Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra Tytanek
»
Koneczna wizyta u lakiernika, przestroga dla innych, Ferrari 126F, i inne
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 887 razy
Data wydarzenia: 15.09.2015
Koneczna wizyta u lakiernika, przestroga dla innych, Ferrari 126F, i inne
Kategoria: inne
Zacznijmy od przestrogi która być może pozwoli wam na zachowanie kilku $$$ w kieszeni.
A brzmi ona tak : Nigdy nie pozwalajcie na mycie szyb w waszych samochodach na stacjach benzynowych przez ich pracowników. A jeżeli już musicie, to zróbcie to sami.
Ja nigdy o to nie prosiłem, ale zdarzało się że taki pracownik z własnej inicjatywy mył tą szybę.
No i któryś z nich w końcu przeszlifował słupek do gołej blachy, szczotki mają metalową konstrukcję i szczególnie jeżeli są już zużyte może ona uszkodzić słupek, jak w moim przypadku.
Niestety musiało się to stać już jakiś czas temu i w najbardziej przetartym miejscu pojawiła się rdza.
Koszt lakierowania 250 + około 500 za nową szybę, stara jest dość mocno porysowana przez skrobaczkę na wysokości wzroku i posiada odpryski od kamieni. Całość będzie zrobiona na początku października.
Kolejna sprawa, to zadanie powierzone mi i znajomej z pracy w związku z Customer Day, mieliśmy zrobić samochodzik z kartonów i innych dostępnych nam materiałów. Efekt (czyli Ferrari 126F) możecie podziwiać na zdjęciach, czas wykonania około 6 godzin.
W zeszłym tygodniu zaliczyłem też, moją pierwszą w tym samochodzie wymianę żarówek mijania. Po wizycie u wulkanizatora wyjechałem z świecącym komunikatem "światła mijania"
Spaliła się jedna, ale z racji uciążliwej wymiany dałem cały nowy komplet. Robota brudna, po omacku od nadkola, powinien być spokój na dłuższy czas. Wymiana 2 sztuk trwała około 40 minut, założone Phillips'y zdemontowane Osram'y.
Jako ostatnią ciekawostkę, po ostatnim tankowaniu komputer pokazał rekordowy zasięg 910 km (52 l benzyny) zobaczymy o ile spadnie faktyczny zasięg
I jeszcze jedna sprawa, czy ktoś wie do czego służy ten szary plastykowy bolec? umieszczony na klapce wlewu paliwa ?
Instrukcja o tym nie wspomina.
I to na tyle, lekko poddenerwowany przez konieczność odwiedzenia lakiernika, pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Jest za to pełno rys do podkładu i blachy , tam gdzie ruda się nie zdążyła pokazać porobiłem zaprawki
Jeżeli popatrzysz na pierwszą strzałkę to dostrzeżesz rysę sięgającą do gołej blachy (ma około 25 cm długości ) idącą przez punkt gdzie są purchle i jeszcze w dół
Lakiernik to oglądał i stwierdził że najprawdopodobniej tam gdzie wyszły purchle doszło do zerwania warstwy ocynku
Sam nie zauważył też żadnego odprysku w tym miejscu , zdaję sobie również sprawę że pod spodem może być nieciekawie , jednak sam lakiernik był dobrej myśli
Ale zakładając nawet że rdza wyszła tam z innego powodu , nie zmienia to faktu że lewy słupek jest cały porysowany od strony szyby . Żaden mechanik nic nigdy mi tam nie robił bo nie było potrzeby , tylko obsługa stacji namiętnie okupowała te okolice
Gdy kupowałem auto na 100% tego nie było , lakier jest oryginalny około 120 mikronów na całym elemencie
Lakiernik też nie widział śladów żadnej ingerencji osób trzecich
Ale teraz to już nawet podejść nie dam
No chyba że dostanę kiedyś służbowe wozidło
Dzięki
Ból przy każdej niedoskonałości i brak zaufania do wszystkich kręcących się wokół naszego pojazdu
Osobiście takich ulicznych czyścicieli staram się przeganiać tak szybko jak tylko ich zauważę
Tekst na wyświetlaczu jak juz napisano , to tytuł piosenki
A jak nie chcesz robić tego co szefostwo każe , to wiadomo co...
- Jak się spieszę, mam brudne szyby i nie mam ręki żeby zatankować akurat zawsze nikogo nie ma.
- Jak mam czas i chciałbym zrobić wszystko sam to muszę się odganiać, bo pan już przybiegł
W zestawach naprawczych opon coś takiego dodają. Zanim wtłoczy się do opony substancję uszczelniającą, trzeba najpierw usunąć z niej całe powietrze i odkręcić wentyl.
Jak to się mówi chcą dobrze a wychodzi jak zwykle
A przy tym myjąc opiera sie spodniami o błotnik a mając metalowe zamki, guziki i tym podobne może porysować lakier.
Jak udała sie sztuczka z tym zabawnym napisem ?
W wolnej chwili chyba podjadę do Opla się zapytać z ciekawości.
Jedno jest pewne, więcej nie pozwolę tknąć auta na stacji. Wiem że nie można wszystkich do jednego worka ładować, ale za długo muszę pracować na naprawę.
Problem w tym że nie wiem dokładnie kiedy to się stało, i na której stacji