Witam, słyszałem co nieco negatywnych komentarzy apropo klamek w tym modelu iż są mało trwałe. Gdy przyjechałem obejrzeć auto przed kupnem, drzwi kierowcy otwierały się normalnie, a silniczek cykał jak zegareczek. Nie kupiłem pojazdu od razu gdyż wyskoczyłem nieopodal obejrzeć audi. Na miejscu znalazłem ala dziuplę a właściciel okazał sie zapalonym drifterem i cwaniakiem więc zrezygnowałem i wróciłem po Paska. Na miejscu los chciał że tym razem tylko silnik cykał jak zegareczek bo drzwi po paru próbach otworzyły się natomiast nie chciały przez zamek który nie odskakiwał już się domknąć. W sumie potraktowałem to niepoważnie, bo nie kupowałem ferrari a mina sprzedającego zrekompensowały mi tę niewygodę. Po powrocie do domu i nagrzaniu w trakcie auta jak należy zauważyłem że reszta klamek przestała działać.... Wyglądają jak by zamarzły łącznie z centralnym zamkiem. Na razie wziąłem się za wymianę termostatu, oleju i rozrządu więc nie miałem możliwość wstawienia auta gdzieś do ogrzewanego parkingu. Gdy tylko to zrobię za parę dni napiszę czy to wina spierdzielonych klamek które są do wymiany czy tego ze pozamarzały. Jak są do wymiany oczywiście powstawiam zdjęcia jak się je wymienia w tym modelu Pozdrawiam

PS.szyberdach udało mi się odmrozić suszarką do włosów, jednak okazało się że nie był bardzo dawno otwierany gdyż na uszczelkach był mech i się teraz nie domyka. hehe siłą rzeczy trza smarnąć czymś i podregulować będzie cacy