Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Auris 1.6 premium
»
Kamień milowy - 100.000km, test długodystansowy toyoty auris
Wpis w blogu auta
Toyota Auris
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 8087 razy
Data wydarzenia: 03.12.2012
Kamień milowy - 100.000km, test długodystansowy toyoty auris
Kategoria: obserwacja
Jako, że wszystkie koszty spisuje to mogę zrobić niezłe podsumowanie:
Średnie spalanie z całego okresu eksploatacji to 7,68l/100km, co daje kwotę 37,52 za 100km (auto było kupione jak benzynka była po 3,2 )
Tankowałem 173 razy zawsze do pełna
Oprócz tego niedocenianie przez ludzi koszty - czyli eksploatacja. Koszty poza paliwowe to 20,05gr na 100km, czyli ponad 400zł miesiąc. Także w sumie wychodzi, że 1km kosztuje mnie 0,57zł, nie licząc oczywiście utraty wartości autka.Samo ubezpieczenie to połowa kosztów pobocznych...
W sumie autko kosztuje ponad 1100zł miesięcznie - jak się nie liczy to się tego nie czuje...
100000 na blacie więc można podsumować usterkowość. Usterek brak :D
Generalnie przez cały okres eksploatacji załapałem się na 2 czy 3 akcje serwisowe - wymiana wałków kolumny kierowniczej, klocków przód bo piszczały.
Z wymian to tylko to co wynikało ze zużycia a zużyły się tylko klocki tylne i jeden komplet letnich opon (conti premium contact 2 - przejechane 60 tys km na nich)
Autko nigdy nie miało problemów z odpaleniem, nigdy się nie zatrzymało na drodze, nigdy się nie zaświeciła żadna niebezpieczna kontrolka - super.
Ale są i minusy:
- bardzo delikatny lakier - po masce i zderzaku już widać pełno odprysków po kamyczkach
- słaba tapicerka foteli - mam już małe przetarcie na brzegu fotela kierowcy
- bardzo kiepskie plastiki - łatwo się rysują i trzeszczą, a w zimie przy -20 stopniach to wręcz koncert
- jakieś chore bezpieczniki pod maską - raz podłączyłem przyczepkę i przepaliło mi od kierunkowskazów. W sklepach nie ma takich bezpieczników, jak pojechałem do ASO to facet NIE MIAŁ TAKICH BEZPIECZNIKÓW, musiał mi wyciągnąć z auta testowego
Więcej grzechów autko nie ma. Nigdy nie miałem auta, którym można przejechać 100tys km nic nie wymieniając - nawet żarówki niektóre są jeszcze oryginalne (długie, kierunki)
babciaela
Dodano: 12 lat temu
Twój opis wygląda bardzo optymistycznie! Jakoś ja nie mam takiego zaufania do mojego ON-ego. Wczoraj znów zgasł podczas przejazdu po progu zwalniającym . Nauczyłam się sobie z tym radzić (wysiąść - zamknąć - uzbroić - rozbroić - wsiąść - odpalić) ale bardzo mi się to nie podoba i wygląda idiotycznie. Serwisy błędu nie widzą . Wałek pośredni też już wymieniany a przebieg zaledwie 61 tys. Poprzednie toyoty takich numerów nie robiły przez cały okres mojej eksploatacji - czyli średnio do 150 tys. Życzę dalszego zadowolenia. Ty widać trafiłeś ten lepszy egzemplarz
KULAWY
Dodano: 12 lat temu
Nic tylko zrobić następne 100 tys Szerokości!!!
Dodano: 12 lat temu
Gratulacje i mam nadzieję, że wszystkie aurisy są tak bezproblemowe
autre2003
Dodano: 12 lat temu
Tylko pogratulować 100 tyś bez żadnej awarii
dymar84
Dodano: 12 lat temu
Super[up gratuluje samochodu i życzę kolejnej setki
sajeks
Dodano: 12 lat temu
To nie grzechy, to niedociągnięcia ludzi. Jeszcze pojeździ. Szerokości.
Dodano: 12 lat temu
Pogratulować miesięcznej średniej
Dodano: 12 lat temu
Super auto z taką historią to perełka... tylko faktycznie - 100 tys i przetarcie na tapicerce...
Dodano: 12 lat temu
Byle tak dalej.
FranzMaurer
Dodano: 12 lat temu
Trochę mierzi ta tapicerka i plastiki, mój po stówce nie objawił takich mankamentów . I z tego co widzę u siebie, Auris trochę droższy w utrzymaniu niż Bravo. Ale... Mimo wszystko koszty rozsądne, spalanie tymbardziej, praktycznie bezawaryjnie - niech dalej tak śmiga .
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych