Wpis w blogu auta
Kia Rio
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1329 razy
Data wydarzenia: 25.10.2013
Komfort i zachowanie auta
Kategoria: obserwacja
Jeżeli chodzi o mechanikę napędu jest cicho, bardziej słychać opony Kumho Solus17 na felgach 16" - pod względem prowadzenia są w porządku ale następne letnie kupię jakieś cichsze.
Wszystko chodzi leciutko prócz... drzwi które nie zamykają się od tykania jak w Ceedzie ale jednak leciutkiego przyciągnięcia. Lekkość prowadzenia, zmiany biegów, hamulców etc. daje wygodę ale wymaga też przyzwyczajenia, zwłaszcza kiedy przesiada się np. ze Skody Fabii czy starego Fiata Pandy I które prowadzą się niczym czołg a nie auto osobowe :D
Nic nie skrzypi, jeszcze czuć nieco nowość tworzyw chociaż wyraźnie mniej niż na początku - wietrzę ile mogę, klima z otwartym obiegiem itd.
Silnik ewidentnie się dociera, jeżdżę bez nadwyrężania zgodnie z zaleceniami dla pierwszego 1000 km, czuć już nieco inne zachowanie ("łatwiej łapie" moment obrotowy niż na początku), zachowaniem to takie między Mitsubishi a Hondą. Niski skok tłoków - wysokoobrotowy, zero drgań i cichy, bardziej wygodny niż do agresywnej jazdy (raczej jak "cywilny" model Mitsubishi niż Honda). W połączeni z leciutkim gazem i sprzęgłem oraz pracą skrzyni biegów - można usnąć :D
Ułatwiacze - zapłon na automatyczny zdalny kluczyk z otwieraniem drzwi, czujnik światła etc. fajne i nawet dość przydatne, regulowany podłokietnik bardzo fajny, bardziej niż można by przypuszczać. Automatyczna klimatyzacja działa prawidłowo a odparowywanie szyby działa błyskawicznie, szybciej niż w Ceedzie i kompaktach ale to się wiąże z kubaturą auta.
Zobaczymy jak będzie dalej.
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2013 17:20:21
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Miałem i mam gumowe, ale w oryginale - zapach nie dawał się we znaki. Z kolei do Focusa Flota przysłała dedykowane i te na początku dawały po nosie...
Materiały z których wykonuje się wnętrza i "ekologiczny rodowód" elementów gumowych pewnie i ma trochę do tego.
http://www.autokrata.pl/artykul/Toksyczne-wnetrza_a12881
Co ciekawe coraz popularniejsze jest zastosowanie biodegradowalnych tworzyw w Europie, możliwe więc że niektóre modele zaczną się po kilkunastu latach rozkładać, przynajmniej wykończenie wnętrza. :D
Zresztą skoro na rynku są i takie gadżety:
" alt=""/>
to musi coś w tym być.
FYI: dywaniki są z tkaniny
Nie wiem, ale mi ten zapach nowości nie przeszkadza. Żadnego z moich aut nie wietrzyłem , a nos mam dość czuły .
"...jeszcze czuć nieco nowość tworzyw chociaż wyraźnie mniej niż na początku - wietrzę ile mogę, klima z otwartym obiegiem..."
Ostatni raz jechało tworzywami kiedy kupiłem Ceeda w 2007, zdążyłem zapomnieć :D
Pozdrawiam