Wpis w blogu auta
Fiat Freemont
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1759 razy
Data wydarzenia: 06.10.2014
Klocki hamulcowe tylne - awaria
Kategoria: serwis
Kończąc wrócę do odległości dzielącej mnie od Jaworzyny Śląskiej. Przejazd tej trasy zajął mi 4h20 min a wszystko dzięki ekspresówkom i autostradom, na których nie przekraczałem dozwolonej prędkości. Dobrze się zaczyna jeździć po Polsce. Co by złego nie powiedzieć, jest coraz lepiej. Trasę tam i z powrotem pokonałem w ciągu 14h, z czego 5h spędziłem na miejscu.
Ostatnia aktualizacja: 09.10.2014 09:33:54
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Do LeVinh: Tłoczki nie sprawdziłem, ale gumowe kołnierze wyglądały na nieuszkodzone. Aby je sprawdzić musiałbym wyjąć, a tego nie chciałem robić, bo to grubsza robota i bez pomocy drugiej osoby nie dałbym sobie rady. Samochód jest młody, więc za wcześnie na takie usterki. Gdyby z tłoczkiem było coś nie w porządku, to klocki zużyłyby się równomiernie. U mnie mocno starł się tylko jeden klocek, więc wszystko wskazuje na to, że przyczyną przyspieszonego zużycia było zakleszczenie się w jażmie. Będę obserwować tą stronę i wtedy będę wiedzieć czy dobrze zdiagnozowałem usterkę czy może czegoś nie doaptrzyłem. Klocki są wspólne z Chryslerem Grand Voyagerem/Dodge Caravanem. Problemów z dostępm do części rozprowadzanych poza siecią ASO nie ma żadnych. Klocki kupiłem ot tak wchodząc z ulicy do sklepu, co mnie zaskoczyło
oj byly, byly, zwlaszcza w tych starszych, tzn. lata 90 i wczesniej. ja mam kilka zestawow kluczy metrycznych i SAE. uzywalem je w chryslerach. wiekszosc srub jest metryczna (zdaje sie, ze w nowszych amerykancach uzywa sie wylacznie systemu metrycznego) fakt, ale roznie bywa. Czasami sruby puchna (utleniaja sie) i nie spelniaja specyfikaji. Np. fabryczne sruby od kol w Chryslerach LX puchna o kilka rozmiarow Warto miec rozne klucze.
PS.
mi kiedys tloczek pekl w chryslerze T&C i zablokowal kolo podczas jazdy. zmienilem caly zacisk.