Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1167 razy
Data wydarzenia: 17.11.2012
kolejny 1000zł na naprawy
Kategoria: inne
nic dziwnego -polskie drogi robią swoje ale najśmieszniejsze jest to ze dokładnie rok temu miałem wymieniane te same części zawieszenia przed przeglądem :/
ale po kolei:
Diagnostyka wykazała ze lewe tylne koło w ogóle nie hamuje :O
Lewy przedni Amor jest słabszy-niby dopuszczalnie ale mnie już nie podobało się jak się buja
oprócz tego powybijane wahacze i tuleje i sworznie a dokładnie rok temu było to samo...
Okazało się że przewody hamulcowe już nie są drożne tak jak kiedyś stąd te różnice..
W sierpniu kompletny remont hamulców (tarcze,klocki,szczęki, bębny itp za 1000zł
Statystyki z dziennika kosztów:
teraz zrobiłem:
Amortyzatory, Sworznie, Wahacze, Łożyska, Przewody hamulcowe
Nie ma już chyba części której nie wymieniłem - no oprócz łożysk z tyłu... ale mam takie pytanie dlaczego to wszystko tak szybko się zużywa - czy części zamienne są jakieś chińskie czy co... nie kupuje przecież najtańszych zamienników...
koszty napraw z ostatnich 2 lat przewyższają wartość rynkową auta -masakra
teraz już chyba nigdy go nie sprzedam
Koszt. częsci 806zł -koszt naprawy 250zł
edycja 18.11.2012
Statystyki z dziennika kosztów:
tuleje i sworznie po 2szt.182zł - 148800km -(teraz)
końcówka drążka 2szt. 72zł -138000km
łącznik stabilizatora 30zł -137012km
końcówka drążka 1szt. 34zł -129000km
Tuleje wahacza 2 szt. 57zł -129000km
Sworzeń wahacza 2szt. 82zł -115224km
Sworznie i Tuleje - ok 200zł -85700km
Ostatnia aktualizacja: 18.11.2012 16:12:40
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Ja w swoje auto już zainwestowałem więcej niż przepłaciłem przy zakupie... Ale jest jak ta lala choć i tak ciągle coś się znajdzie
Jeżdżę na prawdę ostrożnie po pierwsze nie mam czym przycisnąć po drugie szkoda auta a po trzecie od kąt mam aluski tym bardziej uważam na każdą nierówność w drodze...
Hamulce w sierpniu robiłem już u innego mechanika teraz zaweche tez mi robił - zobaczymy ile teraz wytrzyma...
Faktycznie coroczny remont zawiechy to trochę za często chyba że bardzo dużo jeździsz po drogach złej jakości.