Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Corsa Biały Strucel » Kłopoty ze sprzęgłem - epilog.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Corsa
  • przebieg 232 800 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.0 12V ECOTEC
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 793 razy
Data wydarzenia: 30.01.2017
Kłopoty ze sprzęgłem - epilog.
Kategoria: serwis
Witajcie!

W ostatnich wpisach przybliżyłem Wam historię uwania sprzęgła podczas jazdy i użerania się z niekompetentnym serwisem, pod którym auto akurat miało czelność mi się rozkraczyć :)

Podczas ostatniej wizyty w serwisie Auto-Wak na ul. Śliwki 13b w Gliwicach wykazałem im podczas jazdy próbnej że łożysko sprzęgła niewłaściwie pracuje, non stop chrobocząc i bucząc, także podczas zmieniania biegów przy wyższych prędkościach. Pojechałem z szefem warszatatu do mojego zaprzyjaźnionego serwisu Opla w innej części miasta, tam fachowcy od niemieckiej marki pokazali, że faktycznie łożysko jest niehalo i nie powinno tak się dziać, poza tym należy to natychmiast naprawić, bo może się taki stan rzeczy pogorszyć w każdej chwili.

Postanowiłem nie wykorzystać gwarancji serwisowej w nieporadnym serwisie i końcowe szlify zleciłem serwisowi Opla właśnie. Dzisiaj dłubano przy tym prawie 8h, ale doszli do tego o co chodziło.

Otóż wyjęte łożysko owszem, było nowe, ale... niepasujące do reszty komplety sprzęgła. Wszystkie inne elementy układu były firmy Sachs, a łożysko jakiś totalny no-name bez nazwy producenta wyłtoczonej na części. Po wymianie na oryginalną część wszystko wróciło do normy, biegi zmienia się jednym palcem, a łożysko nie wydaje żadnych dźwięków.

Koszt takiej przyjemności? 200 zł, w tym ponad 60 zł za samo łożysko. Warto jednak wszystko serwisować w jednym warsztacie, bo dostaje się upusty na robociznę ;)

Pojechałem z wyjętym niewłaściwym łożyskiem do poprzedniego warsztatu i pokazałem im, co za dziwny chłam mi wcisnęli na siłę. Co najlepsze, sam właściciel firmy nie umiał się wyłtumaczyć, dlaczego łożysko było nie z kompletu firmy Sachs. Po dłuższej dyskusji oddał mi 100 zł z własnej kieszeni mówiąc, że zwraca koszt oby łożysk, a za robociznę w Oplu nie może już wyłożyć. Trudno, ważne, że część pieniędzy została odzyskana ;)

Tym samym rozdział pt. "Sprzęgło" mogę zamknąć aż do naturalnej śmierci auta, bowiem wątpię by sama buda przetrwała dłużej niż ten nowy, wsadzony element ;)

Przy okazji ostatnich mrozów zauważyłem, że co któreś odpalenie silnika skutkuje dławieniem i muszę gazować motor by normalnie odpalił. Nie wiem od czego to zależy, raz wszystko normalnie działa, raz tak cuduje. Wina świec zapłonowych, cewki, rozrusznika? Jak myślicie?

Póki co na razie i tak nie chcę tego dotykać, zacznę się tym zajmować jak będę mieć w końcu więcej czasu.

Oby już teraz jazda była bezawaryjna ;)

Pozdrawiam, Thieru.
Dodano: 7 lat temu
Do humvee5:
W obu kwestiach .
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer: do utleniania się czy ulatniania?
Dodano: 7 lat temu
Do humvee5:
Przesadzają, choć szacunek za racjonalne podejście ;).
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer: jak mówią krytycy Tipo (a w tym właściciele z forum Fiat Klub Polska), włoskie auto będzie znajdowało się w stanie całkowitej biodegradacji, czyli lotnym
Dodano: 7 lat temu
Do humvee5:
Biały to młodzieniaszek w porównaniu do Białego Strucla ;).
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer: za to, że na jego białej "skórze" nie widać plamek rudych [hihi]
Dodano: 7 lat temu
Do ANNA83:
Nie znasz - bo to coś w rodzaju przyśpiewek ludowych
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Nie znam. Za to te słowa pasowały by nie tylko do danej sytuacji, ogólnie jakość fachowców - z roku na rok jaka nam zostaje - poraża wręcz ich kompetencjami ;)
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru: Na szczęście dla nich wiele osób nie posiada profilu w tych dwóch społecznościach. Pewnie więc jeszcze trochę wytrwają. Czasami wystarczy tylko ekipę pracowniczą wymienić i może się dużo poprawić, może właściciel zrozumie to z czasem, albo zacznie sprawdzać efekty pracy w swoim warsztacie.
Dodano: 7 lat temu
Do humvee5: Za to skuteczna antyreklama ;)
Dodano: 7 lat temu
Do humvee5: nie będę ukrywać, że rdza na nadwoziu powiększa się w tempie wykładniczym, z walka z nią jest mniej skuteczna niż walka z wiatrakami ;)
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru: zmieniłeś nazwę, a mnie Twoja Corsa zawsze kojarzy się z Vizirem [hihi].
Czyżby pojawił się kolor na tkaninie karoserii? [bajer] Trzeba by użyć wybielacza - najlepszy ponoć jest gustowny "baranek" [los2]
Dodano: 7 lat temu
Do humvee5:
A za co, za co ;)?
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru:
Otóż to - auto śmiga i to najważniejsze w tym przypadku :). A, że straciłeś trochę więcej kasy i czasu niż zakładałeś czy było wymagane - cóż, taka karma ;).
Dodano: 7 lat temu
Do Maarten73: Przyznam, że z pewnymi obawami patrze na silnik z mojej IV typ APF 1.6 Jest tak zamotany w porównaniu z 1F z Paska-tam sie może tyle popsuć.
Dodano: 7 lat temu
Do MARIUSZ2: być może. Ale to mnie wyleczyło ze stereotypów. Skutecznie. Odma w AEE to po prostu niechlujstwo niemieckich inżynierów...
Dodano: 7 lat temu
Do Maarten73: Miałeś jakiegoś totalnego niefarta z tym silnikiem. U mnie w Passacie B3 1.6 benzyna pomijając cykliczne wymiany padła tylko uszczelka głowicy przy blisko 280 tyś przebiegu, a jezdził na LPG.
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer: Brawo Bravo! [up]
Do ANNA83: rozpieszczanie klienta to-to też nie było [foch]
Dodano: 7 lat temu
Do ANNA83: omijać będę możliwie szerokim łukiem i tutaj na portalu oraz na facebooku robię im taką reklamę, że mogą się już powoli pakować
Dodano: 7 lat temu
Do ANNA83:
Jest taka piosenka gdzie śpiewają - "robote wziołeś, ale spoprołeś" tyle, że to nie tyczyło się auta
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Dokładnie tak! :)
Dodano: 7 lat temu
Do ANNA83:
Precz z łapami partacze od mojego autka i nie tylko
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru: Możliwe też, że po prostu już wcześniej mieli takie przypadki. Najważniejsze, że to wszystko już za Tobą, teraz wiesz jaki warsztat omijać.
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Ja bym tego co oni zrobili pieszczeniem nie nazwała. Jak sami się tam chcą pieścić to ich sprawa, ale niech tego nie robią z moim autem ;)
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer: rezultat mnie w stu procentach nie satysfakcjonuje, ale lepsze to, niż nic ;)
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru:
A jednak udało Ci się coś ugrać Twoimi kartami ;) - Brawo Ty :).
Dodano: 7 lat temu
Do Maarten73: co nagle, to po diable :)
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru: teraz możemy "pogdybać". :) Jeszcze singiel? No i dobrze, po co się spieszyć. [los2]
Dodano: 7 lat temu
Do MARIUSZ2: ja kiedyś też walczyłem. Z silnikiem golfa, który doprowadzał mnie do rozpaczy (i drenażu portfela). Niedawno minęło sześć lat jak jeżdżę francuskim toczydłem i nie wiem co to jakiekolwiek kłopoty...
Dodano: 7 lat temu
Do Thieru: To nie była złośliwość z mojej strony,raczej uznanie dla Twojego podejścia do sprawy.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl