Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Renault Master Laweta » Konkretne dane na temat spalania po podróży po auto do Niemiec.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Master
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2664 razy
Data wydarzenia: 30.11.2014
Konkretne dane na temat spalania po podróży po auto do Niemiec.
Kategoria: obserwacja
Przejechane 2145 km na 197,32 litrach ON = 9,2 średnia w tym grzanie się na postoju. W drodze powrotnej na plecach auto o wadze ok 1300 kg i kilka w nim gratów. Szacuję, że w sumie było ok 1450 kg na plecach. Koszt przejazdu tego dystansu to 981 zł (podliczone wg faktur). Podliczając wyjazd z ekipą wychodzi o wiele taniej a nawet zlecenie przywozu komuś to jakieś 400 zł więcej. Cieszę się z zakupionego narzędzia pracy i cieszę się, że to Master. Obym jak najdłużej miał taki stan zwanym "zaciesz". Przyszły tydzień znów w Niemcowni...
Dodano: 10 lat temu
Wiem, że byłoby dobrze pociągnąć lawetkę ale jeśli ją dopnę to zmieniają się całkiem zasady wyjazdu. Już nie jest tak szybko i tanio. Na pewno spali więcej, do tego dochodzi VIA TOLL, który przy EURO 2 nie jest takie tanie i ... najbardziej popierdzielone urządzenie, które zostaje i musi rysować cały czas - TACHO. Jeśli szybko to mus drugi kierowca, który też kosztuje. Jeśli jadę solo to Polizei nie interesuje się mną. A jak z lawetką to już niemalże co patrol to kontrola. Wiem, że w jedną stronę laweta mogłaby być na plecach ale w drugą stronę już musi być na kołach. Wolę chyba zabrać kogoś, żeby mi wrócił drugim autem na kołach albo, żeby ktoś mi przytargał na LOHR'e. Wg przepisów to nie musi być Tacho ale nie każdy Policjant za granicą to odpuszcza, raczej zacierają ręce i chętnie wypisują gotówkowy mandat powyżej 1000€ i już nie wychodzi tak tanio...
Dodano: 10 lat temu
Gdybyś jeszcze miał lawetę jako przyczepkę i przyciągnął dwie sztuki to koszty lepiej by się rozłożyły ale i tak dobry wynik.
Dodano: 10 lat temu
Fajnie Ci ta Renia spala a jaką prędkość trzymasz? Kurczę jednak dla mnie lecieć ponad 1000km bez ogona to na pół pusty przelot bo choćbyś komuś przyciągnął coś na lawecie za 1000zł to już by było na wspomniane paliwko;)
Dodano: 10 lat temu
Kidyś golfem mk1 wracałem z Wrocławia, w drodze spaliła się plastikowa stacyjka, mejscowy mechanik nie chciał naprawić bo sobota była, ale zadwonił po lawete, na dworze minus 15, zadwoniłem po laweta, zmieniłem kurs i zamówiłem transport samochodu do domu, po drodze ucielismy sobie pogawędke o motoryzacji.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl