Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Siena Zielona Strzała
»
"Kiedyś musi być ten pierwszy raz" czyli pierwszy mandat
Wpis w blogu auta
Fiat Siena
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 724 razy
Data wydarzenia: 27.09.2011
"Kiedyś musi być ten pierwszy raz" czyli pierwszy mandat
Kategoria: sytuacja na drodze
Szkoda tylko, że w takich okolicznościach
Dziś do Gliwic przyjechała moja koleżanka ze studiów ze swoim chłopakiem, by udać się do zabrzańskiej kliniki K2000, celem zbadania jej wzroku i ew. zapisania się na zabieg (taki sam, jaki przechodziłem w listopadzie i w czerwcu tego roku, ale o tym później*). Oprowadziłem ich po mieście, zawiozłem do Zabrza, w końcu mieli pociąg powrotny, zawiozłem ich na dworzec PKP i w stałym miejscu zaparkowałem Strzałę.
Wracam z peronu, a tu karteczka z policji, która ma komisariat 20m od dworca, że wzywają mnie na komisariat celem wyjaśnienia wykroczenia, zapewne chodziło o parkowanie. I tak też było
Policjant mi grzecznie wytłumaczył, że wzdłuż alejki prowadzącej do wejścia na dworzec nie wolno parkować bo jest zakaz zatrzymywania i postoju, że od strony ul. Tarnogórskiej można za darmo i bezpiecznie zaparkować i że z racji że jestem studentem biednym i pomagałem chorej osobie, to dał mi "studencki" mandat w wysokości 20zł
Jest to pierwszy mandat otrzymany przeze mnie po 4 latach ciągłej jazdy bez żadnych nieprzyjemnośći. Cóż, dobrze, że tylko tyle, i że nie za jakieś poważniejsze wykroczenie
*Dziś też byłem u pani dr Jochan, by przeprowadzić kontrole po ostatnim zabiegu. Wg jej opinii mój wzrok jest już całkowicie wyleczony i względem stanu sprzed listopada się bardzo poprawił! Także batalia ze wzrokiem którą ciągle prowadziłem dziś oficjalnie dobiegła nareszcie do końca!
Pozdrawiam, Thieru!
Ostatnia aktualizacja: 27.09.2011 19:32:56
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
PS. widzę, że "zdarzenie" z 2011, mam nadzieję, że "działa" dalej
Jak na pierwszy raz to mało wybuliłeś za tą przyjemność
..już widziałem to pobojowisko,rozpierduchę na dziesiątki metrów..kawały poskręcanej stali,które wykosiły pobliskie krzaki zaraz po tym jak pojazd roztrzaskał się o wiekowe drzewo,po czym rozleciał się na kawałki uwalniając pasażerów z foteli mimo,że zadziałały poduszki i pasy były zapięte, ale siła uderzenia była tak potężna,że wyrwała truchła rozczłonkowując je i obficie zroszone tryskającą zewsząd krwią lądowały w rowie martwe i nieruchome...
Wszystko koszmarnie oświetlone płomieniami z płonących,rozrzuconych tu i ówdzie,części karoserii i nasączonych benzyną,foteli, na których tańczyły jęzory ognia,jakby to dusze ofiar żegnały się odchodząc w zaświaty...młode małżeństwo z dzieckiem..
I to tylko dlatego,że akurat zachciało Ci się wyprzedzać pod górkę na łuku prowadząc niesprawny pojazd z nadmierną prędkością po spożyciu sporej dawki alkoholu...
..już się uspokoiłem...;-}
Kolejnych już pamiętać nie będziesz :D