Wpis w blogu użytkownika
Sroqraf
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1385 razy
Data wydarzenia: 07.01.2015
Kalendarz 2015 - ostatnia szansa
Kategoria: inne
Apeluję do wszystkich, którzy deklarowali chęć zakupu, zgłosili zdjęcia, które zostały wykorzystane. Minimalny nakład to 30 sztuk. Wg informacji od Grzesia70 aktualnie mamy tylko 15 chętnych-opłaconych.
Wiem, że poprzednie podejście było skuchą, ale przedstawiam Wam fragmenty kalendarza, który czeka na druk. Brakuje nam 15 właścicieli pojazdów.
Koszty: 23 zł kalendarz + wysyłka - wszystkie koszty do dogadania z Grzesiem70. Generalnie koszt podobny do ceny butelki niezłej wódki, a może cieszyć znacznie dłużej
Razem damy radę. Osobom, które mają już zaklepane kalendarze dziękujemy za zaufanie
Na pozostałych chętnych czeka grzesio70
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Jak pokazuje życie, deklaracje chęci nie wystarczą. Potwierdzeniem jest przelew
Gdyby jednak ktoś bardzo prosił - mogę jeden egzemplarz odstąpić.
Ja bym kalendarze drukował na np. Ricoh ProC900 lub wyżej. To ma 90 stron na minutę w duplexie i papier jest na taśmach podawany a do taśm transferowych "przysysa" go powietrze więc rolki się nie zużywają. Nie wiem tylko w jakiej jest konfiguracji (osprzęt), bo z dobrymi opcjami to robi gotowe książki (do jakiejś tam grubości), nawet klejone z tego co pamiętam. Tylko nie wiem co stoi w salonie. Jak sprawdzę to dam znać.
BTW Większość maszyn w firmie, w której pracuję nosi logo Ricoh'a (RICOH Aficio MP 4000 PCL 6, MP 2550B PCL 6 itd). Maszyny raczej bezawaryjne. Przy moich nakładach najczęściej siadają rolki podające i siatka czyszcząca.