicy jest masa mniejszych skrzyżowań z których coś lub ktoś może wyjechać a niestety widoczności tam nie ma a po drugie koleś prawie mnie uderzył przy wyprzedzaniu.

Jadąc za tym smartem na ang. numerach nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem... Gość jechał ponad 120km/h (tyle było na moim liczniku) na dosłownie całej szerokości drogi. Zamiast jechać prosto robił takie zygzaki, że czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem. W końcu wyjechaliśmy z miasta, przed smartem jechał jakiś inny samochód. Anglik wyprzedził go w taki sposób, że o mało nie wpadł do rowu po przeciwnej stronie drogi. Zdałem sobie sprawę, że przez taką jazdę ktoś zaraz może zginąć i że czas zadzwonić na 112.

Tak też zrobiłem wjeżdżając do miejscowości Mścice dalej z prędkością powyżej 120km/h wytłumaczyłem dyspozytorowi jaka jest sytuacja (opisałem auto), że facet niemal mnie staranował przy wyprzedzaniu, że jedzie jak wariat i w mojej ocenie jest nawalony jak świnia i niech go lepiej zchaltują bo komuś stanie się krzywda. Dyspozytor spytał się tylko czy delikwent przy wyjeździe ze Mścic jedzie na Mielno czy na Kołobrzeg... po kilku sekundach powiedziałem, że na Mielno. On zaś żebym już za nim nie leciał i że go zatrzymają.

No to trzymam za pajacem jadącym zygzakiem jakieś 50m odstępu i czekam na rozwój wydarzeń... Nie czekałem długo bo już po kilku minutach na wjeździe do Mielna dostrzegłem odblaskowe naklejki na radiowozie który już po chwili zatrzymał smarta do kontroli. Ja natomiast zrobiłem szybką nawrotkę i ustawiłem się w bocznej uliczce obserwując całe zajście z odległości jakichś 50metrów.

Okazało się... iż...

W samochodzie jechało dwóch młodych cwaniaków. Jednego wypuścili po kilkunastu minutach, z drugim był już pewien problemik... No właśnie a raczej dwa problemiki... Po pierwsze chłopaczek chyba nie chciał dmuchać bo po całym zajściu pojechał na badanie krwi a po drugie... Jeszcze kilka minut temu taki kozak, na moich oczach gnój jeden wykłócał się z gliniarzami, że nie mają prawa trzepać mu auta a gdy coś tam znaleźli (nie widziałem co to było) chłopaczek stopniał jak lody w upalny dzień. Zaczął bowiem klękać przed policjantami i płakać jak dziewczynka błagając żeby policjanci go puścili, że dał dupy i że wiózł to dla kolegów (co kol wiek to było). Uwierzcie mi to było po prostu żałosne! Pomyślałem wtedy - Ty cholerny idioto, byłeś na tyle odważny, żeby po chlaniu jechać samochodem? Teraz miej odwagę ponieść tego konsekwencje! a że do gry weszły jeszcze jakieś dragi no to mogłem łepkowi tylko pogratulować. Czaru całej sytuacji dopełnił charakterystyczny dźwięk zakładanych kajdanek i widok "kozaka" na tylnej kanapie radiowozu.

P.S.
a teraz do tych co po przeczytaniu będą uważać, że postąpiłem jak ostatnia świnia... Piszcie sobie w komentarzach co tylko chcecie bo wole to właśnie czytać niż np. kolejny artykuł w gazecie p.t. "Śmierć na krajowej 6 - Kierowca wydmuchał 2 promile".

Może uratowałem komuś życie a może nie - jednak ten frajer ze smarta długo popamięta urlopik w Polsce i pewnie podróż powrotną do UK tylko, że już samolotem a nie samochodem.

Zachęcam do walki z takimi typami - taką PATOLOGIĄ !!!

Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 26.06.2010 23:03:24
Dodano: 13 lat temu
Do ZONQ_MZ: no i samochodu szkoda.
Dodano: 13 lat temu
Do wer1207: No na szczęście nie bo rozjechał bym kanalię a odpowiadał jak za człowieka... ;)
Dodano: 13 lat temu
Bardzo dobrze....

ps. po tytule myślałem, że go rozjechałeś.
Dodano: 13 lat temu
Jak najbardziej prawidłowa reakcja. Też takim nie popuszczam.
Dodano: 13 lat temu
Do mamlecz: Masz całkowitą rację - dodam tylko, że nie jestem z tych co donoszą na policję bo zazwyczaj pilnuje tylko własnego nosa. Jednak w sytuacji kiedy idzie o bezpieczeństwo nie tylko moje ale i innych na drodze - litości nie mam! Szczególnie dla popisujących się gówniarzy jadących na podwójnym gazie.

Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Jakby cię ktokolwiek potępił to chyba zasługuje na bliskie spotkanie z nawalonym kierowcą...
Dodano: 14 lat temu
Gratuluję postawy,oceny sytuacji pozdrawiam serdecznie życząc jak najmniej takich sytuacji.
Dodano: 14 lat temu
Uważam, że uratowałeś - jeśli nie komuś postronnemu, to temu jednemu debilowi. Postąpiłbym w taki sam sposób. Niestety, nie ma innych sposób by walczyć z takimi :(.
Dodano: 14 lat temu
Do scanner: Wiem, że zaleciało ode mnie starym systemem (MO) [mo] ale takim to ja nie popuszczę! Po prostu miał pecha bo trafił na mnie! [chytry]
Dodano: 14 lat temu
Piękna akcja, Towarzyszu. Partia jest z Was dumna.
A temu idiocie to bym kazał na piechotę wracać do UK, czy gdzie tam żyje. By się gnój nauczył.
Dodano: 14 lat temu
Brawo !!!!!
Dodano: 14 lat temu
Postawa godna do naśladowania. Gratuluje!
Dodano: 14 lat temu
w 100% popieram takie działanie!!!
Gratuluję postawy
Dodano: 14 lat temu
Zrobiłeś bardzo dobrze ! Zrobiłbym identycznie . To jest nasze zwykłych kierowców bezpieczeństwo i naszych bliskich.Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Swinią i to głupia jest ten co po pijaku siada za kółkiem. Mądra i odpowiedzialna decyzja. D e b i l i trzeba piętnowac z całą mocą. Pzdr.
Dodano: 14 lat temu
Sami widzicie... Trzeba dzwonić bo ktoś może za to życiem zapłacić. Z tą plagą pijanych kierowców trzeba walczyć! Niech wiedzą, że nie tylko policja na nich czatuje ale i inni kierowcy!
Dodano: 14 lat temu
Miałem identyczną sytuację też zadzwoniłem na psy tylko że całą drogę którą jechałem za nim to moja żona tłumaczyła policjantowi w którym kierunku jedzie bo też jechaliśmy przez miasto i nie wiadomo gdzie ten idiota by skręcił gdy dojechali do nas policjanci kazali żonie żeby mi powiedziała że już jadą po cichutku za moim samochodem i żebym ja już zjechał gdzieś na pobocze to oni już go przechwycą no i też się okazało że koleś n-a-j-e-b-a-n-y jak świnia,też nie byłem święty i zdarzyło mi się gdzieś tam boczkiem po jakimś piwku wracać ale w jego przypadku myślę że czyjeś życie mogłem uratować
Dodano: 14 lat temu
Następnego spotkasz - dzwoń. Ja dzwonię. Ostatnio na wiosnę jakoś. Hm, dawno nic mnie nie zagotowało;-)
Dodano: 14 lat temu
Gratuluję postawy.Więcej takich kierowców jak Ty a było by bezpieczniej na drogach.Jakiś czas temu też tak zrobiłam tyle że wtedy to był kierowca Tira.Zatrzymali go koło Sochaczewa.Pozdrawiam serdecznie.
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl