Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Renault Megane MEGANIA » Kolizja podczas zmiany pasa ruchu







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Megane
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3022 razy
Data wydarzenia: 24.09.2012
Kolizja podczas zmiany pasa ruchu
Kategoria: wypadek
24,09,2012r wracając do domu na zjeździe obwodnicy krajowej 5 jadąc w kierunku Bydgoszcz -->Szubin co widać na mapce kol. czerwony. Jadąc kończącym się skrajnie prawym pasem sytuacja zmusza mnie na zmianę pasa na lewy, więc patrzę w lusterko wsteczne by upewnić się, że nikt za mną nie zaczął już zmiany pasa , następnie lusterko lewe dla pewności spojrzałem przez moje lewe ramie- a tylną szybę pasażera za kierowca by uniknąć spotkania pojazdu znajdującego się w tzw. martwym punkcie raz jeszcze spojrzałem w lusterko lewe było pustą,włączam kierunkowskaz i zaczynam zmianę pasa ruchu.Nagle słychać klakson i pisk opon okazało się, że samochód marki BMW(tor jazdy niebieska linia na mapce)był "za" mną jadąc w kierunku Poznań --> Szubin, uderzył meganke w lwy tylny zderzak, uderzenie było dość silne, że moje auto ustawiło się lewym bokiem do jadącego za mną bmw.Chcąc uniknąć jakichkolwiek większych, bądź mniejszych strat,uszkodzeń czy obrażeń odbiłem kierownicą w prawo co spowodowało uderzenie w barierki ochronne przy skrajnie prawym pasie. Kierowca BMW zatrzymał pojazd i podszedł do mnie i zapytał się czy nikomu nic nie jest i czy wszyscy mają pasy? (zaznaczam,iż jechałem z rodziną ja+żona+2dzieci)następnie podjechał na prawy pas na którym stała meganka by nie blokować 2 pasów.Wyszedł z BMki i stanowczo upierając się, że MUSI wzywał niebieskich kolegów (POLICJE)Gdy przyjechali po oczywistym dla organu czasie zapytali co i jak. Ja stwierdziłem, że kierowca BMW jechał stanowczo za szybko ponieważ przez czas włączenia kierunkowskazu i zaczęcia manewru zjawił się za mną, a uderzenie było mocne aż moje auto jechało lewym bokiem do przodu BMW. Drogi Pan POLICJANT stwierdził, iż ja nie jestem w stanie udowodnić, że kierowca BMW jechał z większą prędkością od dopuszczalnej (co widać na mapce 60 km/h a kierowca BMW twierdził że jechał nie więcej niż 40km/h)więc wina jest moja "Niezachowanie ostrożności podczas zmiany pasa ruchu" 250 zł i 6punkcików.
Jak widać na zdjęciach moje uszkodzenia, a samochód marki BMW zdrapany lakier ze zderzaka


P.s 2 ostatnie zdjęcia teraz puki co tak wygląda autko , 3 wcześniej zdjęcia to miejsca uderzenie meganki co spowodowało kolizje
Ostatnia aktualizacja: 24.11.2012 13:48:36
Dodano: 12 lat temu
jak sam napisałeś nie poinformowałeś kierującego o swoim zamiarze! dużo jeżdżę większym samochodem i takich jak ty zapominającym o kierunkowskazie jest więcej, więc nie jesteś sam :)
Na przyszłość pamiętaj że kierunkowskaz włącza się przed manewerem! bo to co już robisz to każdy już widzi, planuj manewry i jedź z głową :)

Ps: ciesz się że to bmw a nie ciężarówka, fakt że ciężarówka w martwym polu sie nie zmieści hehe :)
Dodano: 12 lat temu
Do art73: to tu akurat się zgodzę, lecz zabrzmiało to inaczej :P
Dodano: 12 lat temu
Do czubass: Tu nie chodzi o osiągane prędkości, a czas potrzebny na np. wyprzedzanie....
Dodano: 12 lat temu
Do art73: troszkę się nie zgodzę z tezą części twojej wypowiedzi "...bo w zasadzie zapewne cokolwiek co jedzie w stosunku do pełzania 1.9D ECO 63 KM z przebiegiem prawie 350 tys.km wydaje się pędzić na złamanie karku..."
bądź co bądź meganka pełzać pełza ale spełniając minimalne warunki dopuszczalnych prędkości i tym pełzaniem nie zagraża w ruchu drogowym porównując do dziś pełzające maluszki na drogach szybkiego ruchu, bądź autostradach max 70km/h. Prawda że silnik szału nie robi i brak momentu przyśpieszenia jest uciążliwy ale nie przesadzajmy, że na drodze terenu niezabudowanego gdzie dopuszalna jest prędkość do 90km/h to auto pełznie
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: autko juz naprawione :) (co prawda uszkodzone elementy blacharskie zmieniły kolor na RED niedługo wrzucę fotki)puki co myślę, że jeszcze troszke zniego po korzystam
Dodano: 12 lat temu
Tutaj kluczowe znacznie miała też znikoma moc silnika wyeksploatowanego samochodu.....wszelkie manewry takim autem wymagają naprawdę mocnych nerwów....a zmiana pasa, czy wyprzedzanie mogą być właśnie śmiertelnie niebezpieczne.....to był znak by zakupić nowszy, mniej zużyty samochód z przyzwoitym motorem, bo w zasadzie zapewne cokolwiek co jedzie w stosunku do pełzania 1.9D ECO 63 KM z przebiegiem prawie 350 tys.km wydaje się pędzić na złamanie karku ;)
Dodano: 12 lat temu
Jadąc za szybko BMW jedynie mogło się przyczynić do kolizji, wina Meganki jednak jest ewidentna. Z Wałęsą jest identycznie, Toyota ewidentnie wymusiła na nim pierwszeństwo, a on jadąc za szybko mógł się jedynie przyczynić do wypadku.
Dodano: 12 lat temu
Niektóre karambole nie maja takiej dokumentacji zdjęciowej...
Dodano: 12 lat temu
nie ma znaczenia panowie z jaką prędkością jechało BMW i nie ma takiego orzecznictwa w RP. Ta prędkośc w przypadku wypadku (nie kolizji) może być jedynie okolicznością łagodzącą dla sprawcy, nigdy jednak zdejmująca odpowiedzialność.
co do samego zdarzenia współczuję - każda rysa boli jakby czlowiekowi po skórze ktoś zrobił podobnie
Dodano: 12 lat temu
Do DaViNci: Wałęsa to Wałęsa i chyba nie był to wyrok NSA, poza tym nawet gdyby był to jest wiążący tylko w określonych okolicznościach, zawsze można udowodnić, że w następnym zdarzeniu okoliczności były inne i przekroczenie prędkości miało wpływ na możliwość uniknięcia wypadku.
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003: Prędkość BMW nie ma znaczenia, patrz ostatni wyrok sądu w sprawie motocyklisty wałęsy.
Dodano: 12 lat temu
Będziesz naprawiał auto, czy przesiadasz się na coś nowszego i mniej zużytego?
Dodano: 12 lat temu
No i masz kłopot. Dobrze, że wszyscy cali...
Dodano: 12 lat temu
różnica prędkości nie mogła być z byt duża. Z mojego doświadczenia wiem, że samochód uderzający w tył innego pojazdu nawet przy małej prędkości ma duże uszkodzenia. W ubiegłym roku w mój tył uderzył Passat B5. Różnica w prędkościach wynosiła maksymalnie 20-30 km na godzinę. Ja zwalniałem przy przejeździe przez próg spowalniający, natomiast kierowca za mną już nie. Nie mógł mieć większej prędkości bo wyjeżdżał z odległego o 50 m skrzyżowania. Na moim tyle były wyłącznie rysy, natomiast u niego rozbite reflektory, atrapa chłodnicy, pogięta maska i prawy błotnik.
Widząc powyższe zdjęcia sądzę, że różnica w prędkości nie mogła być duża, a większą rolę odegrała masa samochodów.
Dodano: 12 lat temu
No ok, a Twoim zdaniem z jaką prędkością jechało BMW? Ile czasu minęło od ostatniego spojrzenia w lusterko do zmiany pasa... Samochód jadący np. 72 km/h pokonuje w czasie 1 sekundy 20 metrów, jeśli minęły 2-3 sekundy + 0.8 sekundy na czas reakcji to trochę drogi pokonał.
Dodano: 12 lat temu
Do matti5d: Prędkość poruszania się BMW ma znaczenie, problem w tym że kolega nie był wstanie udowodnić iż poruszało się ze znacznie większą prędkością od dopuszczalnej co doprowadziło do kolizji.
Dodano: 12 lat temu
Do matti5d: tak, zgadzam się,że moja wina tylko wkurza mnie głup[ie tłumaczenie "...ja jechałem 40'stką nie więcej..."
po co tak ściemniać.Jestem winny i tego świadom dlatego też przyjąłem mandat bez gadania heh
Dodano: 12 lat temu
Niestety, ale zdecydowanie Twoja wina, bez względu na to z jaką prędkoscią poruszało się BMW.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl