Wpis w blogu auta
Toyota Celica
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 689 razy
Data wydarzenia: 23.10.2015
Kapeć:(
Kategoria: inne
Na szczęście miałem kompresor podłączany pod zapalniczke dzięki czemu napompowałem oponę i jako tako udało się dojechać mi do Norauto Piaseczno gdzie zmienili mi na zapas. Opona Nokian doszczętnie zniszczona została, ponieważ chwile to trwało zanim zorientowałem się że jadę na kapciu i felga zniszczyła oponę.
W Norauto jako że Poznajomości bo czasami korzystam z ich usług typu zakup akumulatora itp to przyjęli mnie bez kolejki i zmienili w ciągu 10min

I teraz mam GoodYera z bieżnikiem około 4mm, do wiosny powinno starczyć bo nie mam zamiaru kasy wydawać teraz.

turbowik
Dodano: 9 lat temu
Do Mario37: I w takich sytuacji właśnie przydaję się AC. Ja niestety nie kupiłem AC bo cena 1500 zl więcej mnie zniechęciła.


damian88max
Dodano: 9 lat temu
tez tak kiedyś mialem ze kapcia złapałem i się okazało ze w moim aucie nie było klucza do śrób od kół ale szczescie w nieszczesciu ze bylo to 100m od mojego wulkanizatora


turbowik
Dodano: 9 lat temu
Do bychu81: Ale za to miałeś czyste ręce!



turbowik
Dodano: 9 lat temu
Do bychu81: Zimówek nie kupuje bo jak spadnie duży śnieg to Celica i tak pójdzie do garażu a będę jeździł Oplem który ma Opony zimowe. Ale znając Polską Zimę to śniegu nie doczekamy się;p


Mario37
Dodano: 9 lat temu
Do bychu81: Kiedyś wracałem od wrocka w stronę ostrowa wlkp.Venciakiem i zerwał mi się pasek...Godzina 20 a do domu daleko.Zatrzymałem się na jakimś parkingu i próbuję coś zrobić ale nic.. Po jakimś czasie podchodzi do mnie gość z małego blaszaka i pyta się co się stało.Ja mu na to że pasek pękł a nie mam zapasu. na to on mówi że ma wąż ogrodowy i może coś się zrobi.. Zmierzył ile trzeba i połączył linką stalową i na gorąco palnikiem..jakoś założyliśmy i... jadę ...może z 10 km przejechałem ale wężyk się wytarł i padł..Wróciłem o 3 w nocy do domu.Na samym akumulatorze,lampki jak świeczki,ledwo było widać.Korek od chłodnicy odkręciłem by się nie zagrzał za mocno..to była moja ostatnia taka jazda...


bychu81
Dodano: 9 lat temu
Do Mario37: Ja miałem jeszcze lepiej z skodzianką jak najechałem na nieszczęsny pręt 100km od domu, z nerwów nie zorietowałem się że alufelgi mają zaślepki na śrubach i wezwałem assistance 😁 Czekałem na nich godzinę po czym facet wyciągnął z zestawu szpilkę i w 3 minuty zmienił koło
troszkę głupio mi się zrobiło masakra.



bychu81
Dodano: 9 lat temu
Zmień teraz na zimówki a na wiosnę się zobaczy



Mario37
Dodano: 9 lat temu
Ja miałem podobnie.Jadę sobie na zakupy z żoną i z przeciwka jedzie ciężarówka całą szosą,ledwie się minąłem z nią i chwyciłem pobocze,no i czuję że mi autem nosi.Zatrzymałem się zobaczyć co się stało no i się okazało że mam kapcia z jednej strony.Przód i tył... a zapas jeden...Byłem zły na tego gościa co tą ciężarówką jechał..Musiałem wrócić do domu na kapciu...

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
11
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
3
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
31
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
