Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Golf Goal 1.9 TDI 105
»
Konkretne i już ostatnie inwestycje w Golfa V TDI
Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 997 razy
Data wydarzenia: 14.11.2019
Konkretne i już ostatnie inwestycje w Golfa V TDI
Kategoria: zmiany w aucie
Do tego jeden z moich kolegów jak i mój „nadworny” mechanik już dwa razy pytali czy nie chce sprzedać swojego 1.9 TDI bo oferują sumę tak wysoką jak najdroższe auta z ogłoszeń. Trudno się dziwić bo mój znajomy który serwisuje to auto wie jak dbam, jak jeżdżę i co mam i nie marudziłby „że takie chodzą” po 14 tysiaków maksimum 16 to on nie da 19 (przykład tylko bo nie wiem ile byłby wart).
Jednak nawet gdyby było to 4.500 Euro to nie potrzebuję tej kasy, wole swojego „dziadka”. Ostatnio z racji potrzeby według mnie już ostatni raz w jego życiu zainwestowałem sporo kasy w to aby wyglądał „jak igiełka” oferowana przez każdego Janusza handlarza.
1. We wrześniu 2018 roku, zakupiłem nowe opony zimowe Michelin Alpine 6 o czym już pisałem (ok 1200 zł) plus założyłem 2 letnie stalowe felgi i oryginalne kołpaki volkswagena które leżały u mnie w garażu.
2. Jesienią 2018 roku zakupiłem za 140 zł dwie nowe przednie wycieraczki gumowe. Oczywiście wyszukałem oryginały volkswagena, gdyż są świetnej jakości a poprzednie wytrzymały mi bardzo długo. Jedynie wycieraczka kierowcy przetarła się i była dziura przez którą sączyła się woda. Uznałem że nie będę łatał nic u wulkanizatora, kupiłem nowe.
3. We wrześniu 2019 z racji przebiegu wymieniłem kompletny rozrząd, pasek klinowy i płyn chłodniczy, za wszystko zapłaciłem z robocizną około 1000 zł. Wymieniłem filtry i oleje czego już nie liczę bo to oczywiste
4. Wymieniłem olej w skrzyni biegów za 300 zł i płyn hamulcowy
5. Wymieniłem tylne zaciski bo już tłoczki nie odbijały a zestaw naprawczy pomógł na rok, do tego tarcze i klocki, koszt jak pamiętam ok 1200 zł (zwrócono mi kaucje 390 zł za stare zaciski).
6. Za 150 zł wgrałem najnowsza mapę do nawigacji RNS 510 która zawiera obwodnice Ostrowa i Jarocina oraz Kępna.
7. Wyciągnąłem z szafy zapasowy kluczyk który jest nowy, niech teraz ten zużyty poleży jako zapasowy.
8. Wymieniłem pęknięte i lekko wyślizgane pokrętło włącznika świateł (używane z Golfa VI ok 60 zł).
9. Wymieniłem korek wlewu paliwa bo urwała się gumowa linka która go przytrzymuje (oryginał używany za 30 zł).
10. Zakupiłem LED-owe lampki do oświetlenia tablicy rejestracyjnej oraz lampka bagażnika – koszt ok. 80 zł.
11. Wymieniłem dwa siłowniki klapy bagażnika na nowe bo stare nie odbijały już tak dobrze więc za 50 zł nie mam problemu.
12. Zdjąłem obydwa nadkola i z wnęk przednich błotników wyjąłem chyba poł wiadra liści i wilgotnych zanieczyszczeń. To wada Golfów, a dzięki tym co zalega tam latami na progu pojawiła się mała purchawka rdzy, obydwa progi zostały oczyszczone, pomalowane i zakonserwowane. Oczywiście zrobił to mój mechanik a nie ja.
13. Całe auto zostało obejrzane i nie ma nigdzie oznak niepokojącej korozji, dodatkowo za 300 zł zabezpieczyłem profile zamknięte (drzwi, progi itp.) – znaczy ktoś wykonał to za mnie.
14. Na koniec we wrześniu 2018 roku nałożyłem samodzielnie na całe auto powłokę ceramiczną Mr. Fix, szkoda że tylko 2 cienkie warstwy ale zapewne poprawie to.
Może nazbierałoby się wszystkiego z 4-5 tysiaków, już nie liczę, trzeba to trzeba, auto jest tego warte zresztą zima zarabia na siebie sporo i jako drugi pojazd zimowy powoduje że GTD zamiast 100 tys. km. Ma obecnie przejechane niespełna 64 tys. km
Jestem pedantyczny i razi mnie wiele rzeczy dlatego całkiem nie potrzebie wymieniłem korek wlewu paliwa i pokrętło świateł ale co tam , inny stówkę przepije a ja mam piękne auto.
Bo jak patrzę na niemieckie ulice to widuję sporo Golfów 4, w różnych stanach a maja najmniej po 15 lat jak nie 20 (zakończono ich produkcję w 2004 roku) i jeszcze więcej Golfów generacji piątej czasami nieźle zmęczonych eksploatacją.
Wiec stwierdziłem ze mój egzemplarz po tych kuracjach ma wszelkie możliwości aby dożyć do 20 lat.
Jest w pełni wyposażony (oprócz ksensonów i kierownicy multifunkcyjnej) ma fabryczne Navi, dobre audio, ESP, parktronik, grzane fotele, halogeny itp. To idealnie jak na auto na zimę.
W Polsce wielu „Januszy” złodziei, kombinatorów i handlarzy oferuje znacznie gorsze Golfy które schodzą jako ideały więc po co miałbym go sprzedawać.
Załączam kilka fotek
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
No co ty, przecież Twojego bloga nie da rady już bardziej zaśmiecić, więc po co cokolwiek ruszać?
Chyba sam się nie spodziewałeś, że będzie tu tak tłoczno, że będzie tu taki ruch.
Cóż to znaczy popularność.
Żeby nie było że nie ostrzegałem
A ile procent ma ta lecytyna?
Nie pomyl tylko z Laxigenem.
Co niestety, gotowane to przepychota, jak misie haribo.
https://www.youtube.com/watch?v=U_OglYw2yQY
O i tu Ci się chwali.
Żryj mięsko, a nie trawę.
Voyek jest przyszłościowy.
A ja nie mogę odwyknąć, żrę dalej i grubnę.
Jak chcesz to sam sobie "odwykaj"
A do tego to już nas przyzwyczaiłeś.
A w innym wpisie pisałeś, że nic nie robisz bo jesteś znowu poturbowany?
Ja wszystko już robię powoli.