Wszyscy wiedzą, że uwielbiam koncern Vw. Auta od lat ewoluują, dążą do perfekcji zamiast z każdą kolejną generacją wprowadzać rewolucje. Wygląd jest przemyślany, klasyczny i niestarzejący się przez lata, aby klient zawsze wiedział, że kolejna generacja da mu to, czego oczekuje.

Podobnie zaczyna robić mazda przeprowadzając kolejny niewidzialny lifting modelu 6, dopracowuje go do perfekcji, szkoda tylko, że odbywa się to, co 1,5 roku przez 8 lat.

Producenci z Francji nie potrafią znaleźć dobrej i odpowiednie drogi a ich auta są dziwaczne i niespójne, kolejne generacje nie przypominają poprzednich i przez to firma traci wielu klientów przyzwyczajonych do danej koncepcji.


Od ponad 40 lat Golf bije rekordy sprzedaży, są i jego przeciwnicy mówiący, że jest nudny, rozumiem to. Oni kupują auto, aby się wyróżnić i podążają za modą i ciągle cos zmieniają.
Ale technicznie auto się rozwija i obecnie jest wyznacznikiem trendów i najlepszych rozwiązań. Systemy wspomagające jazdę, obsługa głosowa, zawieszenie DCC, kamery HD, Park Assist, jazda częściowo autonomiczna itp. Itd.


Jak podaje prasa branżowa Golf ósmej generacji to ostatni model tego samochodu. Tak jak Golf w 1971 roku zastąpił Garbusa zmieniając całkowicie koncepcję tak modele z serii I.D zastąpią kompakt volkswagena w roku 2020 czy 2022. Przez jakiś czas obydwa auta będą produkowane równolegle, ale zapewne Golf 8 który wejdzie do sprzedaży w październiku 2019 roku zostanie wycofany z oferty około 2025 roku po 6-7 latach produkcji.

Samo auto to rozwinięcie bardzo udanej konstrukcji, jaką jest Golf 7, ta sama modułowa płyta MQB. Pomijam wygląd który jak na razie nie jest znany i w prasie pojawiają się co chwile grafiki komputerowe będące wizualizacja designerska nowego modelu.

To co bulwersuje to zmiany we wnętrzu tego auta. Jak podaje czerwcowy numer pisma branżowego Auto Bild Golfa czeka rewolucja wewnątrz.

„ Kokpit zostanie kompletnie przeprojektowany, wszystkie wskazania będą seryjnie prezentowane w sposób cyfrowy. Tak jak w Mercedesie,
w standardzie maja być dostarczane małe ekrany a duże wyświetlacze znajdą się na liście wyposażenia dodatkowego.
Także w kwestii obsługi głosowej auto ma upodobnić się do nowego mercedesa klasy A.
Wszelkie funkcje Golfa da się wprawdzie obsłużyć za pośrednictwem ekranu dotykowego, ale użytkownik nie będzie już skazany na takie rozwiązanie. Wystarczyć mają proste komunikaty słowne, np. „Jestem zmęczony”, żeby
auto zaprowadziło cię do położonego w pobliżu hotelu. W tym czasie komputer zarezerwuje już pokój. Zdefiniowane przez producenta komendy należą do przeszłości. Sztuczna inteligencje Volkswagen pobiera z internetu.”


Nie dość, że wygląda to okropnie, bo zamiast zegarów będzie 12 calowa płyta wyświetlająca to zamiast konsoli, systemu multimediów i obsługi wentylacji i ogrzewana będą koleje 2 wielkie tablety.
Auto będzie pozbawione normalnego panelu do obsługi klimatyzacji, który nie dość że był ładny, łatwy w obsłudze i czytelny to sprawdził się w wielu modelach koncernu..
Czy takie zmiany czekają także bliźniacze modele z koncernu, czyli Skodę Octavie i Seata Leona?

Zawsze byłem zwolennikiem nowoczesnych technologii i rozwoju na rzecz bezpieczeństwa i komfortu. Systemy kamer, parktroniki, czytelne wyświetlacze owszem.
Ale idiotyczna obsługa głosowa, śliskie połyskujące tablety, czyli połacie szklanych tafli, które trudno obsługuje się w jadącym i zazwyczaj chociaż trochę trzęsącym się aucie.

Obecnie mam 8 calowy tablet z matowym ekranem, na którym nie widać odcisków palców oraz prostymi, łatwymi w obsłudze fizycznymi przyciskami po bokach. To idealne rozwiązanie.
Ale volkswagen chcąc coś zmienić i udoskonalić po prostu to spieprza.

A ta obsługa głosowa? To chore. Przecież mówić do auta. Chce mi się pic – to poda szklankę wody. Hej Golf za ciepło mi. To, co podkręci klimatyzację do 16 stopni? To chore, nienormalne. Jakbym sam nie potrafił przekręcić gałki, co sprawia dużą przyjemność.
A jak powiem Golf chce mi się bzykać to poprowadzi do burdelu ?
A może aby ruszyć musiał będę zobaczyć reklamę i zainstalować jakąś aplikację ?

Świat zwariował. To ma być wzór kompaktu? To ma być auto dla każdego? Dla młodych i starych? Tak jak szydziłem z Peugeota 308 nazywając go „tabletowozem” tak Golfa 8 to chyba znienawidzę. Może da się zachwycić jego możliwościami, ale wygląd tego czegoś, co nie nazwałbym desa rozdzielcza to porażka. Przedsmak mamy w nowym audi A6.


Niestety ja podziękuje i jako wielbiciel golfa, szczególnie generacji 5 i 7 chyba wycofam się. Volkswagen zwariował, kończy się i już powinien leczyć się u psychiatry.
To zła droga i odwrót od znanej od lat filozofii - klasyki i prostoty, tego co kochają miliony, na rzecz kosmosu i dziwactwa co jest domena takich marek jak np DS (Citroen)


wizualizacje i informacje pochodzą z najnowszego, czerwcowego numeru Auto Bilda, bądź jak kto woli jego przedruku czyli Auto Świata.