cóż też tak bywa że wcześniej niż po roku muszę zjechać na przegląd serwisowy lub jak to "może" bywa najczęściej
- podepnę laptopa przez Vaga i wykasuję irytujący kluczyk na wyświetlaczu.
Z kolei z 2-giej strony korci mnie żeby pojechać na serwis i żeby wszystko posprawdzali - w końcu człowiek z rodziną użytkuje te 4 koła i nie chodzi o kozactwo a o życie.
Jedynie mam nadzieję że NIC poza STANDARDEM nie wyjdzie choć mam kilka zastrzeżeń co do zawieszenia (tył) ale cóż w końcu mam kilka kilometrów przejechane.
klima nabita - sprawdzona - nawet działa.
zawieszenie przód - w miarę dobre .... NIE ucieka na zakrętach mi znanych - a zawsze to sprawdzam po swojemu - mam kilka ulubionych zakrętów gdzie wiem ile mogę pojechać - jak ucieka - to .... już jest ŹLE.....
no i najważniejsze - TAPICERKA muszę coś z tym zrobić bo w miarę jak ją odkurzam na sucho to jakaś taka się siwa robi - albo ktoś ją prał wcześniej i potem "napuścił" jakimiś środkami albo ... trzeba ją po prostu dać (lub samemu) wyczyścić czymś do tapicerki co pozwoli jej trwać dalej.
Jak coś wymyślę jeszcze to dopisze .