Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Kia Rio kijanka » Kijanka otrzymała virusa - pierwsze wrażenia.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Kia Rio
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1256 razy
Data wydarzenia: 19.01.2013
Kijanka otrzymała virusa - pierwsze wrażenia.
Kategoria: zmiany w aucie
Nie mogąc uporać się ze zużyciem paliwa kijanki i będąc pod wrażeniem zmiany mapy w Fabii 1.2 TSI, którą miałem okazje się przejechać zdecydowałem się na chiptuning.
Nie jest to standardowy virus, tylko mapa napisana pode mnie. Ma jak najbardziej spełniać moje oczekiwania.
Zadanie nie było proste bo moje oczekiwania były dość konkretne, czyli
zmniejszenie zużycia paliwa przy jednoczesnym polepszeniu dynamiki użytkowej (a przynajmniej jej zachowaniu), zależało mi również na zwiększeniu rozpiętości reakcji na wciśnięcie pedału gazu.
Moc maksymalna nie miała dla mnie znaczenia, gdyż z obecnej i tak w pełni nigdy nie skorzystałem (auto nie widziało nigdy 4000 rpm ani prędkości maksymalnej)
Na razie nie udało mi się sprawdzić zużycia paliwa, natomiast co do reszty jestem zachwycony. Rio zawsze było dynamiczne, jednak miało pewną wadę, małe zróżnicowanie w reakcji na wciśnięcie pedału gazu, przy wciskaniu gazu poniżej 1/2 szału nie było, natomiast dociśnięcie gazu w granicach 1/2 powodowało natychmiastowe wciśnięcie w fotel o ile obroty przekraczały 1500, dociśnięcie gazu do końca już niewiele zmieniało.
Obecnie każda zmiana położenia gazu wywołuje zmianę reakcji, auto naprawdę płynnie przyspiesza i tak jest aż do dociśnięcia gazu do jakiś 3/4, natomiast dociśnięcie gazu do końca powyżej 1500 rpm powoduje niesamowite wrażenie, zbiera się jeszcze dużo lepiej niż wcześniej i tak na pewno do jakiś 3500 rpm, dalej w obecnych warunkach nie miałem odwagi sprawdzić, mój sąsiad który ze mną jechał podczas testu i tak wysiadł blady, choć testowaliśmy późnym wieczorem na bardzo dobrej i pustej drodze, rozdzielonej barierami energochłonnymi i z dala od zabudowań. Spalania jeszcze nie sprawdziłem, choć obecnie nie spodziewam się cudów, po pierwsze jeszcze nie przyzwyczaiłem się do zmiany, po drugie często nie mogę się jeszcze oprzeć przed wykorzystaniem nowych możliwości
Na przyszłość przydałoby mi się coś co by stawiło jakiś opór pomiędzy położeniem gazu na 3/4 a wciśnięciem go do końca, ze względu na zużycie paliwa oraz na problemy z trakcją na mokrej czy lekko ośnieżonej nawierzchni, gdyż kijanka nie ma ESP ani kontroli trakcji.
Może jakiś amortyzator bądź coś w tym stylu, propozycje w tym względzie mile widziane :)
PS. Mapa ze względów bezpieczeństwa wgrywana oczywiście po zrobieniu backupu i wyjęciu sterownika a także wcześniejszej pełnej diagnostyce.
Ostatnia aktualizacja: 03.03.2013 18:28:12
Dodano: 11 lat temu
Do Shinobi1978: Napisze w przyszłym tygodniu. Tak w skrócie ;) koła dwumasowego nie mam, sprzęgło ok, spadło spalanie o jakieś 10-15 %, jedyna awaria od tego czasu to uszkodzenie łącznika stabilizatora, na co chip na pewno wpływu nie miał ;).
Dodano: 11 lat temu
Wpis w dzienniku masz ze stycznia. Napisz jak chiptunning sprawdza się w chwili obecnej. Też myślę nad podniesieniem momentu. Jak sprzęgło i koło dwumasowe? Trzymam kciuki,że wszystko śmiga!
Mirek
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003: Jezeli chodzi Ci o fizycznie odczuwalny opor ,to jedyne co przychodzi mi do glowy to sprezyna(nie mam pojecia jak tam wyglada ewentualne mocowanie).
Dodano: 12 lat temu
Do kiego: Ten podwójny przebieg momentu dający dwa oblicza auta zrodził się w mojej głowie właśnie podczas naszej dyskusji, taka nadwyżka momentu mająca na co dzień nie obciążać auta i nie zwiększać zużycia paliwa ale w sytuacji awaryjnej może faktycznie się przydać, dlatego wymyśliłem by wyciągnąć ją dalej kosztem gorszego przebiegu krzywej momentu do jakiś 3600/3700 rpm choć na co dzień nie korzystam z takich obrotów ale po przemyśleniu Twoich argumentów doszedłem do wniosku że lepiej mieć niż nie mieć.
Tylko na razie coś często mi gaz do podłogi dochodzi (w kijance jest strasznie "miękki") i stąd pomysł na coś co da opór przed dociśnięciem gazu w podłogę amortyzator albo może jakiś włącznik.
Dodano: 12 lat temu
Do kiego: Tak dokładnie ten pisał, tylko moje oczekiwanie do podwójnego przebiegu momentu obrotowego dla 75% i 100% było niezłym wyzwaniem, to 100% ma służyć sytuacją awaryjnym.
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003: U mnie po pierwszym podejsciu wszystko dziala nawet lepiej niz oczekiwalem,do tego jeszcze bonus w postaci odrobine mniejszego spalania.Jezeli pisal mape Twoj kumpel o ktorym wczesniej wspominales,to przypuszczam ze efekty beda zgodne z oczekiwanymi.
Dodano: 12 lat temu
No i moim zdaniem super, momentu będziesz miał dosyć i mocy pod dostatkiem jak na takie autko[up] W porównaniu do mojego starego paska 110KM i 235nm to jest rakieta teraz:)
Dodano: 12 lat temu
Do kurcok: Poprzedni właściciel robił i całe szczęście bo tak pewnie by na mnie padło, fabryczne nie były zbyt trwałe, jemu zrobili na gwarancji bo kupował sorento i powiedział że inaczej nie kupi u nich.
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003: to już turbinę w niej robiłeś?
Dodano: 12 lat temu
Do FranzMaurer: Tak jak pisałem, będą jak tylko rozwiąże problem z oporem gazu i upewnię się że nie będę poprawiał już mapy.
Dodano: 12 lat temu
Do kurcok: Przy boxach też nie stosuje się hamowni, podobnie jak w większości przypadków przy tuningu fabrycznym przynajmniej w PL (szczególnie robionego hurtowo np. dla instytucji czy firm). Stosuje się zakres referencyjny przewidziany przez producenta i zakłada, że odchyły w konkretnym egzemplarzu będą mieścić się w normie.
Mnie nie była potrzebna tak wysoka moc maksymalna, a to właśnie ona niesie największe ryzyko dla silnika(dlatego została ścięta w stosunku do pierwowzoru jaki przewidziała fabryka i jaki stosuje wiele firm tuningowych), nadwyżka momentu obrotowego jeśli pojawia się zbyt wcześnie lub zbyt nagle może być co najwyżej niebezpieczna dla półosi czy sprzęgła, w Kia właśnie tak było z fabrycznym momentem dlatego dużo aut miało problemy z tymi elementami.
Turbiny nie ruszaliśmy bo po naprawie gwarancyjnej i tak przeładowywała, trzeba się tylko było do tego dostosować.
Dodano: 12 lat temu
Do MaArek77: Tak jak pisałem wcześniej cyferki potwierdzę jak już będę pewny, że mapa zostaje i rozwiąże problem oporu pedału gazu przed wciśnięciem do końca by mieć wykres dla drugiego ważnego zakresu otwarcia przepustnicy z którego będę częściej korzystał, inaczej otrzymam tylko dla pełnego otwarcia przepustnicy.
Co do przyrostu Nm to założenie było na 3/4 przepustnicy 255 Nm w zakresie 2000 rpm do jakiś 2700 rpm jeśli się uda, a przy 100% otwarcia przepustnicy chciałem jakieś 270/280 Nm w jak najszerszym możliwym zakresie obrotów, choć pewnie będzie skok do 290 Nm ze względu na wykres referencyjny.
Sama wartość maksymalna ani mocy, ani momentu obrotowego nie daje obrazu możliwości przyspieszenia w warunkach drogowych, dopiera cała krzywa przyrostu mocy przy uwzględnieniu masy auta daje jakiś obraz, lepiej mieć trochę mniej Nm ale dostępne w szerszym zakresie obrotów.
Dodano: 12 lat temu
Do dymar84: Jeśli chodzi o cyferki to potwierdzę dopiero jak już będę pewny że mapa zostaje, mapa referencyjna dla górnego pułapu miała 290 Nm przy 2500 rpm i 140 PS przy 4250 rpm ale ja nie chciałem maksymalnych wartości i tak wysokich obrotów. Korzystam góra do 3500 rpm ( i to tez sporadycznie) i chciałem jakieś 100 do 200 obrotów rezerwy więc moc max. powinna oscylować w granicach 125/130 PS w granicach 3800/4000 rpm.
Wcześniej było 113 PS i 251 Nm
Dodano: 12 lat temu
Do kiego: W razie czego poprawimy, ogólnie to dyskusja z Tobą pomogła mi podjąć decyzje, tak więc dzięki :)
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: Jak nie spełni to poprawimy ;)
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: nie warto, silnik i tak wysilony...
Dodano: 12 lat temu
Ciekawie to skonfigurowałeś, też jestem ciekaw szczegółowych parametrów technicznych [cool].
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: ze 2 kunie[los2] i 1Nm byś wycisnął[los]
Dodano: 12 lat temu
Byle nie za dużo ingerencji...;)

Też myślałem o tym, ale z 1149cm3 benzyny to raczej dużo się nie wyciśnie...;)
Dodano: 12 lat temu
Ja bym pojechał na hamownię bo z tego to jakieś cuda mogą wyjść.
Dodano: 12 lat temu
No ale konkrety, moc nie najważniejsza ale jaki mamy przyrost Niutonometrów?
To najważniejszy parametr dla elastyczności silnik.

Dlatego uważam że 140 koni w diesli i 320 niutonometrów "kasuje" każda benzynę, bo taki parametr w niutonometrach mają wolnossące silniki V6 o mocy 250 koni (przy 4 tys. obr/min) lub benzynowce z turbiną.
No a palą przy tym nie 6-8 litrów ropy, tylko przy tak dynamicznej jeździe 9-11 litrów (szczególnie w mieście)
Dodano: 12 lat temu
No właśnie jaki koszt i o ile KM? Teraz jak tak będziesz testował możliwości kijanki to spalanie na pewno nie spadnie;)
Dobrze zrobiłeś też chciałem to kiedyś zrobić z paskiem, ale obawiam się że staruszek mógłby tego nie wytrzymać i zacznie się sypać.
Dodano: 12 lat temu
Zawsze to co innego niż ori [up]
Dodano: 12 lat temu
Dobrze jest czasem poprawić fabrykę;-)Zwłaszcza gdy konfigurujesz auto pod siebie.Oby spełniło Twoje oczekiwania:-)
Dodano: 12 lat temu
Oby Twoje oczekiwania się ziściły [up] Pozdrawiam [papa]
Dodano: 12 lat temu
Oby droga tej mapy była prosta i szeroka.
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Wiem skąd jest wzięty górny zakres, a innych na hamowni i tak się nie mierzy, tak zawirusowanych aut jeździ sporo w dodatku kierowcy ich nie oszczędzają jedyne co w nich czasem pada to fabryczne turbo ale ono pada też bez virusa ( u mnie było też robione na gwarancji przy fabrycznej mocy) a oni nie studzą turbiny, mam zaufanie do człowieka który mi to robił, z hamowni skorzystam dopiero jak zamontuje sobie coś co będzie stawiło opór przed dociśnięcie gazu do końca, żeby zobaczyć różnicę w przebiegu momentu obrotowego między tym położeniem a położeniem maksymalnym.
Moc maksymalna jak pisałem mnie nie interesuje bo nie zamierzam z niej korzystać (skoro przez niemal dwa lata nie wykorzystałem nigdy tej danej przez fabrykę), dla mnie liczy się tylko przebieg momentu.
Dodano: 12 lat temu
Do murphy6: zobaczymy jeszcze jak ze spalaniem będzie, jak spadnie to będę całkiem zadowolony.
Dodano: 12 lat temu
virus bez hamowania? powodzenia...
Dodano: 12 lat temu
Swoje auto też mam zawirusowane i jestem bardzo zadowolony z efektów. :)
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl