Wpis w blogu auta
Mercedes W124
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3354 razy
Data wydarzenia: 08.08.2012
Kilka kolejnych zmian w mesiu...
Kategoria: zmiany w aucie
1) Rzeczą która nie działała od zakupu była automatyczna antena której niestety nie udało się naprawić ze względu na dość duże stopienie części silniczka, więc trzeba było kupić nową. Co prawda made in china ale działa, jest troszkę głośna jak dla mnie ale można się przyzwyczaić. Z wymianą nie było żadnych niespodzianek, prócz tego że musiałem pociągnąć przewód do radia sterujący anteną ale o tym pisałem w poprzednim dzienniku przy okazji montażu nowego radia. Koszt - 72,99zł
2) Oryginalny drążek zmiany biegów troszkę pękł od strony konsoli co groziło całkowitym urwaniem więc zamówiłem nowy ale troszkę inny. Oryginał został sklejony i czeka na sytuację awaryjną. Koszt - 38,00zł
3) Z racji dobitych listew progowych też postanowiliśmy je wymienić, ponieważ stare były pourywane i częściowo poprzyklejane na jakiś dziwny czarny klej przez poprzedniego właściciela. Wyglądało to naprawdę okropnie więc zamówiłem troszkę inne niż oryginalne, czy mogą się podobać? Nam się podobają i jest spoko. Koszt - 135,00zł
4) Zderzak - rzecz na którą nie mogłem patrzeć i nie mogłem przeżyć. Nie chciałem kupować jakiegoś nowego zamiennika bo to i tak koszt 200,00zł minimum plus malowanie 300,00zł więc w sumie bym wydał 500,00zł a tak za 300,zł kupiliśmy używany w bardzo dobrym stanie i w tym samym kolorze co nasz. Brakowało zaślepki do zderzaka ale znalazłem na allegro i zamówiłem, nie pasowała jak oryginał ale troszkę ją przerobiłem i jest git. Koszt - 300,00zł + przejażdżka do Bydgoszczy po zderzak + 36,00zł zaślepka
5) Stacyjka - ta rzecz wypadła niechcący


Tak więc jak widać znów kilka rzeczy jest zrobionych choć czekają kolejne ale to powoli się wszystko zrobi tak żeby mesio latał spokojnie po asfalcie

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
14
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
3
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Ale sprawa ma drugą stronę. Ciągłe inwestowanie w auto powoduje że nawet z małych kwot zrobi sie całkiem spora suma.
Po przykładowo roku czy dwóch latach polepszania, upiększania i usprawniania auto jest juz idealne ale my zaczynamy myśleć o zmianie na inne, nowsze, lepsze.
Bo każde auto ma wady.
A to w naszyzm pieknym aucie (i już odrobionym przez te 2 lata) silnik za słaby, a to drażni że klimy brak bądz tylko manualna... itp
I sprzedajemy swoje wyrobione auto ze stratą (plus koszty tych poprawek) a nowy właściciel cieszy się z idealnego stanu (żeby to jeszcze docenił).
Chociaż można inaczej - nie sprzedawać i pozostawić.
Nie będzie kłopotów z chłodzeniem przez ten nowy zderzak?