Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy babciaela
»
Kalendarz aWc 2013 - a nawet (trochę) 2014!
Wpis w blogu użytkownika
babciaela
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1115 razy
Data wydarzenia: 14.02.2013
Kalendarz aWc 2013 - a nawet (trochę) 2014!
Kategoria: inne
Mam ten pierwszy egzemplarz i z dumą zawieszę go w centralnym miejscu nad biurkiem. Jest dla mnie tak cenny jak kalendarz Pirelli. Niech intryguje moich gości i niech mi wszyscy zazdroszczą - a co!
Bardzo dziękuję Kolegom: autre2003 i grzesio70 za tę inicjatywę i ogrom pracy. Efekt jest wyśmienity. Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2013 15:52:55
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Tak trzymać, świetna inicjatywa
Na przyszły rok to będzie bardziej profesjonalnie z organizowane myślę że przed włodarzy aWc
To dobrze, że nie jestem bez szans w przyszłym roku
Niestety w wielu sprawach przyznaję Ci rację, choć chciałbym aby było inaczej
Bo piękne widoki i miejsca są wszędzie.
Ale życie godne na pewno nie w Polsce, Rumuni czy Rosji a musimy tam zyć.
Gdzie cię tak daleko poniosło biedaku? za chlebem, za chlebem?
Nie ujrzę go szybko bo przebywam w Niemczech.
Nie chciałem aby był wysłany tak daleko bo zapewne dostałbym pognieciony, to bez sensu.
Podobno za dwa tygodnie ktoś dostarczy mi go będąc w moich stronach, będę czekał
A bardzo popieram pomysł że będzie aktualny w 2014 roku również
Ja już zazdroszczę
Coraz bardziej żałuję, ale jakoś tak wyszło, że nie zamówiłem. Pewnie to nie ostatnia taka inicjatywa, wiec może w przyszłym roku