Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Freemont » Kolejna wizyta w serwisie - znów radio







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Freemont
Jeździ: Fiat Freemont
Wcześniej jeździł: Fiat Linea 1.3 Multijet 90 KM
  • przebieg 7 512 km
  • rocznik 2012
  • silnik 2.0 Multijet II 16v
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2160 razy
Data wydarzenia: 28.08.2012
Kolejna wizyta w serwisie - znów radio
Kategoria: serwis
Niestety, ale Amerykanie mają ewidentny problem z oprogramowaniem do radia we Freemoncie. Mowa o systemie audio z wyświetlaczem 4.3". Po pierwszej wizycie w serwisie, która miała miejsce w czerwcu 2012, radio przez ok. 3 tygodnie działało bez zastrzeżeń po czym znów zaczęło się zawieszać w chwili uruchomienia silnika. Sprawa bardzo irytująca i dziwi, że coś takiego wogóle może mieć miejsce. Tym razem aktualizacja oprogramowania przebiegła sprawnie i wydaje się, że radio zaczęło działać prawidłowo. Jednak nauczony poprzednim doświadczeniem poczekam jeszcze kilka dni i dopiero wtedy wpadnę w huraentuzjazm. System audio we Freemoncie czasem zachwyca. Zdarza się, że radio emituje dźwięki tak naturalnie wybrzmiewające i jednocześnie dobiegające z bliżej niekreślonej części samochodu, że już kilka razy oglądałem się za siebie przekonany, że ktoś lub coś stanęło obok w samochodu, albo wręcz schowało w nim się i niespodziewanie zaczęło się odzywać. Niestety całą radość z odsłuchu audio potrafiło zabić albo zawieszające się radio, albo programowo spaprana obsługa samego radia (tego nawet nie tknęli). To chyba najsłabsza strona tego samochodu. W sumie to już chyba czwarte podejście FIAT-a do usterek radia w ciągu 12-u miesięcy (a moje drugie w ASO). Cieszy, że FIAT (albo raczej DODGE) stara się usunąć usterki, ale widać nadal mają problemy. Gdyby kogoś to interesowało, kampania w ASO nazywa 5665. Makarony i Macdonaldy - brać się do roboty! :)
Dodano: 12 lat temu
Niezmiennie w Niego wierzę ;).
Dodano: 12 lat temu
Do linea: Dzięki... Bo jakbym miał na to trzeźwo patrzeć to bym dawno sobie żyły podciął.
Nie mniej jednak życzę Ci, abyś już problemów z tym radiem nie miał, w ogóle nie miał żadnych problemów!
A Tobie Wujku Samie życzę...Gorącej, rozpustnej murzynki
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: sajeks - podoba mi się Twoje poczucie humoru :)
Minął piąty dzień od dnia aktualizacji oprogramowania radia. Wygląda na to, że chyba już jest OK. A więc kampania serwisowa 5665 (info dla zainteresowanych) wydaje się załatwiać problem zwisów radia. Jeśli coś będzie nie tak napiszę w awc.
Dodano: 12 lat temu
Do linea: Możliwe, że masz rację... Ale Wujka Sama opuściła chęć do pracy , euforia i entuzjazm, kiedy dowiedział się o połączeniu z fiatem.. A kiedy mu te ręce opadły to porobił zimne luty. Stąd problemy. Ja rozumiem gościa[los2]
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Niestety tym razem to Wujek Sam dał ciała, bo Journey też ma z tym problem. System stosowany przez DODGE'a nazywa się uconnect i wygląda na to, że stoją za nim inżynierowie DODGE'a. Jest stosowany w kilku modelach samochodów tej marki. Być może FIAT samodzielnie napisał i wdrożył ten system jednocześnie w kilku modelach DODGE'a, ale nie sądzę aby byli tak sprytni i szybcy od czasu gdy stali się właścicielem grupy Chrysler. Zabrakło by im an to czasu. Podczas aktualizacji softu na ekranie cały czas wyświetla się logo DODGE'a, a po całkowitym resecie radia pierwszy piktogram pojawiający się na ekranie to równiż logo DODGE'a, które po chwili jest zastępowany na stałe piktogramen FIAT. Myślę, że w tym przypadku FIAT występuje w roli petenta chcociać formalnie jest właścicielem DODGE'a. O takich niuansach jednak wiedzieć nie można dopóki się ich samemu nie dostrzeże :)
Dodano: 12 lat temu
To nie wina Amerykanów tylko inżynierów Fiata.... Ja w żadnym ich radiu nie miałem żadnych przeboi. Jedynie z głośników sączyła się muzyczka z Radia Złote Przeboje!!!
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: No tak wychodzi - nie jest łatwo, ale to nie kółko wzajemnych adoracji. Gdy się coś chrzani trzeba pisać i piętnować. Inni użytkownicy przeczytają, pomyślą i też pojadą do ASO. Statystyki powtarzalnych usterek pójdą w górę i szybciej się wezmą za robotę. Szczęście w nieszczęściu, że to usterki globalne więc w miarę szybko identyfikują problemy i starają się je usuwać. Na szczęście z tego powodu bysior nie stanął w trasie - benny86 - taki żarcik :). W sierpniu zrobiłem ok. 2300 km więc sporo jak na mnie, gdy zazwyczaj mieszczę się w ok. 700 km. Ogółem pękł mi już na liczniku 8-y tysiąc. Lecą te kilometry niesamowicie.
Dodano: 12 lat temu
Trochę irytujące, ale najważniejsze że nie zawiódł na drodze;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl