Wpis w blogu użytkownika
wektor1
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1436 razy
Data wydarzenia: 11.01.2013
Klamka zapadła.
Kategoria: inne
-bezkluczykowego dostępu (szczęściem w przypadku awarii ustrojstwa można pojazd otworzyć i uruchomić klasycznie),
-alufelg 16 (niezbyt typowy rozmiar ogumienia, a więc jego wysoka cena, brak takich wielosezonówek i konieczność zakupu kompletnych kół 15 z oponami zimowymi),
-fabrycznej nawigacji,
-klimy automatycznej na rzecz manualnej,
-przyciemnianych szyb.
Z zastrzeżeniami jestem skłonny zaakceptować m.in. elektrykę szyb (nie rażą mnie korbki, cenię sobie prostotę i niezawodność, szczęściem szyba kierowcy działa w trybie "auto" w obie strony , rozwiązanie z pozoru oczywiste, ale nie jest takim u wielu innych producentów), tempomat czy elektrycznie składane lusterka.
A teraz o tym, co zdecydowało o wyborze:
-solidny wolnossący benzynowy silnik 1,6/110KM
-wygodna i wysoka pozycja za kierownicą,
-obszerna (długie siedzisko) tylna kanapa (istotne , bo pasażer zwykle tam jeżdżący jest niezwykle marudny),
-wysoka funkcjonalność i możliwość aranżacji wnętrza - przesuwana (dogodnie również od strony bagażnika)kanapa tylna pozwala wybierać między przewozem tam koszykarzy - bagażnik jak w przeciętnym B, osób o wymiarach standardowych- bagażnik jak w kompakcie lub małych dzieci- przedział bagażowy przekracza wtedy (podobno) 400l,ze względu na wysokie umieszczenie przednich foteli łatwo i wygodnie można pod nie wsunąć nogi ,co sprawia, że dłuższa podróż staje się wygodniejsza,
-dzęki wysokiemu, pudełkowatemu nadwoziu i prawie pionowej tylnej ścianie można metodą "na Rumuna" przewieźć całkiem sporo,
-dobre warunki gwarancji - prawie brak wykluczeń (choć niestety to już nie ten Nissan co kiedyś, obawiam się, że Francuzi sporo w nim spartaczyli).
Samochód zawita niebawem w AwC
Ostatnia aktualizacja: 11.01.2013 07:04:17
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Sam od roku użytkuję fabrycznie nowy pojazd, ma w chwili obecnej 300.000km na liczniku i gdybym skręcił licznik o połowę lub więcej nie budziłoby to żadnych podejrzeń - kwestia dbałości i kultury używania. Nadwozie nie posiada ani jednej rysy, a w kabinie jest tylko lekko przytarta skóra na kierownicy.
Zakup auta nowego jest inwestycją a po wyjeździe z salonu nie trącę 20% a zyskuję.
Zyskuję gdy wybrałem auto, wersję i kolor o jakim marzyłem.
Zyskuję nowe auto w moich rękach.
A utrata wartości.
No tak firmy ubezpieczeniowe uznają że po 3 latach to 50% lub coś koło tego. Ale realia pokazują że wycackane auto od 1 właściciela które kosztowało 100 tys.zł nie nabędzie się po 3 latach za 50 tys. zł.
Ceny w Polsce sa sztucznie zaniżane przez rynek i 99% aut od handlarzy czyli złomu po wypadkach, z przekręconym licznikiem.
Dla mnie wykładnikiem cen aut używanych jest rynek niemiecki.
-czas to pieniądz oraz
-zdrowie jest bezcenne. Wykonując rzetelny bilans strat i zysków prawie zawsze wychodzi że to, co pozornie jest tanie nie zawsze (a raczej bardzo rzadko)jest takie w istocie.
Sam też nie chciałbym felg 16", fabrycznej nawigacji oraz bezkluczykowego dostępu, natomiast zadowolony byłbym z automatycznej klimy czy elektrycznych i przyciemnianych szyb, jednak całkowicie rozumiem ,że nie wszystkim to musi być potrzebne.
Niektórzy zachwycają się np. grzanymi siedzeniami a ja mając je w escorcie skorzystałem z nich kilka razy i uznałem za całkiem zbędny gadżet, jak siedzenia przełożyłem do fiesty po wypadku to grzania nawet nie podłączałem.
Każdy oczywiście wybiera pod siebie szczególnie kupując nowe auto, natomiast wielki szacunek za podejście, dokładne przemyślenie własnych potrzeb i racjonalny wybór auta.
Zadowolenia z autka życzę
Pomimo nieco sarkastycznej wymowy mojego komentarza zaimponowałeś mi wyborem oferty, sam na nissana nie zwróciłbym uwagi ale po przeanalizowaniu Twoich argumentów i ujrzeniu ceny podpisuję sie-to jeden z najlepszych wyborów.
Czekamy na auto na aWc
Nie potrafię jednak zrozumieć starodawnego i zabobonnego podejścia autora do elektryki i nowoczesności.
Nie kupię szyb elektrycznych bo używam rzadko, korbki sa lepsze bo nie zepsują się.
Otóż szyby elektryczne psują sie niezbyt często, poza tym to element oczywisty w wyposażeniu każdego auta od kilkunastu lat.
A jak sie zepsują to sie naprawi.
Tak jak sie naprawi klimatyzację-manualną czy elektroniczną.
Także nie rozumiem wyboru schładzacza (przy którym można sie przeziębić nie wiedząc jaka jest temperatura)zamiast komfortowego Climatronika.
Tak samo parktronik, tanie i proste urządzenie pozwalające oszczędzić na malowaniu zderzaka lub jego wymianie.
Może lepiej zrezygnować z ABS-u bo może sie zepsuć, to zawodna elektronika, kiedyś jeździli bez i było ok. A ESP, po co to w ogóle...
A poduszki powietrzne sa zbędne bo przecież po 10 latach tak nie zadziałają.
Zbędny to może jest czujnik deszczu i podgrzewane fotele z tyłu. Ale wszystko inne przydaje sie bardzo może rzadko ale jednak.
A co do koloru-tyle pięknych (beżowo brązowy w Nissanie) a tu czarny, no ale o gustach sie nie dyskutuje.
Akurat wyborem koloru martwiłbym sie najbardziej bo wymagający, widać zarysowania koliste od mycia, refleksy świetlne i każdy najmniejszy odprysk razi bo jest koloru białego.
A co do kół - no 16 calowe opony sa droższe ale świat odchodzi od rozmiaru 15-nawet auta klasy Corsy mają alufelgi 16 cali a kompakty już 17. Prędzej czy później się to zmieni.
Gratuluję dobrego wyboru jakości do ceny i proponuję nauczyć sie korzystać z uroków nowoczesności, komfortu i wygody a nie zadręczać się że navi jest a po co - choćby dla czytelnego kolorowego ekranu który pewnie współpracuje z radiem jako wyświetlacz.